Drugi dzień rywalizacji. Na początek o 10.00 na parkiet wyszły bielszczanki, które zmierzyły się z MKS-em Polonia Świdnica. Po nich mogliśmy obejrzeć spotkanie z UKS-u Jedynki Łomży z MKS-em MOS Wieliczka.
Bielszczanki dzień wcześniej korzystnie zaprezentowały się w spotkaniu z legionowiankami. Świdnickiej drużyny nie widzieliśmy jeszcze w akcji, a to ostatni przeciwnik LTS-u w rozgrywkach Grupy A. Tym bardziej można było przyjrzeć się nieznanemu rywalowi. Swoje obserwacje spisywał sumiennie trener Wojciech Lalek, który przyglądał się grze popołudniowych rywalek jego zespołu.
Stal – Polonia
Spotkanie Stali z Polonią zaczęło się od przewagi BKS-u. Przy stanie 11:6, trener świdniczanek, Michał Ornatowski, wykorzystał już obie przerwy na żądanie. Siatkarki z Dolnego Śląska ambitnie goniły wynik, ale BKS w końcówce wykorzystał swoje szanse i wygrał pierwszego seta 25:21. Drugi set toczył się również pod dyktando siatkarek z Bielska-Białej. I znów Polonia starała się odrabiać straty. Tym razem ciut skuteczniej, bo z wyniku 19:14 doprowadziły do stanu 19:18. Szkoda jednak dla widowiska, że nie poszły za ciosem. Końcówka bowiem znów należała do Stali, która wygrała 25:20. Świdniczanki podłamane takim obrotem sprawy zbytnio nie powalczyły w trzecim secie. Widać było, że straciły wolę walki. BKS wyszedł na prowadzenie 16:7 i nie oddał już go do końca spotkania.
BKS Stal Bielsko-Biała – MKS Polonia Świdnica 3:0 (25:21, 25:20, 25:14)
BKS Stal Bielsko-Biała: Orawska, Ziembowicz, Dawidowicz, Dobija, Kępczyńska, Miemczok, Szumera, Formela, Papszun, Koczaj, Radoń, Zając, Cieśla, Gołuch, Szczurek.
MKS Polonia Świdnica: M. Zwolińska, Mazur, Mielnie, Stefańska, J. Zwolińska, Dynowska, Wazner, Rutowicz, Jewiasz, Frankowska, Gierwatowska, Liwuś, Konracka (L), Gałązka (L).
Jedynka – MOS
Zdecydowanie korzystniej od początku spotkania prezentowała się drużyna z „Solnego” miasta. Siatkarki z Wieliczki w każdym siatkarskim elemencie gry były lepsze od swoich rywalek. Nie można jednak odmówić ambicji łomżankom, które starały się walczyć o każdy punkt. MOS wygrał swój pierwszy set w ćwierćfinałach 25:11. W drugim sytuacja była podobna. Z każdą akcją, z każdą minutą Wieliczka budowała swoją przewagę, może nie tak przekonująco, jak w pierwszym secie, ale i tak wygrała zasłużenie 25:13. W trzecim secie mecz się wyrównał, a to dlatego, że trener drużyny z Wieliczki, Artur Stryszowski, dał szansę zmienniczkom. Jednak i tego seta wygrał zespół MKS-u 25:20 i całe spotkanie 3:0.
UKS Jedynka Łomża – MKS MOS Wieliczka 0:3 (11:25, 15:25, 20:25)
UKS Jedynka Łomża: Czerwonko, Sendrowska, Walczak (L), Mordasiewicz, Ziarno, Lis, Bogdańska, P. Kurpiewska, M. Kurpiewska.
MKS MOS Wieliczka: Niedzielska, Kyrcz, Hebda, Pikus, M. Drej, A. Drej, Kujawa, Górska, Hartabus, Sikora, Kowalska (L), Małota (L).
LTS Legionovia Legionowo – MKS Polonia Świdnica – 16.00
UKS ARES Nowa Sól – MKS MOS Wieliczka – 18.00
17 lutego 2018r.
3 miejsce Grupa A – 3 miejsce Grupa B (mecz o 5 miejsce) – 10.00
1 miejsce Grupa A – 2 miejsce Grupa B – 12.00
2 miejsce Grupa A – 1 miejsce Grupa B – 14.00
18 lutego 2018r.
2 miejsce Grupa A – 2 miejsce Grupa B – 10.00
1 miejsce Grupa A – 1 miejsce grupa B – 12.00
Galeria z meczu MKS Polonia Świdnica – BKS Stal Bielsko-Biała
Galeria z meczu MKS MOS Wieliczka – Jedynka Łomża
