KS Legionovia Legionowo. Pogrom w Skierniewicach. Gospodarze obejrzeli w tym meczu dwie czerwone kartki

Wygrana KS Legionovii Legionowo na wyjeździe z Unią Skierniewice fot. KS Legionovia Legionowo

Wygrana KS Legionovii Legionowo na wyjeździe z Unią Skierniewice fot. KS Legionovia Legionowo

W sobotę (1 kwietnia) piłkarze KS Legionovii Legionowo zagrali na wyjeździe z drużyną Unii Skierniewice w ramach 22 kolejki spotkań III ligi grupy I. Podopieczni Michała Pirosa zaprezentowali się znakomicie wygrywając wyjazdowe spotkanie z trudnym rywalem aż 4:0. Gospodarze kończyli to spotkanie w dziewięciu po dwóch czerwonych kartkach.

 

 

Podopieczni Michała Pirosa w poprzednim ligowym spotkaniu (25 marca) pomimo ambitnej walki przegrali na wyjeździe z drużyną ŁKS II Łódź 3:2 (więcej pisaliśmy TUTAJ). Po tej przegranej kibice mieli nadzieję, że uda się przywieźć punkty z bardzo trudnego terenu jakim jest stadion Unii Skierniewice. Po sobotnim spotkaniu w Skierniewicach fani Novii nie mogli narzekać na brak goli i emocji do ostatniego gwizdka arbitra.

 

 

Sobotnie spotkanie z Unią Skierniewice lepiej rozpoczęło się dla podopiecznych Michała Pirosa. W 11 minucie po zagraniu piłki ręką przez zawodnika gospodarzy w polu karnym Unii Skierniewice arbiter podyktował rzut karny dla Legionovii, którego na gola zamienił Patryk Koziara. Od 28 minuty legionowianie grali w przewadze, ponieważ po obejrzeniu drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartki z boiska usunięty został zawodnik gospodarzy Adrian Dudziński. Kibice nie obejrzeli już więcej goli w pierwszej połowie, która zakończyła się prowadzeniem Legionovii 1:0.

W drugiej połowie podopieczni Michała Pirosa starali się wykorzystać grę w przewadze i podwyższyć swoje prowadzenie. Sztuka ta udała się w 70 minucie za sprawą Bartosza Rymka, który strzelił gola na 2:0 dla Legionovii. Atmosfera spotkania była bardzo gorąca, o czym może świadczyć fakt, że w międzyczasie sędzia ukarał czerwonymi kartkami trenera i kierownika drużyny Unii Skierniewice. Gra gospodarzy posypała się całkowicie w 75 minucie po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce dla kolejnego zawodnika gospodarzy, Konrada Kowalczyka. W tym momencie Unia Skierniewice grała już w dziewięciu. Chwilę później, bo w 78 minucie gola na 3:0 dla Novii strzelił Stanisław Mitura. W 91 minucie czwartego gola dla ekipy z Legionowa zdobył doświadczony napastnik Dariusz Zjawiński. Kibice nie obejrzeli już więcej goli w tym meczu, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem Legionovii 4:0.

Po efektownej wygranej w Skierniewicach podopieczni Michała Pirosa mają już na swoim koncie 40 punktów i do prowadzącej w tabeli Mławianki Mława i drugiej Pogoni Grodzisk Mazowiecki tracą tylko trzy punkty. Najbliższe spotkanie ligowe zawodnicy Legionovii rozegrają w sobotę (8 kwietnia) na własnym stadionie z ekipą Błonianki Błonie, która zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową i walczy o utrzymanie w lidze.

Unia Skierniewice – KS Legionovia Legionowo 0:4 (0:1)

Bramki: Koziara (11’ k.), Rymek (70’), Mitura (78’), Zjawiński (91’)

Unia Skierniewice: Krzysztofek – Dudziński, Czarnecki, Kowalczyk, Becht (Pawelec 77’), Szmyd (Strózik 46’), Łapiński (Waśniowski 46’), Stępień, Maćczak (Kłąb 61’), Magdziarz (Kepisty 70’), Bała.

KS Legionovia Legionowo: Krzywański – Kaczorowski, Waszkiewicz, Choroś (Sokolnicki 86’), Zaklika, Barański (Gołąb 86’), Rymek (Mroczek 70’), Koziara, Kumoch, Mitura (Rycaj 78’), Wiejak (Zjawiński 78’).