Legionowskie przełaje. Wygrane Kamili Pobłockiej-Dobrowolskiej i Sergiego Rybaka (300 zdjęć)

przelaje_21

Ruszyli na trasę legionowskich przełajów (fot. GP/MM)

W sobotę w Lasach Legionowskich (gmina Jabłonna) odbyły się Biegi Przełajowe o Puchar Prezydenta Miasta Legionowo. Prócz biegu głównego na dystansie 6km dla pań i ok. 12,1km dla panów, odbyły się także biegi dziecięce i młodzieżowe.

Chwilę po 10.00 do pierwszych biegów przystąpiły dzieci i młodzież, a w zawodach wzięło udział ponad 150 amatorów biegania. Ich pełne wyniki ukażą się na stronie internetowej Areny Legionowo już w poniedziałek.

Wygrane Kamili Pobłockiej-Dobrowolskiej i Sergiego Rybaka

Blisko 70 zawodników i zawodniczek ruszyło na trasę legionowskich biegów przełajowych. Frekwencja nie była za wysoka, zapewne ze względu na niedzielny Orlen Marathon. Panie miały do pokonania 6km, czyli jedną pętlę, a panowie dwie – około 12,1km. Wśród kobiet pierwszą na mecie okazała się Kamila Pobłocka-Dobrowolska (UKS Ekonomik Maratończyk Lębork ), która przyprowadziła do mety stawkę biegaczy. Czas żony Emila Dobrowolskiego, chotomowskiego maratończyka, to 22:25. Kamila znokautowała stawkę i wygrała z ogromną przewagą. Drugie miejsce wywalczyła Ewelina Sobocińska z Orzysza – 27:16. Trzecią lokatę zajęła Patrycja Dettlaff, reprezentująca Dream Run – 28:41.
Wśród mężczyzn triumfował Ukrainiec Sergii Rybak (LKB Rudnik), który ponad dwunastokilometrową trasę pokonał w 44:33. Pięć sekund później na metę wbiegł niesamowicie finiszujący Bartosz Świątkowski (LKS Sana Kościan). Trzecie miejsce przypadło Dariuszowi Wieczorkowi (KB PWK Legionowo), który zanotował na mecie wynik 44:52. Wszyscy uczestnicy mogli skosztować makaronu z kurczakiem przygotowanego przez Restaurację Legionowską.

Co do powiedzenia po biegu miała najlepsza zawodniczka biegu?

Byłam nastawiona na szybkie bieganie, gdyż nie wiedziałam kogo mam się spodziewać na linii startu. Od początku wyścigu jednak okazało się, że czołówka mężczyzn nie ma ochoty na szybkie bieganie, więc postanowiłam jak najdłużej ich przytrzymać. Cieszę się, że udało mi się dotrzymać im kroku i na końcu jeszcze przyspieszyć. Takim oto sposobem wyprzedziłam ich i wbiegłam na metę jako pierwsza, a panowie polecieli dalej na drugą pętlę – podsumowała swój start Kamila Pobłocka-Dobrowolska.