Boje o plany miejscowe

520466046b541.jpg

Trwają konsultacje społeczne oraz prace nad projektami planów zagospodarowania dla Gminy Jabłonna. Ostatnie konsultacje dotyczyły wsi Chotomów, Dąbrowa Chotomowska i Jabłonna. 

 

Jabłonowscy radni zostali zapoznani ze zmianami dotyczącymi nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Jabłonna w rejonie ulicy Zegrzyńska i Złotej Renety we wsi Jabłonna. Plan ten został zmieniony na wniosek właściciela działki, Banku Spółdzielczego, który poprosił m.in. o możliwość zabudowy usługowo-mieszkaniowej zamiast tylko usługowej. Dotyczy to działek położonych za skrzyżowaniem ulicy Modlińskiej i Zegrzyńskiej. Na rogu ulic Zegrzyńskiej i Złotej Renety powstanie prawdopodobnie 4-kondygancyjny 13,5-metrowy budynek mieszkaniowo-usługowy. Między innymi dlatego wnioskodawca wystąpił o zmniejszenie powierzchni biologicznie czynnej, o zwiększenie parametrów budynku oraz możliwość budowy przy granicach działki. Radni rozpatrywali plan pod względem przejezdności ulicy Złotej Renety oraz ilości parkingów. Według wstępnych informacji, mimo że teren jest trudny pod względem geologicznym, z powodu braku miejsca, inwestor zdecyduje się na parkingi podziemne.

 

Obwodnica pod lupą
Najwięcej emocji wzbudził projekt planu dla obszaru „wschodniej części miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Gminy Jabłonna, dotyczącego części północno – zachodniej obszaru wsi Jabłonna”. 17 stycznia 2013 r. w Gminnym Centrum Kultury i Sportu w Jabłonnie, kilkanaście osób dyskutowało nad przyjętymi rozwiązaniami. Mieszkańcy argumentowali, że plan jest dla ludzi, a nie dla urzędników i raz na 4 lata jest obowiązek analizowania planów miejscowych. – Daje to szanse, by te plany zmieniać – przekonywał obecnych na zebraniu Wojciech Zajączkowski, jeden z właścicieli terenów w tamtym rejonie. Według niego, mimo że nikt nie kwapi się do tego, by wybudować na tym gruncie obwodnicę, pozostawiono zbyt wiele miejsca na pas drogowy. Według niego plan rezerwując tereny i wyznaczając pas zabudowy usługowej jest niekorzystny dla mieszkańców, którzy tracą w ten sposób na wartości swoich działek. Sama obwodnica jest w planie, ale nie istnieje żaden termin realizacji tej inwestycji. Wojciech Zajaczkowski, który oddał niedawno gminie jedną z działek przy ulicy Leśnej, w imieniu mieszkańców strofował urzędników i zarzucał im, że nie uwzględnili wniosków, które zostały złożone do wyłożonego projektu. Ci zaś tłumaczyli, że muszą pozostawić określoną ilość terenu, by w przyszłości powstał tu węzeł komunikacyjny oraz by zagwarantować miejsce na instalacje kanalizacyjne i wodociągowe.

iw