W poniedziałek (21 listopada) zawodniczki IŁ Capital Legionovii Legionowo podejmowały na własnym parkiecie drużynę Energi MKS Kalisz w ramach czwartej kolejki spotkań TAURON Ligi. Podopieczne trenera Pawła Kowala nie dały rady kaliszankom i przegrały 0:3 (18:25, 19:25, 16:25). Po czterech pierwszych kolejach TAURON Ligi w sezonie 2022/2023 zawodniczki z Legionowa zajmują ostatnie miejsce w tabeli i nie zdołały jak na razie wygrać nawet seta.
W poprzedniej kolejce spotkań podopieczne Pawła Kowala przegrały na wyjeździe z ekipą Grot Budowlani Łódź (więcej pisaliśmy TUTAJ). Młoda ekipa z Legionowa ma cały czas problem, aby wskoczyć na dobry ligowy poziom w TAURON Lidze, który prezentowała w poprzednich kilku sezonach. Kibice mieli nadzieję na przełamanie w meczu z Energą MKS Kalisz na własnym parkiecie. Pomimo tego, że przyjezdne przegrały dwa z trzech dotychczasowych meczów ligowych to zapowiadało się na trudne spotkanie, ponieważ w szeregach kaliszanek grają obecnie dwie byłe kluczowe zawodniczki Legionovii – Alicja Grabka i Izabela Lemańczyk.
Początek poniedziałkowego spotkania był wyrównany o czym może świadczyć wynik 8:8. Od tego jednak momentu to ekipa przyjezdna zaczęła grać lepiej i szybko objęły prowadzenie 14:10. Pomimo starań legionowianek coraz lepiej grająca ekipa z Kalisza odjeżdżała gospodyniom wygrywając ostatecznie 25:18.
Druga odsłona spotkania rozpoczęła się podobnie do pierwszej wyrównaną grą z obu stron. Legionowianki objęły nawet prowadzenie 8:6. Taki stan rzeczy potrwał jednak tylko znowu do stanu 8:8. Od tego momentu przyjezdne zaczęły grać lepiej z minuty na minutę obejmując prowadzenie i powiększając je do stanu 17:11. Podopieczne Pawła Kowala nie były w stanie nawiązać wyrównanej rywalizacji i ostatecznie przegrały drugiego seta 25:19.
Trzecia partia bardzo długo była podobnie jak dwie poprzednie bardzo wyrównana i obie ekipy grały punkt za punkt. Legionowianki za wszelką cenę nie chciały pozwolić kaliszankom na odskoczenie. Wyrównana gra miała jednak miejsce tylko do stanu 12:12. Od tego momentu przyjezdne podobnie jak w dwóch poprzednich setach w połowie trzeciej odsłony zaczęły narzucać swoje warunki szybko wychodząc na prowadzenie 20:14. Ostatecznie ekipa z Legionowa nie dała rady dogonić przyjezdnych, które wygrały 25:16 i całe spotkanie 3:0
Poniedziałkowa przegrana na własnym parkiecie z zespołem z Kalisza oznacza, że legionowianki po czterech pierwszych ligowych spotkaniach mają cztery porażki i żadnego wygranego seta, co oznacza również, że mają zero punktów na swoim koncie. Najbliższe ligowe spotkanie podopieczne Pawła Kowala rozegrają w niedzielę (27 listopada) na wyjeździe z ekipą OnlyBio Pałac Bydgoszcz, która ma na koncie dwa zwycięstwa i dwie porażki.
IŁ Capital Legionovia Legionowo – Energa MKS Kalisz 0:3 (18:25, 19:25, 16:25)
MVP spotkania: Aleksandra Rasińska (Energa MKS Kalisz)
IŁ Capital Legionovia Legionowo: Ortiz (11), Duda (10), Mazenko (7), Dudek (6), Jedut (5), Mras (1), Kulig (libero) oraz Szymańska, Dąbrowska, Bartczak.
Energa MKS Kalisz: Rasińska (16), Kuligowska (14), Drużkowska (13), Efimienko-Młotkowska (9), Fedorek (6), Grabka (4), Lemańczyk (libero) oraz Wawrzyniak, Bartkowska, Pajdak (libero).
