Juniorki trenowane przez Wojciecha Lalka, zagrały swoje kolejne ligowe spotkanie. Tym razem przeciwnikiem w stolicy przy Rogalińskiej był UMKS MOS Wola.
Pierwszy set był bardzo wyrównany do stanu 10:10. Od tego momentu siatkarki Legionovii zaczęły przeważać i budować przewagę, wygrywając seta 25:19.
3:0, z lekkimi kłopotami w trzeciej partii
Drugi set to wyraźna dominacja przyjezdnej drużyny. Set wygrany 25:10 świadczy o zdecydowanej hegemonii „Lalek” na parkiecie w Warszawie. Najbardziej wyrównany był set numer trzy. Gospodynie próbowały odwrócić niekorzystny rezultat. Od początku seta prowadziły kilkoma punktami (5:3). Przy stanie 16:13 dla MOS-u czas dla swojej drużyny wziął trener Lalek, który chciał zakończyć mecz po trzech setach. Podziałało to mobilizująco na juniorki z Legionowa. Doprowadziły do remisu po 19, a w końcowej fazie seta pozwoliły rywalkom na zdobycie zaledwie dwóch oczek. Mecz zakończył się efektownym blokiem legionowianek.
UMKS MOS Wola – LTS Legionovia Legionowo 0:3 (19:25, 10:25, 21:25)
LTS Legionovia Legionowo: Zakościelna, Niderla, Salamonik, Omelianiuk, Skowron, Sobolewska (kpt.), Krzywańska, Krośkiewicz, Sochaczewska, Montowska, Kowalska, Piłatowicz, Trzeciak (l), Maziopa (l).