IŁ Capital Legionovia Legionowo. Wygrana po tie-breaku w ćwierćfinale Pucharu Polski z Grupą Azoty Chemik Police

IŁ Capital Legionovia Legionowo. Wygrana z Grupą Azoty Chemik Police w Pucharze Polski. fot. IŁ Capital Legionovia Legionowo

IŁ Capital Legionovia Legionowo. Wygrana z Grupą Azoty Chemik Police w Pucharze Polski. fot. IŁ Capital Legionovia Legionowo

Zespół prowadzony przez Alessandro Chiappiniego w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski zmierzył się w niedzielę (27 lutego) na wyjeździe z Grupą Azoty Chemik Police. Nie brakowało dramatycznych zwrotów akcji. Po pięciosetowym thrillerze to ostatecznie zawodniczki z Legionowa wygrały 2:3 (22:25, 21:25, 25:13, 25:14, 13:15). Po ostatnim gwizdku sędziego Aleksandra Gryka odebrała nagrodę dla MVP meczu.

 

 

Niedzielny mecz w Policach w zapowiadał się bardzo emocjonująco. Gospodynie w obecnym sezonie dwukrotnie pokonały w lidze ekipę prowadzoną przez Alessandro Chiappiniego 3:0. Siatkarki z Legionowa miały więc trzecią okazję, żeby powalczyć w tym sezonie o zwycięstwo nad aktualnymi Mistrzyniami Polski. Zarówno kibice z Polic jak i Legionowa zacierali ręce licząc na dobre i widowiskowe spotkanie. Jedno jest pewne, emocji w tym spotkaniu nie zabrakło.

 

 

Początek pierwszego seta należał do zawodniczek z Legionowa, które dzięki dobrej grze m.in. Gyselle Silvy i Olivii Różański objęły prowadzenie 8:5 i w następnych minutach jeszcze powiększały przewagę do stanu 14:9. W końcówce pierwszej partii gospodynie zmniejszyły prowadzenie Legionovii do stanu 22:20, jednak nie potrafiły odwrócić losów tego seta i to podopieczne Alessandro Chiappiniego wygrały pierwszą odsłonę spotkania 25:22.

Druga partia to wyrównana gra do stanu 3:3. Od tego momentu lekką przewagę zdobyły policzanki, które objęły prowadzenie 8:6 i 11:7. Gospodynie grały dobrze w bloku, natomiast przyjezdne popełniały sporo błędów na siatce. Wydawało się, że zawodniczki Chemika prowadząc już 13:9 i mogą wygrać drugiego seta. Okazało się jednak, że podopieczne Alessandro Chiappiniego uspokoiły swoją grę i zaczęły odrabiać straty doprowadzając do remisu 15:15. W końcówce lepiej zaczęły prezentować się przyjezdne, które objęły prowadzenie 23:20. Siatkarki Novii poczuły się bardzo pewnie i nie oddały już prowadzenia ostatecznie wygrywając drugą partię 25:21.

Wydawało się, że w trzecim secie legionowianki mogą powalczyć o zwycięstwo w całym spotkaniu już po trzech setach. Gospodynie wybiegły jednak na trzecią odsłonę meczu bardzo skoncentrowane i narzuciły swoje warunki gry szybko obejmując prowadzenie 4:0. Zawodniczki z Polic powiększyły swoją przewagę do wyniku 8:2. Podopieczne Alessandro Chiappiniego starały się odrobić straty zmniejszając prowadzenie gospodyń do stanu 11:7. Od tego momentu to policzanki już całkowicie zaczęły dyktować warunki na parkiecie wygrywając ostatecznie trzeciego seta 25:13.

Początek czwartej partii był wyrównany o czym świadczy wynik 5:5. Od tego momentu gospodynie znowu zaczęły narzucać swój styl gry obejmując prowadzenie 9:5 i 14:8. Problemy Legionovii w tym secie potęgowały dodatkowo liczne błędy. Ostatecznie policzanki wygrały czwartą odsłonę tego meczu podobnie jak trzeciego seta wysoko, bo aż 25:14.

Obecny sezon 2021/2022 staje się już specjalnością, jeżeli chodzi o grę w tie-breakach w wykonaniu ekipy z Legionowa. Tylko w samej TAURON Lidze w obecnym sezonie podopieczne Alessandro Chiappiniego meldowały się w tie-breaku, z czego siedem siatkarki Novii potrafiły rozstrzygnąć na swoją korzyść. Początek piątej partii należał do zawodniczek z Legionowa, które objęły prowadzenie 3:0. Pomimo zaciętej gry po stronie gospodyń podopieczne Alessandro Chiappiniego podwyższyły swoje prowadzenie do stany 8:5. W końcówce gospodynie doprowadziły do wyrównania 11:11. W końcówce piątego seta to jednak siatkarki z Legionowa pokazały więcej zimnej krwi wygrywają 15:13 i całe spotkanie 3:2.

Dzięki niedzielnemu zwycięstwu podopieczne Alessandro Chiappiniego awansowały do półfinału Pucharu Polski, w którym zmierzą się 26 marca na wyjeździe z ekipą E.LECLERC MOYA Radomka Radom. Zanim dojdzie do tego spotkania to już w najbliższy piątek (4 marca) siatkarki z Legionowa czeka arcytrudne spotkanie z liderkami TAURON Ligi – Developres Bella Dolina Rzeszów, które w obecnym sezonie przegrały tylko raz na 19 dotychczasowych spotkań. Jednak to właśnie ekipa z Legionowa pokonała na wyjeździe rzeszowianki 3:2 pod koniec 2021 roku.

Grupa Azoty Chemik Police – IŁ Capital Legionovia Legionowo, 2:3 (22:25, 21:25, 25:13, 25:14, 13:15)

MVP: Aleksandra Gryka

Hreupa Azoty Chemik Police: Kowalewska, Brakocević-Canzian, Łukasik, Milenković, Kąkolewska, Wasilewska, Stenzel (libero), Czyrniańska, Naiane.

IŁ Capital Legionovia Legionowo: Grabka, Silva, Różański, Erkek, Gryka, Stefanik, Lemańczyk (libero), Damaske, Dąbrowska, Szymańska.