Legionovia Legionowo. Wyrównały stan rywalizacji (galeria)

legionovia-palac_13

Legionowianki doprowadziły do stanu 1:1, więc w piątek decydująca gra o 9 lokatę (fot. GP/MM)

Po przegranej w Bydgoszczy z Pałacem, Legionovia musiała wygrać czwartkowe spotkanie, by nie zakończyć rywalizacji na 10 miejscu. Czy podopieczne Roberta Strzałkowskiego przedłużyły występy sezonie 2015/2016 o jedno spotkanie?

W pierwszym secie bohaterką w szeregach Legionovii była Katarzyna Połeć, która grała skutecznie w ataku, jak również miała na swoim koncie świetny blok. Na pewno na pałacankach wrażenie zrobiła Aleksandra Wójcik, która dwa ataki rywalek skutecznie zablokowała. Gdy Połeć zablokowała na 21:18 widać było, że legionowianki są dobrze dysponowane i że nie powinny oddać pierwszej partii przyjezdnym. I tak też się stało. Przy stanie 24:21 bydgoszczanki odrobiły dwa punkty, ale to ostateczny cios zadały miejscowe siatkarki.

Bydgoszczanki nie odpuściły

Kolejną partię wygrały siatkarki z Bydgoszczy 25:18. Szkoda, bo początek drugiego seta zdecydowanie należał do miejscowych siatkarek, które prowadziły już pięcioma punktami (9:5). Od stanu 14:13 skutecznie atakowały ze strony Pałacu Ewelina Krzywicka, Natalia Misiuna i Marlena Pleśnierowicz. Wyprowadziły swój zespół na prowadzenie 16:14. Chwilę potem w ataku pomyliła się Połeć, a Weronik Fojucik zaserwowała asa. Czas wziął trener Strzałkowski, ale Fojucik drugi raz z rzędu zaskoczyła legionowską drużynę świetną zagrywką. Dobrą passę bydgoszczanek popsuła dobrym atakiem Malwina Smarzek, ale w tym momencie rywalki prowadziły już 20:15. Ostatecznie drugiego seta Pałac wygrał 25:18.

Bardzo wyrównany set nr 3

Trzecia odsłona czwartkowego pojedynku była najbardziej wyrównana. Przez długie fragmenty tego seta na świetlnej tablicy pojawiał się wynik remisowy. Od stanu 21:20 dla legionowianek znakomicie w ataku radziły sobie gospodynie. Klaudia Grzelak i Smarzek zdobyły punkty w tym elemencie gry. Odpowiedziała atakiem Joanna Kuligowska, ale potem znów Smarzek pokazała swą moc, a atak Krzywickiej był nieskuteczny.

Pałacanki długo prowadziły, by… przegrać w końcówce

Na pierwszą i drugą przerwę techniczną bydgoskie siatkarki schodziły prowadząc odpowiednio dwoma i czterema punktami. A gdy wyszły na prowadzenie 18:14 i 19:15 losy seta wydawały się przesądzone. Zanosiło się na tie-breaka i ogromne emocje w secie piątym. Legionowianki postanowiły, że emocje będą jeszcze w czwartym secie, gdy doprowadziły do remisu 22:22. Chwilę potem obie drużyny zdobyły po jednym punkcie. Miejscowym brakowało więc dwóch punktów do przedłużenia serii, przyjezdnym tyle samo, by doprowadzić do piątego seta. Dwa kolejne punkty padły łupem Legionovii, dzięki temu jutro w Arenie decydujący pojedynek o 9 miejsce w Orlen Lidze!

Legionovia Legionowo – Pałac Bydgoszcz 3:1 (25:23, 18:25, 25:21, 25:23)
Legionovia Legionowo:
Paszek, Wójcik, Smarzek, Gajewska, Chojnacka, Połeć, Adamek (libero) oraz Bociek, Rasińska, Grzelak, Grabka, Pacak.