A. Lindner i Z. Garbaczewski z wnioskiem o gimnazjum w Jabłonnie

CEKS

CEKS w Chotomowie (fot. GP)

30 kwietnia radni zdecydowali, że w przyszłości gmina Jabłonna ma rozpocząć działania zmierzające do budowy gimnazjum na terenie wsi Jabłonna. Nowa inwestycja ma być realizowana według radnych w następnych latach po wybudowaniu II etapu CEKS.

Radni jabłonowscy Agata Lindner wraz ze Zbigniewem Garbaczewskim wycofali się z  deklaracji, jakie złożyli na początku kwietnia. We wniosku żądali wówczas m.in. zaprzestania wszelkich działań związanych z planowaną budową gimnazjum w Chotomowie.

Chcą CEKS

Wypowiedź Garbaczewskiego, jego nagła zmiana zdania na temat budowy CEKS, wywołała wiele kontrowersji. – Po dogłębnej analizie sytuacji i konsultacjach społecznych doszliśmy do wniosku, że jak najszybsze podjęcie budowy gimnazjum w obrębie kompleksu Centrum Edukacyjno-Kulturalno-Sportowego (CEKS) jest bezdyskusyjną koniecznością – pisze Zbigniew Garbaczewski w liście otwartym na blogu radnego Mariusza Grzybka (www.zycie-chotomowa.pl kontrowersyjna strona internetowa radnych Alternatywy dla Chotomowa). Zdecydowanie wycofuje się w nim z pierwszego wniosku o zaprzestanie budowy CEKS. – Dlatego wnioskujemy o rozpoczęcie rozbudowy CEKS już w 2015 roku – apeluje radny.

Chcą gimnazjum w Jabłonnie

Podczas sesji 30 kwietnia radna Lindner złożyła drugi wniosek. Tym razem jej prośba dotyczyła pozyskania terenu i planów wybudowania trzeciego gimnazjum w gminie tym razem we wsi Jabłonna. – Ten wniosek tak naprawdę nas wszystkich i panią wójt zmusza do tego, żeby myśleć o tym, żeby nas oświata nie zaskakiwała, żebyśmy nie mówili ludziom, że my w lutym jesteśmy zaskoczeni… – poparł ten wniosek Zbigniew Garbaczewski. Wniosek radnych o rozpoczęcie działań, by w przyszłości (prócz gimnazjum w Chotomowie i gimnazjum w CEKS na granicy obu wsi) powstało jeszcze jedno, trzecie gimnazjum we wsi Jabłonna, został przegłosowany pozytywnie.

II etap CEKS

Wójt Olga Muniak prosiła, by radni zgłaszali konstruktywne wnioski. – Co to znaczy pozyskać? – pytała radną Lindner przypominając, że za każdym złożonym wnioskiem powinno iść wskazanie środków finansowych. Zapoznała radnych z danymi dotyczącymi przewidywanej liczby dzieci w latach następnych. Wójt przypomniała radnym, że ich zachowanie oraz wniosek o przerwanie budowy CEKS były przyczyną złożenia listu protestacyjnego z 374 podpisami rodziców. Wójt Olga Muniak zapewniła, że następnym krokiem, jaki podejmie, będzie rozpoczęcie II etapu CEKS. Do starostwa złożone zostały dokumenty na pozwolenie na budowę gimnazjum na granicy wsi. Budowa rozpocznie się w 2015 roku.

LIST OTWARTY

Szanowni Mieszkańcy Gminy Jabłonna!
Brak konstruktywnych i jednoznacznych propozycji ze strony wójt Olgi Muniak, jak rozwiązać w optymalny sposób problem przepełnienia gminnych szkół, doprowadził do wielkiej dezorganizacji w gminnej oświacie. Sztandarowa inwestycja oświatowa, jaką jest Centrum Edukacyjno-Kulturalno-Sportowe, nie rozwiązuje problemu, ponieważ szkoły nadal będą przepełnione.

