Aż 5 zastępów strażackich przez blisko 3 godziny gasiło pożar 30 bel siana leżących na nieużytkach rolnych mieszczących się przy ulicy Myśliwskiej w Wieliszewie. Interweniowała również policja. Służby podejrzewają, że to było umyślne podpalenie.
30 bel siana stanęło w ogniu
Pożar na rozciągających się przy ulicy Myśliwskiej w Wieliszewie nieużytkach rolnych wybuchł wczoraj (29 maja br.), kilka minut przed godziną 16. Zapaliły się ułożone na tym terenie bele siana. Na akcję gaśniczą wyruszyło 5 zastępów strażackich. Z uwagi na to, że ogień trawił blisko 30 bel siana, na pomoc wezwano koparko-ładowarkę z wieliszewskiego referatu zarządzania kryzysowego, którą to służby przerzucały palące się siano, zaś następnie przelewały je wodą. Akcja gaśnicza trwała blisko 3 godziny.
Podpalacz grasuje?
Na miejscu pożaru interweniowali również wieliszewscy mundurowi. Służby podejrzewają bowiem, że za pożarem ułożonych przy ulicy Myśliwskiej w Wieliszewie bel siana kryje się podpalacz. Policjanci wyjaśnią teraz wszystkie okoliczności tego wczorajszego (29 maja br.) pożaru w kierunku odpowiedniego karnego paragrafu.