To było gładkie zwycięstwo juniorek LTS-u Legionovia Legionowo. Podopieczne trenera Wojciecha Lalka zrobiły tym swojemu coachowi prezent urodzinowy. Po spotkaniu było chóralne „Sto lat”, prezenty i moc życzeń. I my dołączamy się do nich! Wszystkiego najlepszego, Panie Trenerze!
Nie był to perfekcyjny mecz w wykonaniu „Lalek”. Mnożyły się błędy, popsute ataki, złe wystawy. Jednak to tylko dlatego, że trener legionowskich siatkarek szuka pomysłu na nowe akcje, kombinacyjną grę i coś, co może zaskoczyć zdecydowanie lepsze przeciwniczki niż warszawska Atena.
Mimo tego legionowskie siatkarki zaprezentowały się z decydowanie lepiej niż w meczu z Nadarzynem. A gdy już idealnie wykładały piłkę do ataku to te były piekielnie mocne i przede wszystkim trafiane w pole gry. Znów trener rotował składem tak, by wszystkie zawodniczki mogły poczuć parkiet i zgrywać się z drużyną. Tylko w pierwszym secie LTS pozwolił rywalkom na zdobycie aż 20 punktów. W kolejnych dwóch partiach widać było różnicę klas między zespołami. Legionowianki wygrały je 25:13 i 25:14.
LTS Legionovia Legionowo – Arena Warszawa 3:0 (25:20, 25:13, 25:14)
Skład: Alicja Grabka, Aleksandra Rasińska (k), Julia Skowron, Katarzyna Niderla, Joanna Wrońska (l) Anna Maziopa, Milena Paszyńska, Aleksandra Omelaniuk, Katarzyna Salamonik, Maria Krośkiewicz, Adrianna Wysocka, Barbara Zakościelna, Magda Dąbrowska, Katarzyna Jędrzejewska.