Po dogłębnej analizie sytuacji i konsultacjach społecznych doszliśmy do wniosku, że racjonalnym rozwiązaniem w obecnej chwili jest przeniesienie gminnego gimnazjum do Chotomowa, do budynku, w którym obecnie mieści się szkoła podstawowa. Jest to jednak rozwiązanie, które na chwilę ugasi pożar. Za katastrofalny stan oświaty odpowiada wójt ze swoim dobrze opłacanym personelem. W ciągu ośmiu lat swoich rządów Olga Muniak nie może poradzić sobie z problemem, choć – jak twierdzi – zna analizy dotyczące gminnej oświaty. Deklaracja znajomości stanu obecnego i prognoz odnośnie wzrostu liczby dzieci tym bardziej obciąża zarządzającą od ośmiu lat gminą wójt. Bowiem mimo tej wiedzy, nie przygotowała i nie wprowadziła na czas stosownych rozwiązań. Nie chcąc przedstawić żadnych konkretnych propozycji, skupiła się na antagonizowaniu radnych i mieszkańców Jabłonny i Chotomowa, rodziców dzieci ze szkół podstawowych i z gimnazjum.

Już dziś widzimy pierwsze efekty zaniechań wójta. Zdezorientowani rodzice kandydatów do gimnazjum zapisywali swoje dzieci do Legionowa i Warszawy, pozwalając na „odpływ” uzdolnionej młodzieży. Za kilka lat gimnazjum może jednak nie pomieścić przyszłych gimnazjalistów, dlatego uważamy, że bezdyskusyjną koniecznością jest:
Jak najszybsze podjęcie budowy gimnazjum w obrębie kompleksu Centrum Edukacyjno-Kulturalno-Sportowego (CEKS) zaraz po oddaniu I etapu. Żądamy też, by wójt Olga Muniak przygotowała analizę, która wskaże optymalne rozwiązania, jakie pozwolą na sprawne zrealizowanie tego zadania wraz z planem finansowania tej inwestycji przy wsparciu funduszy zewnętrznych.
Natychmiastowe podjęcie działań, mających na celu pozyskanie przez Gminę terenu pod budowę kolejnej placówki oświatowej (gimnazjum) w miejscowości Jabłonna oraz przygotowanie dokumentacji niezbędnej do zrealizowania tej inwestycji, jak również znalezienie programów, z których można uzyskać dofinansowanie takiego przedsięwzięcia.

Uważamy, że w świetle potrzeb mieszkańców gminy nie można pozwolić na dalszą zwłokę w tych kwestiach. Pytanie, czy gmina jest na to gotowa? Jak wiemy działkę pod budowę CEKS gmina posiadała już w 2008 r., a wójt rozpoczęła budowę po 4 latach. To wielki błąd. Ten czas został zmarnowany. Podobne zaniedbania, jak w oświacie, obserwujemy w odniesieniu do budowy dróg, braku pozyskiwania funduszy zewnętrznych, kanalizacji i wodociągów.

Najwyższa pora, by wójt Olga Muniak, która jest organem wykonawczym gminy i osobą, którą Mieszkańcy wybrali w wyborach bezpośrednich, by w ich imieniu zarządzała gminą, zaczęła wywiązywać się ze swoich obowiązków. Wystarczająco długo winą za swoją nieudolność i zaniechania obarczała innych, w tym radę gminy. Czas najwyższy, by po ośmiu latach sprawowania funkcji Olga Muniak zaczęła w końcu robić to, za co płacą jej Mieszkańcy ze swoich podatków.

Zbigniew Garbaczewski

Agata Lindner

 

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 56

  1. Chciałoby się zawołać: nareszcie!
    Tylko, czy tym razem pomysł pożyje dłużej niż poprzednie?
    I jeszcze jedno Pani i Panie Radny: a jak tam wyglądają zapisy w WPF?
    Czy znacie ostrzeżenia RIO o realizacji budżetu na lata 2016-2018?

