Jabłonna. Śledczym nadal nie udało się ustalić tożsamości mężczyzny, którego zwłoki wyciągnięto z Wisły. Nie wiadomo też w jakim miejscu znalazły się w wodzie

IMG_2401

15 czerwca służby ratownicze odebrały zgłoszenie o ciele człowieka unoszącym się na Wiśle. Na miejscu działania prowadziły straż pożarna, policja i prokurator. Śledczym pomimo starań i przeprowadzeniu sekcji zwłok nadal nie udało się ustalić tożsamości mężczyzny, przyczyny jego śmierci oraz tego, dlaczego znalazł się on w wodzie.

 

 

Przypomnijmy, że zgłoszenie o ludzkich zwłokach w Wiśle na wysokości Jabłonny wpłynęło do służb 15 czerwca chwilę przed godz. 16. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, zastęp z OSP Jabłonna, zastęp OSP Ratownictwo Wodne z Nowego Dworu Mazowieckiego i policję. Jak ustaliła Gazeta Powiatowa działania prowadzono na wysokości ulicy Jesiennej i starego PGR-u. Zwłoki dryfowały w kierunku Nowego Dworu Mazowieckiego.

Po zwodowaniu łodzi strażakom udało się zabezpieczyć zwłoki i po chwili zostały one wyciągnięte na brzeg. Jak ustaliła nieoficjalnie Gazeta Powiatowa było to ciało mężczyzny w wieku ok. 35-40 lat.

– Przed godz. 16 odebraliśmy zgłoszenie, że na Wiśle w miejscowości Jabłonna unosi się ciało. Na miejsce zadysponowano policję rzeczną i staż pożarną. Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia zwłoki zostały wyciągnięte na brzeg. Na miejscu swoje działania prowadzili policjanci pod nadzorem prokuratora. – poinformowała Gazetę Powiatową 15 czerwca wieczorem komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

19 czerwca Prokurator Rejonowy w Legionowie Ireneusz Ważny poinformował Gazetę Powiatową, że ciało mężczyzny, które zostało wyciągnięte z Wisły na brzeg było już w znacznym stopniu rozkładu. Jak na razie nie udało się ustalić śledczym tożsamości mężczyzny. Wyciągnięte z Wisły ciało zostało skierowane na sekcję zwłok, która została przeprowadzona w piątek (23 czerwca). Jak dodał prokurator Ireneusz Ważny obecnie śledztwo prowadzone jest z art. 155 Kodeksu karnego (Nieumyślne spowodowanie śmierci).

 

 

 

Śledczym nadal nie udało się ustalić tożsamości mężczyzny

W poniedziałek (26 czerwca) Gazeta Powiatowa zwróciła się ponownie do Prokuratury Rejonowej w Legionowie, czy udało się ustalić tożsamość mężczyzny wyciągniętego z wody oraz to jakie były okoliczności jego śmierci.

– Nadal nie znamy personaliów tego mężczyzny. Została przeprowadzona sekcja zwłok. Wstępne wyniki przeprowadzonej sekcji zwłok na chwilę obecną są takie, że mężczyzna nie posiadał żadnych urazów, które mogły się przyczynić do jego zgonu. Ciało mężczyzny mogło przebywać w wodzie od kilku do kilkunastu dni zanim zostało wyciągnięte na brzeg. Pełną opinię biegłych, która może przedstawić mechanizm tego zgonu otrzymamy za około miesiąc. Policja cały czas próbuje ustalić, czy nie zostało zgłoszone zaginięcie podobnej osoby np. przez rodzinę. Został również zabezpieczony materiał genetyczny, który może posłużyć później do badań porównawczych. – poinformował Gazetę Powiatową Prokurator Rejonowy w Legionowie, Ireneusz Ważny.

Do sprawy będziemy wracać.