Wieliszew. Aresztowania w sprawie SK Banku. Czy jest szansa na odzyskanie pieniędzy?

sk-bank

Sk bank w Legionowie (fot. GP/sw)

 

Wieliszew cały czas walczy o odzyskanie środków, które, jak się wydaje, mogły przepaść bezpowrotnie w SK Banku. Czy nowe zatrzymania przez CBA członków zarządu SK Banku i przedstawicieli związanych z nim firm pomogą w przyspieszeniu sprawy.
Jak informuje Prokuratura Regionalna w Warszawie, w sprawie SK Banku dokonano w ostatnim czasie wielu aresztowań na terenie całego kraju. Części z nich również na terenie Legionowa. – Podejrzanym ogłoszono postanowienia o przedstawieniu zarzutów oraz przesłuchano na okoliczności zarzucanych im czynów zabronionych, których łączna liczba wyniosła 1050. Wśród zatrzymanych są osoby, którym zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej popełniającej przestępstwa niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez osoby zobowiązane do zajmowania się działalnością gospodarczą oraz sprawami majątkowymi Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie – poinformowała Agnieszka Zabłocka-Konopka, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Warszawie.

Zatrzymano grube ryby

Wśród zatrzymanych osób są przedstawiciele zarządu banku i pracownicy firm budowlanych, które miały być finansowane ze środków SK Banku. – Wnioski o tymczasowe aresztowanie skierowano wobec byłego Prezesa Zarządu SK Banku w Wołominie, byłej Wiceprezes Zarządu Banku, byłych Członków Zarządu Banku, byłych Dyrektorów Oddziałów Banku, byłych Członków: Komitetu Kredytowego, Zespołu Ryzyka Kredytowego, Zespołu Analiz Kredytowych oraz byłych pracowników Banku, którzy uczestniczyli w procederze udzielania zakwestionowanych kredytów. Wnioskiem o tymczasowe aresztowanie objęto także podejrzanego, który w przeszłości reprezentował jedną ze znanych, warszawskich firm deweloperskich oraz osoby ze ścisłego Zarządu Grupy Kapitałowej i Prezesów Zarządów kilkudziesięciu podmiotów gospodarczych będących kredytobiorcami SK Banku w Wołominie – mówi Agnieszka Zabłocka-Konopka.

 

 

Zabezpieczono majątek

Z punktu widzenia poszkodowanych, wśród których znajduje się również UG Wieliszew, istotne jest, czy uda się odzyskać pieniądze. Szansę na to ma dać zabezpieczenie majątku osób aresztowanych w sprawie. – W realiach niniejszej sprawy uzasadniona jest obawa, że w przyszłości podejrzani mogą nie dysponować majątkiem niezbędnym do wykonania grożącej im kary grzywny jak również obowiązku naprawienia szkody oraz podejmować działania, których celem będzie ukrycie lub wyzbycie się posiadanych dóbr materialnych, a tym samym spowodować bezskuteczność ewentualnej egzekucji. Zabezpieczenia majątkowe zastosowane na ujawnionym dotychczas majątku podejrzanych gwarantują, że wykonanie grożącej im kary grzywny oraz obowiązku naprawienia szkody będzie chociażby częściowo możliwe – wyjaśnia Agnieszka Zabłocka-Konopka.

UG nie składa broni

UG Wieliszew cały czas prowadzi działania mające pozwolić odzyskać pieniądze. Tu odpowiedzialność jest znacznie większa, bo przecież chodzi o środki potrzebne na realizację potrzeb mieszkańców. – Kancelaria obsługująca Urząd Gminy Wieliszew skierowała do Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy X Wydziału Gospodarczego ds. upadłościowych i restrukturyzacyjnych pozew o wyłączenie z masy upadłości Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w Wołominie środków pieniężnych pochodzących z programów finansowanych z udziałem środków, o których mowa w art. 5 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych. Postępowanie sądowe jest w toku.

Ponadto wysłano zgłoszenie wierzytelności w postępowaniu upadłościowym prowadzonym przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy X Wydziału Gospodarczego ds. upadłościowych i restrukturyzacyjnych. Syndyk sporządził listę wierzytelności i przekazał ją Sędziemu komisarzowi w dniu 30 czerwca 2017 r. Sporządzona przez syndyka
lista wierzytelności jest nieprawomocna, postępowanie upadłościowe jest w toku – informuje Weronika Dzięgielewska z UG Wieliszew.