    • Czy KTOKOLWIEK zajrzał do WPF? Może jest tam wpisana budowa szkoły-gimnazjum?
      (WPF – Wieloletni Plan Finansowy dostępny na stronach Gminy)

  2. Czy to sa ci sami radni PO, co dwa miesiące temu złożyli wniosek o zatrzymanie budowy szkoły podstawowej w Chotomowie? To ciekawe, teraz o tym nie wspominają, ze rozpalili pożar, którego nie umieli ugasić. A teraz przedwyborczy lament?

  3. Zło już się stało. Gimnazjum zostało wyrzucone do małej, starej szkoły w Chotomowie. Część szóstoklasistów z Jabłonny porzuciła plany nauki w przeniesionym gimnazjum, zabraknie tych lepszych. To było dobre gimnazjum, mogło być jeszcze lepsze, bo dużo dobrych uczniów chciało się w nim uczyć, teraz zostaną tylko średniaki, którzy nie mają szans dostać się gdzie indziej. Trzeba było poczekać do zbudowania gimnazjum CEKS-ie i dopiero je przenieść. Wszystko jest robione bez głowy, na hurra i wszyscy mają gdzieś dzieci z gimnazjum, tak jakby one były nic nie warte. Ten, kto narobił najwięcej szumu czyli dyrektorka podstawówki zyskał wszystko, gimnazjum straciło wszystko: dobrą lokalizację, dobry budynek, dobre warunki, dobrych uczniów, dobre perspektywy. Dzięki tej pani dyrektor. Bardzo to smutne zważywszy,że gimnazjaliści to są byli uczniowie szkoły w Jabłonnie, a szóstoklasiści zrobieni w balona przez dyrektorkę, radnych, jeszcze się w niej uczą.

  4. Jestem zadowolona z takiego obrotu sprawy. Dzieciaki małe uczyły się jak w ciasnej puszcze. Bez przestrzeni po salach w których nikt nikt nie chciał uczyć nawet dawny dyrektor, przewodniczący rady, który ponoć chciał mieć normalną salę, a teraz głosował przeciw. Takie smutne i zaskakujące. Mądrość wygrała. Za rok moja córka idzie do gimnazjum do Chotomowa i nie jest to dla mnie przeszkodą.

  5. nie rozumiem tylko jednego – jakim cudem „mistrzowskie” gimnazjum z Jabłonny po przeniesieniu do Chotomowa nagle traci „prestiż”, „poziom”, „lokalizację” i co tam jeszcze się da wpisać? A, no tak – „dobrych uczniów” i „dobre perspektywy”. Co za bzdury. Nauczyciele zostają ci sami, zmienia się tylko budynek a jeśli dobrze zrozumiałem radnych – będzie nowe wyposażenie w nowej siedzibie gimnazjum. I co? Nagle największe orły nie dadzą rady znieść tej potwarzy i nie dadzą się zawieźć 3,5 km dalej (transportem opłacanym przez Gminę, czyli np także z moich podatków). Nie, bo nie. A zamiast tego pójdą do innych gimnazjów, tak? Dobra, zrozumiałem: oto zdaje się, że rada gminy, oprócz przeniesienia gimnazjum rozwiązała jeszcze jeden problem – przeludnienia gimnazjum. Jak dla mnie oznacza to, że pozostała część uczniów, będzie miała lepsze warunki nauki, proste. Wygoda 800 uczniów podstawówki jest ZNACZNIE ważniejsza, niż 160 gimnazjalistów (bo tylu jest z Jabłonny). Jeśli część rodziców z tych 150 postanowi się obrazić na Gminę, zamiast podporządkować interesom większej grupy znacznie mniejszych dzieci – trudno. Z pewnością damy rady radę z tym żyć. A gimnazjum z mniejszą ilością młodzieży tylko wyjdzie im na dobre. Powtórzę za Kasią – mądrość wygrała.

