Od 1 września emeryci będą mogli dorobić mniej do swoich świadczeń

ZUS

Zakład Ubezpieczeń Społecznych, fot. ZUS Facebook

Emeryci, którzy nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego, oraz renciści będą mogli od 1 września br. dorobić mniej do swojego świadczenia. Z początkiem września wchodzą bowiem w życie nowe limity dorabiania do świadczeń i wiele wskazuje na to, że mimo inflacji będą one niższe niż do tej pory.

 

 

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że według obecnie obowiązujących przepisów limity dorabiania do świadczeń zmieniają się co trzy miesiące. – Ich przekroczenie może spowodować, że ZUS zmniejszy lub zawiesi wypłatę świadczenia, dlatego powinni je śledzić emeryci, którzy nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego oraz renciści – informował w maju br. rzecznik prasowy ZUS Paweł Żebrowski.

 

 

Limity te obowiązują osoby przebywające na wcześniejszych emeryturach czy np. nauczycielskich świadczeniach kompensacyjnych. Aby dorabiać i otrzymywać rentę i emeryturę w pełnej wysokości, nie można zarobić więcej niż 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Jeśli z kolei zarobi się ponad te 70 proc., ale mniej niż 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, ZUS zmniejszy świadczenie. W przypadku przekroczenia progu 130 proc. ZUS zawiesi wypłatę emerytury.

Z danych przedstawionych przez GUS wynika, że limity obowiązujące od początku września do końca listopada będą niższe niż do tej pory. Emeryci i renciści mają prawo do łączenia dodatkowej pracy z pobieraniem świadczenia z ZUS. Należy jednak uważać, by pobierana pensja nie przekraczała limitu ustalonego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Od 1 czerwca do końca sierpnia limit progu 70 proc. wynosi blisko 4365 zł brutto. Z pierwszych wyliczeń wynika, że od 1 września będzie to już tylko ok. 4310 zł brutto, czyli o 55 zł mniej niż obecnie. Dotychczasowy dodatkowy przychód miesięczny w wysokości do 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia nie powinien był przekraczać kwoty blisko 8106 zł brutto. Od 1 września będzie to kwota ok. 8003 zł brutto, czyli 103 zł mniej niż obecnie.

Jak informuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych kwota maksymalnego zmniejszenia jest różna dla poszczególnych świadczeń, a od marca br. do lutego 2023 r. wynosi 691,94 zł dla emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy; 518,99 zł dla rent z tytułu częściowej niezdolności do pracy i 588,19 zł dla rent rodzinnych, do których uprawniona jest jedna osoba.

Kiedy można nie przejmować się wysokością dodatkowego przychodu na emeryturze?

Osoby, które nie muszą przejmować się wysokością dodatkowych przychodów to emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn). Wyjątek od tej zasady stanowią ci emeryci, którym ZUS podwyższył wyliczoną emeryturę do kwoty świadczenia minimalnego. Wówczas, jeżeli przychód z tytułu pracy przekroczy wysokość kwoty podwyższenia do minimum, to emerytura będzie wypłacana w niższej kwocie, a więc bez dopłaty do wysokości minimalnej.

Bez ograniczeń mogą również dorabiać niektórzy renciści. Chodzi o osoby, które pobierają renty inwalidów wojennych, inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy związana jest ze służbą wojskową. Dotyczy to również rent rodzinnych przysługujących po uprawnionych do tych świadczeń.