Legionowo. 39-latek wezwał służby ratunkowe, ponieważ jego życie miało być zagrożone. Był pijany, w domu znaleziono narkotyki

Zatrzymany 39-latek z policjantem (fot. KPP w Legionowie)

Zatrzymany 39-latek z policjantem (fot. KPP w Legionowie)

Kilka dni temu legionowscy policjanci interweniowali w jednym z mieszkań na terenie miasta. Zgłoszenie, które odebrały służby ratownicze było bardzo poważne, ponieważ dotyczyło zagrożenia życia jednego z mieszkańców. Na miejscu okazało się, że sam zgłaszający był pijany, a w lokalu znajdowała się marihuana. Teraz 39-letni mężczyzna odpowie za posiadanie narkotyków.

 

 

W poniedziałek (22 kwietnia) w godzinach popołudniowych dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Legionowie odebrał informację od jednego z mieszkańców, że jego zdrowie i życie jest zagrożone. Na miejsce natychmiast został zadysponowany patrol policji. Po przybyciu pod wskazany adres i wejściu do mieszkania mundurowi szybko stwierdzili, że zgłaszającemu nic nie grozi, jednak jego stan szybko wzbudził podejrzenia policjantów. – Mundurowi zastali 39-letniego mieszkańca miasta, od którego wyczuwalna była woń alkoholu. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości potwierdziło ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Okazało się również, że mężczyzna w mieszkaniu ukrywał środki odurzające, mundurowi zabezpieczyli także wagę i torebki foliowe. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że susz znalazł na podwórku. – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

 

 

Mieszkaniec Legionowa usłyszał zarzuty

– 39-latek został zatrzymany, a zabezpieczony susz, w ilości kilku gramów, po wstępnym badaniu naroktesterem, który wskazał na marihuanę, trafił do policyjnego depozytu. Następnego dnia mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności (…) Teraz 39-latek za swoje czyny odpowie przed sądem, który zdecyduje o wymiarze kary. Czynności w tym postępowaniu nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Legionowie. – dodaje komisarz Justyna Stopińska.

Policjanci przypominają, że każde zgłoszenie dotyczące zagrożenia życia i zdrowia ludzkiego jest traktowane poważnie. Osoba, która wywołuje bezzasadne działania służb ratowniczych musi liczyć się z odpowiedzialnością za takie zachowanie. Zgodnie z kodeksem wykroczeń każda osoba, która chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia albo umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego – podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.