Z parkrunowych tras. Cz. 181. Turystycznie przed Półmaratonem Gór Stołowych

kudowa-parkrun

Biegacze CHTMO w Kudowie Zdroju (fot. Agata Stachów)

Są wakacje. Jest lato, więc wszelkie wyjazdy sprzyjają turystyce parkrunowej. Tym razem dwóch biegaczy z Grupy Biegowej CHTMO zajrzeli na Ziemię Kłodzką. W przeddzień półmaratonu wchodzącego w Supermaraton Gór Stołowych, pobiegli w parkrun Park Zdrojowy Kudowa-Zdrój.

Pierwszym reprezentantem chotomowskiej grupy w Kudowie Zdroju był Wojciech Stańczuk, który 4 maja przetarł szlak i ukończył rywalizację w 5. edycji lokalizacji na 10 miejscu z czasem 27:26. W minioną sobotę na trasie przepięknego Parku Zdrojowego pobiegli Tomasz Miernicki i Michał Machnacki.

Przetarcie przed „połówką”

Dla biegaczy z CHTMO parkrun w Kudowie Zdroju był przetarciem przed niedzielnym występem w Górach Stołowych. Zarówno Miernicki jak i Machnacki mają na swoim koncie biegi w górach. Dlatego też w piątek zapoznali się w Karłowie z fragmentem trasy, a w sobotę rozbiegali nogi w kolejnej lokalizacji parkruna w naszym kraju. Szybciej na metę w Parku Zdrojowym dotarł Miernicki, który uzyskał czas 26:52, co dało mu 8. miejsce.  Machnacki był 10. z czasem 27:32. Obaj byli najszybsi w swoich kategoriach wiekowych. W 13. edycji parkruna wzięło udział 31 osób, w większości potwierdzająca niedzielny start w magicznych Górach Stołowych.

26. lokalizacja Machnackiego… druga Miernickiego

Machnacki zaliczył w Kudowie Zdroju 26. polską lokalizację z 67, które od soboty są na mapie Polski (w sobotę wystartował parkrun Zamek w Malborku). W sumie ma 27. z berlińskim Hasenheide parkrun, a w parkrunie pobiegł już 109 razy. Dla Miernickiego jest to dopiero druga lokalizacja po Jabłonnie, gdzie biegł już w sumie 22 razy.