Piłka ręczna. Superliga, Superliga KPR! Superliga, Superliga KPR!!!

kpr-vetrex_41

To już historia... Czy po zakończeniu nowego sezonu będziemy mieć powody do takiej radości? (fot. arch. GP/MM)

Po raz drugi w historii KPR Borodino Legionowo będzie występować na salonach Superligi. W sobotni wieczór legionowscy szczypiorniści postawili przysłowiową kropkę nad „i”, pokonując Vetrex Sokoła Kościerzynę 33:15. A stało się to na cztery kolejki przed końcem I-ligowych rozgrywek!

Dwudziestą pierwszą wygraną legionowskiej drużyny w tym sezonie oglądała rekordowa liczba kibiców, nie licząc oczywiście potyczki w Pucharze Polski z Vive Tauron Kielce. Od początku w Arenie Legionowo było bardzo głośno, bo Klub Kibica KPR Borodino Legionowo gorąco dopingował swoich ulubieńców. KPR zaczął od wysokiego prowadzenia 6:1. Nie udało się w tym czasie zagrać podwójnej wrzutki, bo goście skutecznie przyblokowali Michała Prątnickiego. Gra podopiecznych Roberta Lisa i Marcina Smolarczyka nie była idealna. Brakowało skuteczności, choć trzeba przyznać, że obrona grała mocno, a i Mikołaj Krekora był bardzo skuteczny w bramce gospodarzy. Bronił jak w transie, dzięki czemu Vetrex do przerwy tylko siedmiokrotnie pokonał legionowskich bramkarzy, bo na rzuty karne wchodził na parkiet Piotr Ner. Goście chcieli nawiązać walkę, ale z ich gry niewiele wynikało. Szkoda, że w grze obu drużynom przeszkadzali sędziowie. Arbitrzy z Kielc nie mieli dobrego dnia. Ich dwuminutowe wykluczenia powodowały zażenowanie na twarzach zawodników jak i trenerów.

Coraz bliżej, coraz bliżej – Superliga, Superliga KPR!

Druga połowa to już całkowicie inna postawa gospodarzy, którzy z każdą minutą nabierali właściwego rytmu. Nie było możliwości, by goście mogli „zaszkodzić” miejscowym szczypiornistom, którzy grali jak w transie, rzucając bramkę za bramką. Kibice doczekali się wrzutki, może nie podwójnej jak to ma najczęściej miejsce, ale równie efektownej, dającej nie tylko radość zawodnikom, ale przede wszystkim kibicom, którzy głośno zagrzewali gospodarzy do jeszcze bardziej efektownej gry. I ta gra jeszcze lepiej wyglądała. Szalał na skrzydle Damian Suliński, który w krótkim czasie zdobył cztery efektowne bramki. W końcówce goście trafili dwukrotnie, ale to nie mogło już przeszkodzić w fetowaniu końcowego sukcesu. Było confetti, serpentyny, szampan i… wspaniały tort. No i oczywiście wspólna radość. Zawodników, trenerów, wszystkich pracowników klubu, prezesa no i wspaniałych kibiców, którzy razem na parkiecie cieszyli się z awansu.

Gratulacje!!!

Niewątpliwie legionowskim szczypiornistom należą się ogromne brawa i podziękowania za wspaniałe mecze, za świetny sezon w I lidze. Ich trenerom za to, że do tego sukcesu doprowadzili. Ludziom związanym z legionowską drużyną, a przede wszystkim prezesowi Arkadiuszowi Kardyce, sponsorom, no i Klubowi Kibica oraz innym, którzy przychodzą dopingować legionowianom.
A specjalne gratulacje należą się Marcinowi Smolarczykowi, któremu w ostatnich dniach narodziła się córeczka!!!

Do końca rozgrywek pozostały jeszcze cztery kolejki. Liczymy na kolejne wygrane i z niecierpliwością czekamy na mecze w Superlidze w sezonie 2015/2016.

KPR Borodino Legionowo – Vetrex Sokół Kościerzyna 33:15 (13:7)

KPR: Piotr Ner, Mikołaj Krekora – Witalij Titow – 5, Kamil Ciok – 5, Damian Suliński  – 4, Frenki Brinovec – 4, Paweł Gawęcki – 4, Łukasz Wolski – 3, Tomasz Kasprzak – 3, Mariusz Kuśmierczyk – 2, Michał Prątnicki – 2, Bartosz Wuszter – 1, Radosław Dzieniszewski, Artur Bożek.