Jabłonna. Będą remontować przedszkole. Radni spotkali się ze starostą i PINB

24197235_1491488444268354_1138531893_o

Obrady komisji budżetowej Rady Gminy Jabłonna (fot. GP/jj)

Podczas komisji budżetowej radni zaproponowali rozwiązanie, które może zakończyć patową sytuację z Gminnym Przedszkolem w Chotomowie. Niestety nie mogli ustalić szczegółów dalszych działań z wójtem, gdyż ten opuścił posiedzenie komisji.

Witold Modzelewski, Arkadiusz Syguła i Wojciech Nowosiński doszli do wniosku, że w sprawie przedszkola najlepiej porozmawiać z tymi którzy mają w tej sprawie coś do powiedzenia.  W tym celu umówili spotkanie ze starostą i Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego. Wizyta w starostwie przyniosła nadspodziewanie dobre efekty. – Spotkaliśmy się ze starostą, z naczelnikiem wydziału architektury, z inspektorem nadzoru budowlanego i mamy bardzo pozytywne wrażenia z tego spotkania – mówił Witold Modzelewski.

Nawet dwa lata użytkowania?

Zakres tych rozmów był dość szeroki, jednak wszystko sprowadza się do tego by wykonać kolejną ekspertyzę z nastawieniem na rozwiązania zapewniające bezpieczeństwo w budynku przedszkole w Chotomowie na okres znacznie dłuższy niż 3 miesiące. Być może uda się uzyskać zgodę na użytkowanie budynku jeszcze przez 2 lata. Warunkiem będzie odpowiednie wzmocnienie nadwyrężonej konstrukcji. Sposobem na to ma być takie przeprowadzenie remontu, które pozwoli uniknąć procedur związanych z uzyskaniem pozwolenia na budowę.

Wstrzymanie zamknięcia placówki i jej remont daje szansę wybudowania nowego, docelowego, przedszkola w Chotomowie. Teraz należy tylko podjąć odpowiednie działania ze strony UG, by deklaracje które padły podczas rozmów mogły wejść w życie. Niestety wójt Jarosław Chodorski opuścił posiedzenie komisji budżetowej i mimo prób ze strony przewodniczącego rady zaproszenia go ponownie, nie zdecydował się zejść do radnych.

Wszystko wskazuje na to, że decyzje zapadną na najbliższej sesji nadzwyczajnej zaplanowanej na najbliższy poniedziałek.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 11

  1. Wszystko super, trzymam kciuki. Tylko, że konstrukcja to nie jedyny problem. Tam jest taki grzyb, że szok. Mój syn uczęszczając do tego przedszkola miał tam regularnie kaszel. Co chwila 1-2 tyg. w domu, powrót i powtórka… Po zmianie przedszkola jak ręką odjął. Z resztą ekspertyza zdaje się potwierdziła występowanie szkodliwych grzybów…

    • to konsekwencja niewydolnej wentylacji, wolnej przestrzeni między sufitem a połacia dachu i okladzinami zewnetrznymi i wewnętrznymi scian konstrukcji szkieletowej

  2. niestety PINB pierwotną decyzje wydał zbyt pochopnie. Szkoda że od razu nie zdecydował się na zlecenie ekspertyzy uzupełniającej na konstrukcję dachu, którą powinien wykonać rzeczoznawca biegły sądowy posiadajacy uprawnienie bez ograniczeń w zakresie projektowym i wykonaczym.

  3. Najgorsze jest jeszcze to, że przez pochopne działanie UG (ukrywanie w szafie wyników ekspertyzy) rozwiązanie jest co najmniej 5 miesięcy w plecy. Przypomnę, że wyniki ekspertyzy były znane w maju!!!

    • …….. stracony dogodny na remont sezon letni………..

    • Wydaje mi się że wójt poczynił nieodpowiedzialny krok. Trzymać 5 miesięcy tak ważną ekspertyzę? Można było poczynić już wiele napraw w tym czasie, a tak to teraz nie wiadomo co bagno + kontenery = pleśń. Tego chcemy?

  4. Wójt to człowiek nieobliczalny, pomimo wstępnie wypracowanego sposobu załatwienia tematu będzie stawał okoniem. To człowiek „JA SAMA” źle, dobrze ale tylko po swojemu, jak to mają w zwyczaju malutkie dzieci.

  5. Miłośnikiem wójta nie jestem ale zdrowy rozsądek podpowiada mi ze teraz to radni uprawiając politykę, marnują nasz czas i za miesiąc – może 2 znów spotkamy się w tym samym punkcie – remont niemożliwy/nieopłacalny/nikt się nie podejmie/potrzebne jednak pozwolenia/remont niewykonalny z dziećmi na pokładzie, a alternatywy dalej nie ma. Ale może się mylę i cudownie wybrniemy z tego bajzlu…

    • szanowna Ewo problemy które poruszasz to świadectko kulawego dzialania naszej gminy tj. wójta i rady . Forsowanie na siłe swoich pomyslów kłóci sie nie tylko z przedwidzanych prawem procedurami ale i logicznego dzialania. A oto i przyklad PINB wydaje decyzje wygrodzenia szkoły taśmą i tabliczki że obiekt sie wali gdy tymczasem dalej czytamy ze przez kolejne 3 miesiące może działać przedszkole.Dalej na spotkaniu w starostwie jak wskazuje tekst powyższy starosta i naczelnik i pinb „uginają” się proponując rozwiązanie, wiec pytam co sie stało że decyzja PINB tego rozwiazania nie przewiduje? Załóżmy że ustalenia przy stole wejdą w życie to co wtedy z decyzją która ma juz swój bieg prawny? Ostatnie relacje z sesji ,spotkań czy awantura na ostatniej komisji budzetowej potwierdza ze nie chodzi tu o dobro dzieci i spok rodziców ale by ciagle wrzało i w gazetach trabiono kto ma racje jak w tej bajce „golono strzyzono” 😉

  6. Ale kontenerów również nikt nie postawi za 2 -3 miesiące. Zapowiadany termin to wstępnie wrzesień 2018 jak dobrze pójdzie. Nawet budowla modułowa wymaga projektu, pozwolenia na budowę, podłączenia do kanalizacji, wody, prądu, zgody na użytkowanie. Co to tego czasu?

  7. niby spotkanie kuluarowe a wyszło jak zawsze piarowe, słaby ten zamysł pisarsko informacyjny panie redaktorze 😉

Dodaj komentarz