W niedzielę po godzinie 20 legionowscy strażacy zostali poinformowani o ulatniającym się gazie i dwutlenku węgla w jednym z domów jednorodzinnych na ulicy Zygmunta Krasińskiego.
Strażacy po przybyciu na miejsce wezwania stwierdzili, że za ulatnianie się gazu i dwutlenku węgla jest odpowiedzialny piec gazowy umieszczony w łazience. Do rozszczelnienia się pieca doszło w momencie gdy z łazienki korzystało 10-letnie dziecko. Zaczęło się ono uskarżać się na bóle głowy i nudności. Jeszcze przed przybyciem na miejsce strażaków dziecko zostało zabrane z łazienki przez domowników, a sam piec odłączony.
Po przybyciu na miejsce służb ratunkowych dziecko zostało przebadane. Chociaż przez cały czas było przytomne, dla jego dobra zostało przetransportowane do szpitala w celu przeprowadzenia dokładniejszych badań. Strażacy po dokładnym przewietrzeniu wszystkich pomieszczeń i odłączeniu wadliwego piecyka nie stwierdzili więcej zagrożenia dwutlenkiem węgla.