Wieliszew. Wypadek TIRa z osobówką w Michałowie-Reginowie. 1 ofiara śmiertelna

wypadek-michalow-reginow

fot. GP/kg

Dziś około godz. 5:00 w Michałowie-Reginowie doszło do zderzenia czołowego samochodu osobowego z TIRem.

W okolicach sklepu Ogrodnik 24 kierowca osobowego renault podczas wyprzedzania zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym w stronę Serocka TIRem. Kierujący osobówką 53 letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.

Na miejscu trwają czynności policyjne z udziałem prokuratora. DK61 w obu kierunkach zablokowana jest na odcinku od ronda w Zegrzu do skrętu na Nowy Dwór Mazowiecki. Kierowcy proszeni są o objazd przez Nieporęt i Wieliszew. Utrudnienia mogą potwrać do godziny 9:00.

Zakorkowane są wjazdy na rondo w Zegrzu od strony Serocka i Wieliszewa. Kierowcy jadący od strony Legionowa postoją trochę na skrzyżowaniu z Nowodworską.

Aktualizacja 10:15

Służby zakończyły swoje czynności na miejscu. Droga jest już przejezdna.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 8

  1. Na tym odcinku jest ograniczenie do 50km/h- teren zabudowany. Nie rozumiem jak przy takiej prędkości można się rozwalić.

    • ograniczenie prędkości? w Polsce? Naprawdę ?

    • Ocho, znów sie zaczyna merytoryczna polemika znawców i fachowców. Znów tragedia i znów ględzenie ograniczonych ….

      • czyli ograniczonym jest ten, kto wie, że na Polskich drogach obowiązuje ograniczenie prędkości. A nie jest ograniczonym ten, kto je zwyczajnie olewa oraz inny kto takich ludzi broni. Po tej drodze codziennie moja żona wozi córkę do żłobka. Opowiada mi co potrafią wyczyniać kierowcy. Byleby szybciej, byleby odważniej i waleczniej. W dupie mam takich ludzi i nimi pogardzam. Niech się czym prędzej sami zabijają. Ich rodziny to nie mój problem. Problemem jest moja rodzina, która codziennie ponosi ryzyko przez takich ignorantów, cebularzy i zwyczajnych bandytów.

        • Cebula to jedzie od ciebie na kilometr bo nie czytasz ze zrozumieniem a chcesz tylko błysnąć mądrościami ogólnie znanymi. Uszanuj rodzine i daruj sobie te kazania. Auto wyprzedzało i kierowca nie oszacował dobrze odległości do dostawczego. Tyle. Zmęczenie, słaba widoczność, moze senność bo wczesna godzina. – nikt nie chce zginać. Popelnil blad. A skąd wiesz ile jechał? Moze wyprzedzał auto co snuło sie 30 na godzinę i miał te 50? Moze ktoś mu gwałtownie przyhamował bo skręcał w posesje bez kierunku i liczył ze wymianie zamiast wyhamować. Nie wiemy co sie stalo wiec nie bawmy sie w kazania. Szybko nie jechał bo auto nie jest mocno uszkodzone tylko trafił paskudnie narożnikiem. Widać ze juz wracał na pas. Pewnie gdyby strzelil całym przodem to by tu nam opisal co sie stało. A ty bredzisz jakby małolat na zakręcie wypadł zdezelowanym golfem wracając z dyskoteki. No sorry…

          • No, tylko nie mów że to wina kierowcy TIRa była.
            Kierowca Scenica wyraźnie przegiął , wyprzedzał w terenie zabudowanym, na ograniczeniu 50 km, więc raczej jechał sporo więcej, złamał przepisy o ruchu drogowym, które powinien przestrzegać.
            Jedyne co dobre, parafrazując Pana Ministra , to to, że już nikt przez niego nie zginie.

  2. Gdzie mozna się z Panem spotkać ..

  3. Następny kozak wyprzedzał i zabrakło połączenia mózg-reszta ciała. Dobrze że trafił na TIR-a a nie na samochód z rodziną. Naturalna selekcja.

Dodaj komentarz