Po raz drugi w tym sezonie rozegrano wielki klasyk na mazowieckich parkietach. LTS Legionovia Legionowo w hali sportowej liceum im. M. Konopnickiej podejmował lidera rozgrywek I Ligi Juniorek ESPES Spartę Warszawa. Przy okazji miał okazję zrewanżować się za porażkę 0:3 z 24 października.
W październiku, po 6 wygranych spotkaniach, legionowianki przegrały w Warszawie ze „Bandziorami” 0:3 w setach 17:25, 21:25, 22:25. To była chwilowa zadyszka. LTS wygrywał kolejne spotkania i szykował się do pojedynku rewanżowego.
Udany rewanż „Lalek”!
Na pewno legionowski zespół pamiętał mecz w stolicy i nie mógł się doczekać rewanżu z podopiecznymi trenera Roberta Strzałkowskiego. Od początku LTS dyktował warunki gry i pierwszego seta wygrał do 19. W drugiej odsłonie pojedynku do głosu doszły Spartanki, które wyszły na prowadzenie 7:3. Czas trenera Wojciecha Lalka spowodował, że miejscowe siatkarki obudziły się i zaczęły systematycznie odrabiać straty. Od stanu 8:8 legionowianki dały koncert swojej gry. Prowadziły już 20:12. Chwilowe rozluźnienie spowodowało, że jeszcze mogło dojść do nerwówki w końcówce. „Lalki” jednak nie pozwoliły na dodatkowe emocje, wygrywając do 21. Chyba „najdziwniejszy” był set numer trzy. Po świetnej grze, a przede wszystkim doskonałym serwisie Natalii Dąbrowskiej, LTS prowadził już 8:0! To był nokaut. Jednak warszawianki przerwały ten jednostronny pojedynek i to one zaczęły seryjnie zdobywać punkty. Doszły na punkt straty (9:10). I sytuacja się odwróciła. Znakomicie rozgrywała Milena Montowska, która dokładnie dogrywała piłki do swoich koleżanek. Dzięki temu jak i dobrej grze całego zespołu LTS zrewanżował się rywalkom i wygrał 3:0. Co ciekawe. W pierwszym spotkaniu w małych punktach Spartanki wygrały 75:60, dziś LTS wygrał… 75:60.
Zadowolony trener
Trener Wojciech Lalek był bardzo zadowolony z występu swoich podopiecznych – Wygraliśmy to spotkanie dzięki dobrej grze całego zespołu. Na pewno spory wkład w to zwycięstwo ma Milena Montowska, która dziś świetnie rozdawała piłki. Siedział serwis, szczególnie Natalii Dąbrowskiej. Ogólnie popełniamy jeszcze błędy, ale z każdym meczem jest ich coraz mniej.
LTS Legionovia Legionowo – ESPES Sparta Warszawa 3:0 (25:19, 25:21, 25:20)
LTS Legionovia Legionowo: Montowska, Dąbrowska, Sochaczewska, Hamuda, Rojecka, Niderla, Trzeciak (L), Wałek, Ciejka.