DPD IŁCapital Legionovia Legionowo. O awansie do półfinału zadecyduje mecz w Radomiu

DPD IŁCapital Leginovia Legionowo. Przegrana z Radomką Radom fot. DPD IŁCapital Leginovia Legionowo.Facebook

DPD IŁCapital Leginovia Legionowo. Przegrana z Radomką Radom fot. DPD IŁCapital Legionovia Legionowo/Facebook

W sobotę (20 marca) podopieczne Alessandro Chiappiniego w drugim meczu ćwierćfinałowym TAURON Ligi podejmowały siatkarki E.LECLERC MOYA Radomka Radom. Po wygranej kilka dni wcześniej w Radomiu zawodniczki Legionovii miały szansę powalczyć o zwycięstwo i awans do półfinału TAURON Ligi. Przyjezdne pokazały jednak, dlaczego zajęły drugie miejsce w lidze po rundzie zasadniczej i wygrały 3:1. O awansie zadecyduje trzecie spotkanie, które rozegrane zostanie w Radomiu.

 

 

Zawodniczki z Legionowa wygrały pierwsze spotkanie na wyjeździe 3:1 i prowadziły w rywalizacji do dwóch zwycięstw. To drużyna przyjezdna musiała pokazać się z jak najlepszej strony, żeby wyrównać rywalizację w walce o awans do półfinału TAURON Ligi. Kibice Legionovii liczyli jednak, że atut własnego parkietu pozwoli legionowiankom wygrać to trudne spotkanie.

Pierwszego seta dobrze rozpoczęły podopieczne Alessandro Chiappiniego, które szybko objęły wysokie prowadzenie 7:4 i 12:6. Legionowianki dzięki dobrej grze w przyjęciu i skutecznemu atakowi powiększyły swoją przewagę do stanu 19:10. Wydawało się, że już nic nie może powstrzymać gospodyń przed wygraniem pierwszego seta. Jednak od tego momentu przyjezdne wykrzesały z siebie ogień do walki, co przełożyło się na zdobywane seriami punkty. Radomianki poprawiły grę na siatce i w obronie. Taka postawa pozwoliła przyjezdnym doprowadzić do wyrównania 22:22. Od tego momentu obie ekipy zaczęły popełniać dużo błędów. Jednak w końcówce seta to zawodniczki Radomki zachowały więcej zimnej krwi i wygrały 31:29.

 

 

Druga partia rozpoczęła się podobnie jak pierwsza od szybko objętego prowadzenia 9:5 dla podopiecznych Alessandro Chiappiniego. Przyjezdne podobnie jak w pierwszym secie zerwały się do odrabiania strat i doprowadziły do stanu 17:17. Jednak podobnie jak w pierwszej odsłonie to przyjezdne wykazały się większym opanowaniem i wygrały seta 25:23.

W trzecim secie w odróżnieniu od dwóch poprzednich, to przyjezdne objęły szybko prowadzenie 6:3. Od tego momentu podopieczne Alessandro Chiappiniego zaczęły grać lepiej. Najpierw wyrównały, a później objęły prowadzenie 10:8 i 14:12. Siatkarki z Legionowa utrzymywały bezpieczną przewagę i wygrały seta 25:20.

Czwarta partia rozpoczęła się wyrównaną grą z obu stron. Jednak od stanu 11:11 gospodynie zaczęły popełniać błędy co wykorzystały siatkarki z Radomia wychodząc na prowadzenie 19:13. Niestety pomimo starań i walki ze strony podopiecznych Alessandro Chiappiniego nie udało się dogonić przyjezdnych, które wygrały tę odsłonę 25:17 i całe spotkanie 3:1.

Po sobotnim meczu w rywalizacji obydwu ekip mamy remis 1:1. O wszystkim zadecyduje trzecie spotkanie, które odbędzie się już we wtorek (23 marca) w Radomiu o godz. 17.30. Mecz będzie można obejrzeć na żywo w kanale Polsat Sport. Zespół, który wygra we wtorek w półfinale zmierzy się z Grupą Azoty Chemik Police.

DPD IŁCapital Legionovia Legionowo – E.Leclerc MOYA Radomka Radom, 1:3 (29:31, 23:25, 25:20, 17:25)

TAURON MVP: Bruna Honorio

DPD IŁCapital Legionovia: Grabka, Oliveira Souza, Rivero Marin, Różański, Tokarska, Stafford, Lemańczyk (libero), Kulig (libero), Dąbrowska, Matejko, Szczyrba, Majkowska.

E.Leclerc MOYA Radomka: Skorupa, Honorio, Bjelica, Samara, Łukasik, Bałucka, Witkowska (libero), Picussa, Twardowska, Biała, Moskwa.