43-letni legionowianin handlował mefedronem i marihuaną. W jego własnym domu zatrzymali go pułtuscy kryminalni.
Z Pułtuska do Legionowa
Śledczy z Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Pułtusku w zeszły poniedziałek (25 lipca br.) odwiedzili Legionowo. Powodem ich wizyty były mocne podejrzenia co do działalności narkotykowej prowadzonej m. in. i na terenie naszego miasta. Ich operacyjne rozpoznanie doprowadziło do zatrzymania w Legionowie 43-letniego mężczyzny podejrzanego o posiadanie i wprowadzanie do obrotu znacznych ilości substancji psychotropowych. W mieszkaniu i w samochodzie 43-latka, śledczy zabezpieczyli podzielone na porcje handlowe m. in. mefedron i marihuanę. Oprócz tego, w mieszkaniu podejrzanego udało im się też odnaleźć 80 gram białego proszku, który lada dzień zostanie dokładnie zidentyfikowany w laboratorium kryminalistycznym. Podczas policyjnego przeszukania swojego lokum, 43-latek próbował pozbyć się części narkotyków wrzucając je do klozetu.
Diler za kratami
Pułtuscy kryminalni osadzili 43-letniego mężczyznę w policyjnym areszcie, gdzie usłyszał on już zarzuty posiadania oraz wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków. Grozi mu za to kara od 2 do nawet i 12 lat więzienia.
Gang narkotykowy?
– Jest to kolejny etap prowadzonych przez policję działań mających zlikwidować siatkę handlarzy narkotyków. W tej sprawie możliwe są dalsze zatrzymania – ostrzega sierż szt. Alicja Bobińska z KPP w Pułtusku.