Legionowo czyta dzieciom

520442a54dbbe.jpg

Mając wokół do dyspozycji łatwą rozrywkę, komputery i telewizję, trudno nam zagonić dzieci do czytania ksiąźek. Niby wszystkie mamy wiedzą o tym, źe czytanie rozwija i uczy, a jednak w pośpiechu zapominamy o bajkach przed zaśnięciem. Niepokojące jest to, źe młodzieź w księgarni i w bibliotece pojawia się tylko po lektury i podręczniki szkolne. Czy moźna zaszczepić dziecku miłość do ksiąźek?


Magiczny rytuał

Akcja pt. „Cała Polska czyta dzieciom” rozpoczęła się w czerwcu 2001 roku jako kampania społeczna zainicjowana przez Fundację ABCXXI. Twórcą pomysłu była Irena Kożmińska. Wizytówką tej działalności został plakat z wielobarwnym motylem. Kampania promowała kontakt z ksiąźką i prosiła rodziców o 20 minut, które codziennie mogliby poświęcić na czytanie swoim pociechom. Zabranie dziecka w świat magii, nauczenie go wyobraźania sobie swoich własnych baśniowych krain ma ogromną wartość terapeutyczną i wzmacnia więzi rodzinne. Wieczorne rozmowy mogą sprawiać równieź przyjemność rodzicom, a przy tym spowodować, źe maluchy szybciej się wyciszą i zasną spokojnie. Rytuał pozwoli na bezstresowe zasypianie i pozostawi cudowne wspomnienia z dzieciństwa.

Pierwszy czwartek

W kaźdy pierwszy czwartek miesiąca w Księgarni u Leszka trwa akcja zaszczepiania dzieciom miłości do ksiąźek. Polega na zapraszaniu dzieci z klas I-III szkoły podstawowej, które przez godzinę chcą posłuchać bajek. Obecnie księgarnia ma komfortowe warunki, które pozwalają na wygodne spędzenie czasu, kawiarnia na pięterku oferuje przytulne, zaciszne miejsce, gdzie moźna wypić kawę i odpocząć wśród ksiąźek. Tym razem za stołami zasiadły dzieci z klasy IIc. Właściciel księgarni pan Lech Kmiecik osobiście wybrał teksty do czytania. – W zaleźności od wieku dzieci muszę dobrać odpowiednią lekturę – mówi z przejęciem właściciel. – To wcale nie jest taka prosta sprawa czytać maluchom. Wcześniej ćwiczę tekst, przygotowuję się jak nauczyciel do lekcji. Dzieci są szczere i wyczują, czy ktoś angaźuje się w to co robi.

Szczepionka

Najlepiej czyta się przedszkolakom. Są tak skupione, tak bardzo przeźywają kaźde opowiadanie… – przyznaje pan Leszek – Do tej pory było juź mnóstwo spotkań. Czytaliśmy w księgarni na ulicy 3 Maja. Akcję koordynuje pani Ewa Karbowniczek ze Szkoły Podstawowej nr 7. Spotkania ze znanymi ludżmi odbywają się równieź w szkole. Czyta pani Anna Kaca, Piotr Zadroźny, Ewa Grzywacz, Roman Smogorzewski, Hanna Niewiadomska. Opiekę nad klasą w ostatni czwartek sprawowały nauczycielka Katarzyna Szczepankowska oraz babcia Ani Ptaszek, której równieź podobała się wycieczka do krainy ksiąźek. – Ja tu kiedyś byłam kupić tablicę – mówiła mała Ania. – A ja tu byłam wiele razy – przyznała jej koleźanka Asia. Gloria była ciekawa jaką bajkę usłyszy. Na czwartkowe spotkanie wybrano ksiąźkę Grzegorza Kasdepke. Uwagę słuchaczy najmocniej przykuła opowieść o chomiku, bajka o astronomie i wstydliwych gwiazdach, a w trakcie czytania wywiązała się gorąca dyskusja o istnieniu Św. Mikołaja. Godzina minęła szybko i dzieci niechętnie wracały do szkoły. Ale szczepionka juź zaczęła działać.

Iwona Wymazał

 

Etykiety

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 1

  1. Ciekawe co pan Roman Smogorzewski ma do zaoferowania młodziezy? O problemie rozrastajacej sie narkomanii w szkołach nie chce słyszeć. Jedynie gdy zostają złapani dilerzy narkotykowi to się mówi. A przecież komuś oni te narkotyki sprzedają. Czekamy więc aż jakiś małolat przedawkuje, ale pewnie i tak ukryją to i nikt się nie dowie, pan prezydent zapewni spokój obywatelom, a że ktoś przedawkował, to pewnie sam był sobie winny.

Dodaj komentarz