Policja kontroluje przestrzeganie znaków

plantowa

 

Nakaz jazdy z ul. Plantowej w prawo w kierunku Strużańskiej, chociaż ustawiony już przeszło miesiąc temu, nie był respektowany przez kierowców. 21 października jedna z mieszkanek Legionowa zgłosiła problem. Policja zaczęła kontrole.

Zakaz jest, ale nikt się do niego nie stosuje – informowała policję, prosząc o patrole. Po tym sygnale patrole policyjne legionowskiego Wydziału Ruchu Drogowego Policji dyslokowane były w rejon przejazdu kolejowego na ul. Polnej w celu sprawdzenia i potwierdzenia występującego tam zagrożenia w ruchu drogowym. Informacja przekazana została także do naszej redakcji. – Do tej pory nie docierały do nas sygnały, że mieszkańcy nie stosują się w tym miejscu do oznakowania pionowego. Przyjrzymy się tej sytuacji – obiecywała policja.

Po co znaki?

Policja plantowaZmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Polnej z Plantową została wprowadzona na przełomie września i października 2013 r. przy akceptacji policji. – Urząd Miasta Legionowo wystąpił do nas o opinię w sprawie ustawienia znaku B–21 „zakaz skrętu w lewo” na ul. Kwiatowej. My przychyliliśmy się do tej kwestii dodatkowo wnioskując o ustawienia znaku C–2 tj. „nakaz jazdy w prawo”, za znakiem na ul. Plantowej. Powyższe podyktowane było koniecznością zachowania płynności ruchu na głównym ciągu komunikacyjnym bezpośrednio w okolicy przejazdu kolejowego – informuje asp. Emilia Kuligowska. Miało to na celu wyeliminowanie tworzących się zatorów drogowych na torowisku.

Według rzecznika Starostwa Powiatowego znaki zostały postawione na wniosek radnych. Zdarzało się, że przy opuszczaniu szlabanów pojazdy zostawały na torowisku. Niektórzy kierowcy przejeżdżali na skróty pod legionowski wiadukt aż do Zegrzyńskiej. Jak zapewnia rzecznik starostwa Joanna Kajdanowicz, nowa organizacja ruchu nie powinna stanowić problemu dla zmotoryzowanych, gdyż w ul. Polną włączyć się do ruchu drogowego można ulicą Wrzosową, równoległą do Plantowej.

iw