    • Drogi Marcinie jabłonowskie gimnazjum było najlepszą szkołą w powiecie legionowskim. Uczniowie, jeśli tylko chcieli się uczyć na egzaminie gimnazjalnym osiągali po 100%. Na chwilę obecną zapisało się do niego bardzo mało uczniów i w odróżnieniu od Pana wcale mnie to nie cieszy, gdyż pociągnie to za sobą dalsze konsekwencje. Atutem tej szkoły byli wspaniali nauczyciele, dla których niestety zabraknie etatów, bo uczyć muszą mieć kogo(odejdą oczywiście najlepsi). Druga i nie mniej ważna sprawa, to jak Pan myśli, ci co się zapisali,to ile będzie uczniów ze średnią minimum 4,0(bo tylko tacy mogą dostać się do klas profilowanych). Więc kto ma zagwarantować poziom tej szkole, klasy ogólne , proszę porozmawiać z nauczycielami(bo ja to zrobiłam) oni się naprawdę martwią o przyszłość tej placówki.Więc ten wyśmiewany przez Pana prestiż niestety jest poważnie zagrożony. Pozwoli Pan, że nie skomentuję słów, o rozwiązaniu problemu przez Radę Gminy: chodzi mi o liczebność gimnazjum, bo nie chcę być niegrzeczna, a inaczej nie da się tego określić.

      • no i dobrze, przecież już napisałem: jeśli orły nie dadzą rady dolecieć do Chotomowa autobusem szkolnym, to przecież mogą wybrać inne, bardziej prestiżowe miejsce. Oprócz liczb (brak) czy faktów (brak) zapomina Pani o prawdziwym powodzie zmian w gminnych szkołach a mianowicie o skandalicznych warunkach najmłodszych z uczniów. W porównaniu do tego cała reszta ma znikome znaczenie. Podtrzymuję, że dwoje wybitnych radnych Jabłonny (Agata Lindner i Zbyszek Garbaczewski) okazali się niezdolni do zgaszenia pożaru, jaki sami rozpętali a bezwiednie rozwiązali potencjalny problem liczebności gimnazjum. No i na koniec – Pani polemizuje ze mną, OK., ale czy sądzi Pani, że to ja tak głosowałem? Powinna Pani o to zapytać swoich radnych a nie mnie. Dla mnie los setek dzieci w podstawówce jest zdecydowanie ważniejszy, niż wygoda 150-160 gimnazjalistów z Jabłonny, niezależnie od tego, jaką mają średnią.

      • Ma pani absolutna rację. Mój syn jest zapisany do tej szkoły, jest dobrym ( 4 i 5) uczniem, jednak po decyzji radnych musiałam prosić gimnazjum w Legionowie o przyjęcie po terminie naszych papierów.Dlaczego? Bo obawiam się, że ta mała, stara szkoła w Chotomowie ( byłam, widziałam ją)nie zostanie odpowiednio i na czas przystosowana dla dużych dzieci, 13-16 -letnich, bo obawiam się, że nie będzie odpowiednich warunków na pracownie w tych małych klasach, bo obawiam się, że skończy się na dwóch zmianach oraz tego, że część kadry jednak zrezygnuje,albo z uwagi na małą ilość uczniów zostanie zwolniona i co za tym idzie nie zagwarantuje odpowiedniego poziomu klasom profilowym. O ile one będą w stanie powstać z tych uczniów, którzy tam zostaną? Wielka niewiadoma i jak tu ryzykować? Obudzę się we wrześniu z ręką w nocniku, a dziecko zacznie lekcje siedząc na podłodze? Uważam,że gimnazjaliści zostali oszukani przez gminę, zdradzeni przez radnych, sprowadzeni do poziomu niepotrzebnego kłopotu, którego trzeba się pozbyć upychając go gdzieś gdzie nie widać. To jest bardzo krzywdzące.Z klasy mojego syna, dobrej klasy, jednej z lepszych w szkole, większość dzieci miała iść do gimnazjum w Jabłonnie, ponieważ jest to bardzo dobre gimnazjum, lepsze w powiecie,a teraz wszyscy w panice szukają gdzie by tu wysłać dzieciaki w Warszawie czy Legionowie. I proszę mi nie mówić, że mogą sobie iść gdzie chcą jeżeli im się Chotomowo nie podoba, bo ja tu mieszkam i tu płacę podatki, na nową szkołę w Chotomowie także i nikt nie ma prawa tak mówić, a takie głosy były słyszalne. Ogólnie bardzo brzydko ta sprawa została rozwiązana i w ogóle nie wiadomo jak to dalej będzie wyglądało, tzn.funkcjonowanie tego gimnazjum od września. I jeszcze chciałam dodać,że nie chodzi o samo Chotomowo, tylko o miejsce gdzie zostaje zesłane gimnazjum. Gdyby zostało przeniesione do nowej szkoły to myślę,że nikt by nie miał żadnych zastrzeżeń. Ciekawa jestem komu zależy na zniszczeniu dobrego, jabłonowskiego gimnazjum, bo według mnie o to w tym chodzi.Tylko dlaczego i komu na tym zależy?

