Legionowo. Dęby szypułkowe Maurycy oraz Wojciecha i Barbary rosnące między spółdzielczymi blokami przy Marysieńki staną się pomnikami przyrody

maurycy1

Dąb szypułkowy Maurycy, fot. GP/ms

180 i 150-letnie dęby szypułkowe Wojciecha i Barbary oraz Maurycy lada dzień staną się kolejnymi legionowskimi pomnikami przyrody. Drzewa rosną na zielonych placach mieszczących się między spółdzielczymi blokami przy ulicy Marysieńki w Legionowie.

Do zacnego grona już liczonych w dziesiątkach dębów szypułkowych m. in. Piastowskich, Kupieckich, Hubalczyków, Józefa, Edwina, Gucia, Dziadka, Feliksa, Edwarda, Kacpra, Stanisława, Jagiellończyka, Husarza, Jagiełło, Zwycięstwa, Władysława, Sobieskiego, Wilanowskiego, Mariana i harcerzy Szarych Szeregów – które w ostatnich 3 latach uzyskały status legionowskich pomników przyrody – teraz mają dołączyć kolejne 2 wiekowe dęby: Wojciecha i Barbary oraz Maurycy. Drzewa rosną na zielonych placach mieszczących się między spółdzielczymi blokami przy ulicy Marysieńki w Legionowie. Oba są w dobrej kondycji fizjologicznej – posiadają dobrze wykształcone konary, gałęzie i pędy tworzące zwarte i rozłożyste korony. Zdaniem mieszkańców wskazanego spółdzielczego osiedla, oba dęby zasługują na ochronę, a otoczenie ich szczególną opieką pozwoli na zachowanie ich dla przyszłych pokoleń.

 

Decyzję w tej sprawie podejmą radni podczas miejskiej sesji zaplanowanej na następną środę, 30 sierpnia 2023 r.

 

Na cześć kochającego zieleń małżeństwa

Dąb Wojciecha i Barbary liczy 180 lat i mierzy 18 metrów. Rośnie przy spółdzielczym wieżowcu stojącym obok targowiska miejskiego i mieszczącym się pod adresem Jana III Sobieskiego 10. – Nazwa nawiązuje do rozdwojonego pokroju korony drzewa oraz małżeństwa mieszkańców Legionowa czynnie angażujących się w pielęgnację, rozwój i ochronę zieleni na terenie gminy. Z powyższych względów uznano, że jest to właściwa nazwa dla tego okazałego i pięknego drzewa, które jest ozdobą okolicy i towarzyszem wielu pokoleń legionowian – dowiadujemy się z uzasadnienia uchwały w przedmiotowej sprawie.

Na cześć hrabiego Maurycego Stanisława Potockiego

Natomiast dąb Maurycy ma 150 lat i mierzy 16 metrów. Drzewo rośnie na zielonym placu przylegającym do ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego, tuż za spółdzielczym blokiem znajdującym się przy ulicy Marysieńki 4. – Nazwa ta ma uhonorować jedną z ważnych historycznie postaci znaczącej dla historii naszego miasta – Maurycego Stanisława Potockiego. Urodzony 16 maja 1894 w Jabłonnie jako syn Augusta Potockiego i Eugenii z Wojnicz-Sianożęckich był hrabią i właścicielem Jabłonny, w tym terenów obecnego Legionowa. W czasie wojny współpracował z Armią Krajową (AK), po wojnie aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa (UB), uwolniony przez oddział żołnierzy wyklętych, emigrował do Londynu. Zmarł 15 maja 1949 w Londynie. Na terenie Gminy Miejskiej Legionowo znajduje się pomnik przyrody upamiętniający Augusta Potockiego o nazwie Dąb Gucio. Drzewo rośnie na terenie jego dawnych dóbr. Z powyższych względów uznano, że dąb Maurycy będzie właściwą nazwą dla kolejnego okazałego i pięknego drzewa, które jest ozdobą okolicy i towarzyszem wielu pokoleń legionowian. Nazwa została zaproponowana przez zespół pracowników Muzeum Historycznego w Legionowie – tak z kolei brzmi uzasadnienie do kolejnego projektu uchwały w przedmiotowej sprawie.

Obowiązki i zakazy

Ustanowienie 2 dębów rosnących na otwartej przestrzeni na wskazanym spółdzielczym blokowisku legionowskim pomnikami przyrody sprawi, że miasto przejmie na siebie obowiązki monitoringu ich stanu zdrowotnego oraz cięć pielęgnacyjnych, sanitarnych i awaryjnych. Obowiązki te pociągną za sobą również pewne zakazy. Mianowicie w miejscach, w których rosną te leciwe dęby szypułkowe będą obowiązywały zakazy m. in. umieszczania reklam, przekształcania terenów, wykonywania prac ziemnych trwale zniekształcających ich rzeźbę oraz zanieczyszczania znajdującej się na tych działkach gleby.