Miniony sezon dla Alicji Grabki, rozgrywającej Legionovii Legionowo, był bardzo ciężki, ale z wieloma sukcesami. Utytułowana zawodniczka legionowskiego klubu, dopiero po Mistrzostwach Świata Juniorek w Meksyku, może odpocząć przed jakże szybko zbliżającym się kolejnym sezonem. Wychowanka MKS MOS Wieliczka znalazła chwilę, by odpowiedzieć na kilka pytań.
Michał Machnacki: To był bardzo długi sezon dla pani. Rozgrywki Orlen Ligi, kadra juniorek i Młoda Liga Kobiet, a do tego doszły mecze w kadrze Polski. Czy może pani zaliczyć ten sezon do najbardziej udanych w swojej karierze?
Alicja Grabka: Myślę, że moje dwa ostatnie sezony były bardzo owocne i jestem zadowolona, że tak potoczyło się moje życie. Cieszę się, że mogłam zadebiutować w Orlen Lidze w barwach Legionovii, jak i wrócić do młodzieżowej reprezentacji naszego kraju.
Spełniło się, też pani marzenie o grze na Mistrzostwach Świata w meksykańskiej Cordobie. Jest pani zadowolona z rezultatu, jaki osiągnęłyście?
Wiadomo, że został niedosyt, bo uważam, że mogłyśmy powalczyć o wyższe miejsce, ale nie zmienia to faktu, że zagrałyśmy fantastyczny, pełen emocji turniej. Jestem dumna, że mogłam być częścią tej drużyny.
Jak pani zapamięta Meksyk? Czy byłyście w stanie coś zobaczyć, co utkwi wam, siatkarkom na dłużej w pamięci?
Meksyk ma swój urok, ale my nie miałyśmy za dużo czasu, żeby go zobaczyć. Był dzień, w którym zwiedzaliśmy Boca del Rio. Jak wyjechaliśmy do Cordoby na zwiedzanie, dostałyśmy niecałe pól dnia. Byłyśmy już zmęczone i wolałyśmy odpoczywać w hotelu przed kolejnymi spotkaniami. Nic specjalnego nie utkwiło mi w pamięci, no może pyszna kawa.
Teraz czas na odpoczynek, ale nie będzie on chyba zbyt długi? Wkrótce przecież zaczniecie przygotowania do Orlen Ligi, gdzie w nadchodzącym sezonie dwie drużyny spadną do I ligi. Jakie nastroje przed nowym sezonem?
Tak, moje koleżanki przygotowania do sezonu 2017/2018 zaczynają już od 31 lipca. Ja dołączam do drużyny 3 sierpnia. Jeżeli chodzi o nastroje, to cieszę się, że kolejny sezon spędzę w Legionowie. Lubię to miasto, ludzi oraz kibiców. Mam nadzieję, że ze starymi i nowymi koleżankami stworzymy super drużynę i zrobimy dobry wynik.
I na koniec pytanie dotyczące pani siatkarskiej kariery. Jakie sportowe cele wyznacza lub wyznaczyła już sobie Alicja Grabka?
Bardzo chciałabym się rozwijać, uczyć i doskonalić swoje już zdobyte, ale małe, umiejętności. Największe marzenie to jednak to wystąpienie na igrzyskach olimpijskich.
Serdecznie dziękuję za poświęcony czas i tego życzę.
Dziękuję i pozdrawiam kibiców siatkówki w Legionowie.