        • Droga mamo szóstoklasisty ja podobnie jak Pani wybierając szkołę dla swojego dziecka byłam pewna, że w jabłonowskim gimnazjum znajdzie wykwalifikowanych i bardzo przyjaznych nauczycieli, którzy zapewnią mu wysoki poziom nauczania i swoje zaangażowanie. Muszę powiedzieć, że rzeczywiście tak było, choć szkoda, że tak krótko. To są wspaniali ludzie, którzy często nie szczędzą własnego wolnego czasu dla potrzeb uczniów. Dlatego mam żal do naszych radnych (głównie p.Lindner i jej partyjnego kolegi P. Garbaczewskiego) , że swoim głosowaniem tak łatwo zmarnotrawili dorobek pracy naszych pedagogów. A zamieszczony wyżej list otwarty traktuję jak typową kiełbasę wyborczą i to naprawdę „marnego” gatunku. Przepraszam do mnie to nie przemawia.
          Rozumiem problem szkoły podstawowej, i dlatego uważam, że najlepszym rozwiązaniem było stworzenie filii gimnazjum w Chotomowie i pozostawienie zerówek w przedszkolu. Ale cóż my swoje niezadowolenie możemy jedynie okazać przy urnach. Oni już głosowali na nasze głosowanie też przyjdzie czas. Pozdrawiam.

  6. Mądrość wygrała, ale zarządzanie tą gminą jest fatalne. Ta kobieta się nie nadaje do rządzenia!!!

    • Nie bardzo wiadomo o kogo chodzi (mówimy o Agacie Lindner? Może i bym się zgodził, ale po co się tak nad nią pastwisz?). Radio Erewań, jak zawsze przed wyborami, odżywa 🙂

      • Zdecydowanie chodzi o obecną wójt Olgę Muniak

        • na upartego to i Zbyszek się łapie 🙂

  7. Chodzi o tą od gminy, nie wioski. Zresztą ta od wioski też – ale w mniejszym stopniu. Hehehe

  8. ejże – Agata od rady gminy i Agata „od wioski” to jedna i ta sama osoba. Ze Zbyszkiem raczej trudno pomylić hi, hi 🙂

  9. czytaj, czytaj, jak już ochłoniesz wróć do wiarygodnych mediów 🙂

    • Jakieś przykłady?

    • Ja jestem ciekawa dlaczego pan się wtrąca w każdy komentarz i to często dosyć arogancko i niezbyt konstruktywnie za to tendencyjnie. Kim pan jest? Nie ma pan co robić, tylko czytać każdy komentarz i wyszydzać jego treść bądź autora? Trochę czytam Powiatową, czasem ktoś komentuje artykuły, ale pan jest wszędzie ze swoim „dobrym słowem”. 😉 Daj pan ludziom żyć i się wypowiadać bez pana udziału, bo nic pan nie wnosi.

      • eska, to proste – jestem szpiegiem wrogiego obozu. Dla jednych jestem wrogiem, drugich też i jak w tym kawale – wszystkim się wydaje, że do mnie strzelają a tymczasem hyc, hyc, hyc i mam wtedy święty spokój 🙂

        • wszystkim się wydaje, że do mnie strzelają…
          łoj, bidaku! Wszystkie strzelają!
          Toś bohater bez mała! I pewnie unikasz kul jak w Matriksie?
          No nie?

