Starostwo opracowuje analizę rozwoju połączeń kolejowych w powiecie. Bardzo powaźnie rozwaźana jest moźliwość przywrócenia połączeń do Zegrza Południowego. Nowa linią ma być szansą dla poprawienia komunikacji w gminach Serock, Wieliszew i Nieporęt.
Linia kolejowa do Zegrza Południowego działała do 1998 roku. Zarządcą torowiska na starej linii nr 28 jest spółka PKP Polskie Linie Kolejowe S. A. Tereny, przez które przebiega linia, częściowo są dzierźawione firmie P. H. Fermata Sp. z o. o., która korzysta z torów przy transporcie aut. Teren jest odgrodzony, zaasfaltowano takźe przejazd kolejowo-drogowy znajdujący się pomiędzy terenem Fermaty a stacją, więc przejazd do stacji Zegrze został uniemoźliwiony. Stan pozostałych torów z wyjątkiem 300 metrowego odcinka od Fermaty do stacji Zegrze jest dobry. Remontu na pewno będzie wymagał zarośnięty i zaniedbany peron. Oprócz odbudowy trakcji, przejazdów kolejowych i stacji konieczny będzie remont toru nr 2 na stacji Wieliszew. Elektryfikacja linii zwiększyłaby nakłady inwestycyjne o 2,3 mln zł.
Co godzinę?
Gdyby linia została uruchomiona, ruch pociągów odbywałby się co godzinę. Pociągi na odcinku Legionowo – Wieliszew mogłyby rozwijać prędkość do 80 km/h. Po odbudowie torów do Zegrza, kolejny odcinek pociągi pokonywałyby z prędkością maksymalnie 60 km/h. Jak wynika ze wstępnych analiz, nie ma moźliwości aby częstotliwość na tym odcinku była większa niź 25-30 minut, bowiem składy będą kursować w ruchu wahadłowym a czas przejazdu pociągu na trasie Legionowo – Zegrze wynosie 12-13 min. Takie przedsięwzięcie uruchomiłoby cykl zmian, dzięki którym rejon Zalewu Zegrzyńskiego i dalej na północ zyskałby na atrakcyjności pod względem zamieszkania, a gminy sąsiadujące mogłyby zainwestować w sieć komunikacji autobusowej, by dowież swoich mieszkańców do kolei.
Koszt szynobusu
Przy załoźeniu, źe długość całej trasy wynosi 4,43 km, a liczba połączeń w dni powszednie 40, natomiast liczba połączeń w dni wolne i święta 36, koszt roczny realizacji przedsięwzięcia wyniósłby około 1,9 mln zł. Taką kwotę zmniejszoną o wpływy z biletów oraz dopłatę ZTM z tytułu honorowania biletów i ulg ZTM, musiałyby ponieść samorządy gminne. Problemem wydają się być konsekwencje prawno-finansowe dotyczące zerwania umowy dzierźawy terenów kolejowych z Fermatą. Czy ten projekt zostanie zrealizowany? – Musimy przygotować się i wykonać analizę obecnego systemu komunikacyjnego – mówi orędownik perspektywicznego podejścia do komunikacji powiatu legionowskiego i współpracy w tym zakresie między gminami Janusz Kubicki. Zwraca jednak uwagę, źe zanim decyzje zostaną podjęte konieczne będzie wykonanie badań, by inwestycja nie okazała się fiaskiem, a wagony nie przewoziły powietrza. – Wszystkie takie plany muszą przejść etap obliczeń pod kątem ekonomicznym, demograficznym oraz rozwoju naszego regionu – mówi Janusz Kubicki.
Iwona Wymazał