W ubiegłą niedzielę w całej Polsce (w tym w naszym powiecie) miał miejsce 30. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tegoroczna edycja miała pomóc okulistyce dziecięcej i udało się na ten cel uzbierać 136 282 325 złotych. Wiadomo, że kwota jeszcze się powiększy, ponieważ nadal można brać udział w licytacjach, w których są do wygrania wyjątkowe atrakcje.
Jak pisaliśmy już w jednym z poprzednich artykułów, sztaby z powiatu legionowskiego dołożyły do tej kwoty ponad pół miliona złotych. Tym samym, mimo fatalnych warunków pogodowych, akcję można uznać za udaną.
Wśród wolontariuszy z powiatu legionowskiego wyraźnie wyróżnił się pewien nastolatek. Paweł Mrozek, bo o nim mowa, zebrał podczas tegorocznej edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dokładnie 107 245 złotych i 33 grosze. Lwią część jego wyniku stanowią pieniądze wpłacone przez darczyńców do założonej przez niego e-skarbonki. Uzbierał on tam ponad 100 tysięcy złotych. Na tę kwotę składają się również pieniądze zebrane z kwesty ulicznej (1225.33 złotych).
Nie tylko założenie celu w Internecie
Tak ogromna różnica między kwotą zebraną podczas kwesty, a pieniędzmi uzbieranymi na internetowej skarbonce nie wzięła się znikąd. Wolontariusz podczas tegorocznego finału skupił się na promocji swojej internetowej zbiórki oraz pomocy w siedzibie sztabu. –W tym roku również postanowiłem założyć eSkarbonkę, stwierdziłem że w tych czasach warto przystosować się do panujących zasad – na całym świecie szaleje wirus, wiele osób boi się, stara się ograniczyć kontakty do minimum. Taka forma wsparcia jest bardzo prosta i łatwa, wpłata trwa tylko kilka minut. Po pierwsze przygotowałem materiały – zdjęcia, grafiki i opisy. Następnie udostępniłem posty na wielu grupach, ale przede wszystkim na jednej, na której mam przyjemność być moderatorem ,,Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy #muremzaowsiakiem”. Ludzie chętnie otworzyli swoje serca, zaczęli wspierać eSkarbonkę, udostępniać posty i tak informacja rozeszła się po tak naprawdę całym świecie!” – mówi Paweł Mrozek zapytany o to, jak udało mu się uzbierać tak dużą kwotę.
Wolontariat w każdym zakresie
Warto zaznaczyć, że nie poprzestał on na zbieraniu pieniędzy. Paweł został zaangażowany do pomocy w dziale licytacji. Wraz z innymi wolontariuszami zajmowali się wystawianiem rzeczy na internetowe aukcje, a już niebawem będą musieli wysłać przygotowane przez siebie paczki do zwycięzców licytacji. Dodatkowo, w dniu poprzedzającym finał, wraz z innymi przygotował salę, w której wolontariusze mogli w niedzielę przyjść na ciepłą herbatę i poczęstunek. Był też odpowiedzialny za rozwieszanie plakatów na mieście i liczeniem pieniędzy w dniu finału. –Nie spodziewałam się takiego odzewu! Ponad 2000 osób wsparło eSkarbonkę i za to chciałbym bardzo, bardzo podziękować! Chciałbym także podziękować całej rodzinie, wszystkim znajomym i całemu sztabowi WOŚP Konopnicka za wsparcie!” – mówi pokornie Paweł.
Największe podziękowania należą się jednak jemu. Ten młody chłopak pokazał niesamowite serce poświęcając swój czas w szczytnym celu. Pawle, dziękujemy.
Paweł Budek
