Powoli kończą się w Meksyku Mistrzostwa Świata Juniorek do lat 20. w siatkówce. Polskie zawodniczki, wśród których są trzy siatkarki LTS-u Legionovii Legionowo Aleksandra Gryka, Alicja Grabka i Zuzanna Górecka, rozegrały przedostatnie spotkanie w turnieju ze Stanami Zjednoczonymi.
Pierwsze dwa sety to demolka na placu boju. Nasze reprezentantki dały ugrać Amerykankom jedynie 30 punktów. Na tym poziomie rozgrywek to przepaść. Podopieczne trenera Wiesława Popika nie dały pograć rywalkom i wydawało się, że mecz nie potrwa dłużej niż 60 minut.
Musiały zagrać jeszcze dwa sety
Amerykanki zmobilizowały się w trzeciej partii, wykorzystując rozluźnienie w grze biało-czerwonych, które zaczęły popełniać proste błędy. Dlatego też prowadzenia nie oddały i wygrały seta 25:20. Polskie siatkarki zebrały się ponownie do gry w czwartym secie. Odrzuciły zagrywką rywalki od siatki i zaczęły powiększać swoją przewagę. Ta zaczęła topnieć dopiero przy stanie 20:16 dla Polski. Amerykanki doprowadziły do stanu 18:20, ale nie były w stanie powstrzymać naszych siatkarek w końcówce. Polki wygrały 25:20 i dzięki wygranej z USA zagrają o 5 miejsce… z Brazylią, którą rozbiły w drugiej fazie mistrzostw.
Polska – USA 3:1 (25:14, 25:16, 20:25, 25:20)
Polska: Łukasik (18), Murek (16), Górecka (10), Gryka (7), Różyńska (5), Grabka (1), Stenzel (libero) oraz Lipska (6), Świrad (6), Bałuk (3) i Nowicka (1).
