Serock. Samochód przebił barierki molo i wpadł do wody. Zginął 44-letni mężczyzna (wideo)

Samochód wyciągnięty z Narwi 2

W piątek (14 stycznia) po godz. 19 w Srocku na Plaży Miejskiej samochód osobowy wjechał na molo, przebił barierki i wpadł do Narwi. Pomimo szybkiego przybycia na miejsce znacznych sił służb ratowniczych z powiatu legionowskiego, Warszawy i Makowa Mazowieckiego nie udało się uratować 44-letniego mężczyzny, który kierował autem. Teraz policja pod nadzorem prokuratury będzie prowadziła postepowanie wyjaśniające mające na calu ustalić dokładny przebieg tego zdarzenia i przyczyny śmierci mieszkańca powiatu legionowskiego.

 

 

W piątek o godz. 19:22 służby ratownicze z powiatu legionowskiego zostały poinformowane o wypadku z udziałem samochodu osobowego na Plaży Miejskiej w Serocku, Z pierwszych doniesień wynikało, że pojazd wpadł do rzeki Narew. Na miejsce zadysponowano znaczne siły służb ratowniczych, w tym pięć zastępów straży pożarnej z JRG Legionowo, WSP Zegrze, OSP Serock, OSP Legionowo, ekipę nurków z PSP w Makowie Mazowieckim, specjalistyczny zastęp nurków z JRG 1 Warszawa o raz zastęp straży pożarnej z KW PSP w Warszawie. Dodatkowo na miejsce zadysponowano załogę ratowników z Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z poduszkowcem, pogotowie i policję.

 

 

Służby ratownicze po przybyciu na miejsce zdarzenia szybko potwierdziły, że samochód osobowy marki Skoda, z dużą prędkością przebił barierki mola i wpadł do wody. Strażacy, LWOPR i nurkowie natychmiast przystąpili do poszukiwań pojazdu, który zniknął pod wodą. Początkowo służby ratownicze nie wiedziały ile osób podróżowało autem.

– Ze wstępnych informacji jakie posiadamy wynika, że po godz. 19:20 kierowca samochodu osobowego rozpędził auto na plaży, wjechał na molo, przebił barierki i wpadł do wody. – informowała redakcję Gazety Powiatowej w piątek o godz. 20 mł. asp. Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

Około godz. 20:20 w rozmowie z Gazetą Powiatową prezes LWOPR, Krzysztof Jaworski przekazał, że nurkowie zlokalizowali wrak samochodu, który leżał na dachu na dnie Narwi ok 30 metrów od brzegu na głębokości 6 metrów.

Z informacji przekazanych przez służby ratownicze wynikało, że w samochodzie znajdowało się ciało jednej osoby – mężczyzny. Z powodu trudnych warunków panujących na miejscu zdarzenia (niska temperatura wody i kawałki lodu unoszące się na powierzchni Narwi) przez blisko godzinę nurkom nie udało się wydostać ciała mężczyzny na powierzchnię, dlatego podjęto decyzję o wyciągnięciu wraku na brzeg w pierwszej kolejności.

O godz. 21:30 służbom ratowniczym udało się wyciągnąć na brzeg Plaży Miejskiej w Serocku wrak samochodu. W środku niestety służby ratownicze znalazły zwłoki mężczyzny. Po godz. 22 w rozmowie z Gazetą Powiatową oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie, mł. bryg. Łukasz Szulborski poinformował, że w środku wraku samochodu osobowego, który został wyciągnięty na brzeg znajdowała się jedna osoba – mężczyzna, który niestety już nie żył.

Na miejscu do późnych godzin nocnych swoje działania prowadziła policja pod nadzorem prokuratora.

W sobotę (15 stycznia) redakcja Gazety Powiatowej skontaktowała się z Policją w celu uzyskania więcej informacji dotyczących zdarzenia, do którego doszło na Plaży Miejskiej w Serocku. – W wyniku tego zdarzenia śmierć poniósł 44-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu legionowskiego. Obecnie policja pod nadzorem prokuratury prowadzi postępowanie mające na celu wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia i przyczyny śmierci 44-letniego mężczyzny. – przekazała w rozmowie z Gazetą Powiatową mł. asp. Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

 

 

W sobotę (15 stycznia) po godz. 8 Urząd Miasta i Gminy Serock zamieścił informację, żeby z powodu zdarzenia na Plaży Miejskiej i zniszczeń nie korzystać obecnie z mola. – Uwaga! Ze względu na uszkodzenia wynikłe w związku z wczorajszym (14 stycznia) wypadkiem prosimy o NIEWCHODZENIE na część stałą mola oraz o zachowanie szczególnej ostrożności na części pływającej. – informują seroccy urzędnicy.

fot. P.Mostowiec

fot. KP PSP w Legionowie/Facebook