Podopieczne trenera Dawida Michora rozpoczęły rywalizację w półfinałowym turnieju Mistrzostw Polski Kadetek. LTS Legionovia Legionowo w pierwszym spotkaniu podejmował MKS Zorzę Wodzisław Śląski.
Na inaugurację „Michorki” zmierzyły się z drużyną południa Polski Zorzą z Wodzisławia Śląskiego. Wygrana 3:0 łatwo nie przyszła, bo w pierwszym secie LTS miał sporo kłopotów. O podsumowanie spotkania poprosiłem trenera Dawida Michora:
Pierwszy mecz to zawsze duże obawy i nerwowość, tak też dokładnie było z grą w naszym wykonaniu. Widać było, że brakuje nam śmiałości. Ona na pewno przyjdzie. Cieszy mnie natomiast to, że przy słabszej grze potrafiliśmy wygrać końcówki, nie popełniając w nich błędów. Cel został zrealizowany, i to jest najważniejsze, punktów za styl się nie przyznaje. Trzeba pamiętać, że optymalna forma ma nadejść. Jesteśmy dobrze przygotowani do turnieju i gdy nabierzemy więcej śmiałości, ładną grą odpłacimy kibicom za to, że porwali nas w trzecim secie do zwycięstwa. Potwierdziło się to, co powiedziałem przed turniejem, że nie będzie tu słabych drużyn i nie skłamałem. Jutro zrobimy wszystko co w naszej mocy, by przybliżyć się do upragnionego awansu.
LTS Legionovia – MKS Zorza Wodzisław Śląski 3:0 (25:23, 25:19, 25:21)
LTS Legionovia Legionowo: Julia Ciejka, Aleksandra Rojecka, Klaudia Margalska, Julia Wałek, Paulina Sobolewska, Zofia Parzydło, Milena Montowska, Weronika Trzeciak, Michalina Sochaczewska, Katarzyna Piłatowicz, Emilia Sikora, Julia Kuźmińska, Zuzanna Górecka, Katarzyna Niderla.
PSPS Chemik Police – KS Pałac Bydgoszcz – 0:3 (20:25, 22:25, 21:25)