Wieliszew. Kierowca, który w sobotę jechał z 4-letnią córką i uderzył w drzewo miał ponad promil alkoholu w organizmie

Wypadek drogowy w Kałuszynie na ulicy Szkolnej fot. P. Mostowiec

Wypadek drogowy w Kałuszynie na ulicy Szkolnej fot. P. Mostowiec

W sobotę (15 października) po godz. 13 w Kałuszynie na ulicy Szkolnej doszło do groźnego wypadku drogowego. Kierowca samochodu osobowego marki toyota zjechał z drogi i uderzył w drzewo oraz inny pojazd. Rozbitym autem oprócz kierowcy podróżowała jeszcze jego 4-letnia córka. Mężczyzna z ogólnymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala. Okazało się, że kierowca toyoty prowadził w stanie nietrzeźwości mając ponad promil alkoholu w organizmie.

 

 

Przypomnijmy, że dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie otrzymał informację o wypadku w Kałuszynie w sobotę o godz. 13:43. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Kałuszyn, OSP Skrzeszew, pogotowie, policja i załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

 

 

Pierwsi na miejscu zdarzenia z przedstawicieli służb ratowniczych byli druhowie z OSP Kałuszyn. W pojeździe marki toyota, które uderzyło w drzewo podróżował 31-letni mężczyzna ze swoją 4-letnią córką. Dwie osoby, które podróżowały drugim pojazdem marki mercedes opuściły uszkodzone auto o własnych siłach. Jeszcze przed przybyciem służb ratowniczych najmocniej poszkodowanemu, przytomnemu mężczyźnie z toyoty pierwszej pomocy udzielali świadkowie całego zdarzenia. Strażacy ewakuowali z rozbitego pojazdu 31-letniego kierowcę na noszach. Jak się okazało mężczyzna doznał urazu głowy, miednicy i nogi. Po opatrzeniu przez przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego 31-latek został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (więcej pisaliśmy TUTAJ).

4-letnia dziewczynka, która podróżowała z ojcem w toyocie w foteliku dziecięcym została ewakuowana na zewnątrz przez służby ratownicze. Dziecko zostało opatrzone przez ratowników medycznych. Na szczęście dziewczynka nie odniosła obrażeń i nie wymagała hospitalizacji. Służby ratownicze prowadziły swoje działania na miejscu wypadku ponad dwie godziny. W tym czasie ruch drogowy w miejscu zdarzenia był całkowicie zablokowany.

Kierowca toyoty był nietrzeźwy

– Ze wstępnych ustaleń będących na miejscu policjantów wynika, że 31-latek kierujący toyotą nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze i w celu uniknięcia zderzenia z pojazdem, który go poprzedzał zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Następnie uderzył jeszcze w samochód marki mercedes. Kierujący toyotą mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Z ogólnymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzą obecnie funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Wieliszewie. – poinformowała Gazetę Powiatową kom. Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości (art. 178a kodeksu karnego) może grozić wysoka grzywna, kara do 2 lat pozbawienia wolności i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.