Na blisko 3,2 tys. m² działce leżącej między ulicami Jana III Sobieskiego, a Piotra Wysockiego, tuż przy głównym wjeździe do Legionowa ma powstać wybieg i plac zabaw dla psów. Takie są przynajmniej wstępne plany inwestycyjne legionowskich włodarzy.
Już dzisiaj (21 maja) nad projektem przedmiotowej uchwały będą dyskutować legionowscy radni z komisji rozwoju miasta. Poniekąd od ich opinii, pozytywnej, bądź też negatywnej, będzie zależało podjęcie dalszych decyzji na najbliższej miejskiej sesji, zaplanowanej na następną środę (27 maja).
Plac zabaw
Legionowscy włodarze chcą w drodze przetargu wydzierżawić na 20 lat ten póki co porośnięty różnymi krzewami i drzewami, zielony miejski plac w celu przyszłego przeznaczenia go pod wybieg i plac zabaw dla psów. Teren ten przez przyszłego dzierżawcę ma zostać ogrodzony oraz zagospodarowany alejkami, wśród których staną ławki, kosze na śmieci i tablica z regulaminem, informująca właścicieli psów o obowiązku posprzątania po swoim pupilu.
Wszystko zgodnie z przepisami
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (mpzp) w wersji podstawowej przeznacza tą konkretną działkę pod jednorodzinną zabudowę mieszkaniową w układzie wolnostojącym, bliźniaczym, bądź szeregowym, zaś w opcji uzupełniającej pod zabudowę typowo usługową. Mało tego, na tym miejskim placu, przepisy miejscowe dopuszczają lokalizację sieci i urządzeń infrastruktury technicznej, dróg dojazdowych, miejsc postojowych i garaży niezbędnych do jego obsługi, obiektów małej architektury oraz zieleni urządzonej. W związku z tym, planowane póki co przez władze miasta przeznaczenie tego atrakcyjnego placu, znajdującego się nieopodal głównego wjazdu do miasta pod wybieg i plac zabaw dla psów wraz z alejkami spacerowymi i ławkami do odpoczynku jest jak najbardziej zgodne z lokalnymi przepisami przestrzennymi.
Psia moda
Wybiegi dla psów są w Polsce coraz popularniejsze, ale nadal budzą kontrowersje. Miasta, takie jak np. Kraków, czy też Wrocław, wydzielające tereny, na których można legalnie spuścić psa ze smyczy i zdjąć mu kaganiec, są zadowolone z efektów i planują kolejne tego typu inwestycje. Nie brakuje jednak osób protestujących przeciwko takim przedsięwzięciom. Większość z nich mówi „tak” dla wybiegów dla psów, ale tylko pod warunkiem zlokalizowania ich jak najdalej od ich miejsca zamieszkania. Wiadomo wszystkim dogodzić się nie da. Ktoś przecież zawsze na danej miejskiej inwestycji musi w większy, bądź też mniejszy sposób ucierpieć…
Jak wyglądają place zabaw dla psów?
Psie wybiegi funkcjonujące w innych miastach w kraju są z reguły bogato wyposażone w różne o typowo rekreacyjnym charakterze atrakcje dla czworonogów, takie jak m. in. tunele, równoważnie, slalom, huśtawki, kółka do skakania, płotki, czy też labirynty. Często też furtkami i śluzami wydzielone są w nich strefy przeznaczone dla szczeniaków, psów młodych przejawiających największą aktywność życiową oraz psów w sile wieku i starszych. Psy mogą się na tego typu wybiegach wyszaleć bez smyczy i kagańców, swobodnie załatwić swoje potrzeby i inne typowo psie porachunki…
Czy legionowianie chcą psiego wybiegu?
Jakie jest Wasze zdanie na temat stworzenia wybiegu i placu zabaw dla psów na przeszło 3 tys. m² działce położonej między ulicami Jana III Sobieskiego i Piotra Wysockiego, tuż przy głównym wjeździe do Legionowa? Czy to jest dobry pomysł? Czy wybór takiej lokalizacji dla psiego przedsięwzięcia jest trafny? Czekamy na Wasze opinie.