          • daję radę, z wiedzy o kinie: pała – nic nie zrozumiałeś z Matrixa 🙂

  10. O wiarygodności gazetapowiatowa.pl decydujemy my wszyscy czytelnicy. I to od nas zależy czy będziemy tu wchodzić czytać i komentować. Poganiaczy nam ci dostatek.

  11. Wszedłem na wskazany portal dla mnie bomba. Wielkie dzięki.

  12. chodzi o ten portal prowadzony przez radnego Grzybka? ja czekam na stronę reklamowo-wyborczą innych radnych, będzie zabawniej

  13. Jestem pod wrażeniem decycji Rady Gminy (oczywiście negatywnym), a w szczególności radnych z Jabłonny. Legionowo dba o swoje dzieci i jakośc ich nauczania. Położono nacisk na rozwój gimnazjów na terenie Legionowa, aby dzieci nie ucikały do szkół w Warszawie. Zrobiono np. klasy dwujęzycne, zdbano o poswyżsszenie poziomu nauczania. Co natomiast Rada Gminy Jabłonna przegłosowała, aby gimnzjum przenieśc do Chotomowa do starej szkoły. Radni z Jablonnej nie zadbali o kształcenie dzieci z Jabłonnej. Wybierajac tych radnych ludzie chcieli by dbali o ich interesy. Ciekawe o czyje interesy zadbali w tej kwestii. Gdzie byli przez całą kadncje i nie zuważyli problemu zapaści jabłnowskiej oświaty. Radni też maja mozliwiość wnoszenia incjatyw. Mam nadzieję ze przedwyborcza walka polityczna przełozy sie na czyny tych radnych. Niestety musimy sie pogodzic z powolnym wygaszaniem szkoły na poziomie gimnazjalnym z racji jej poziomu i umiejscowienia. Cikawe czy doczkamy sie gimnazjum w gminie Jabłonna godnym warszwskiej mertopolii.

  14. eska, a kim ty jesteś, by mi mówić, co mam robić a co nie? Chcesz być cenzorem? Słabo zaczynasz 🙂

  15. daję radę, z wiedzy o kinie: pała – nic nie zrozumiałeś z Matrixa 🙂

  16. pierdu, pierdu a cała ta sytuacja daje tylko obraz, jak radni z PO niewiele wiedzą o planach Gminy. Oraz że nie kumają planu zagospodarowania w Jabłonnie. Gdyby go rozumieli, to by głupot nie gadali (co zabawne – oba radne mieszkają we Jabłonnie). Dlaczego tak jest? Nie wiem, ale to powinna być wskazówka, kto radnym być nie powinien. Lokalny hejterzy też (jak widać) nie mogą się pogodzić, że CEKS ma już zaplanowany drugi etap szkoły (uwaga, teraz będzie trudniejsze: jest już nawet projekt). Takie życie, cóż, jesień nieubłaganie będzie ściągać frustratów, co mają problem z przeczytaniem podstawowych dokumentów gminnych 🙂

  17. Kłamstwa pana Marcina wychodzą szybciutko. Nawet się nie zająknął, że wnioskodawcami wniosku o zaniechanie budowy CEKS byli ludzie z komitetu Olgi Muniak. Trudno teraz w cokolwiek uwierzyć, jeśli trzon ludzi z własnego komitetu jest przeciw dalszej budowie CEKS.
    Dobrze przynajmniej, że Pan Garbaczewski kandydat na nowego wójta chce budowy.
    Panie Marcinie wspierając ludzi z partii wójt, którzy wnioskowali przeciw dalszej rozbudowie CEKS działa pan na niekorzyść mieszkańców. Mam nadzieję że nie wykasuje teraz tego postu. Zwrócimy się do innych gazet o pełną publikację.

  18. może sprostuję po kolei, bo sporo bzdur: 1) Zbyszek Garbaczewski chce budowy CEKS od niedawna. Dokładnie od momentu, w którym zrozumiał, że podpisany przez niego projekt uchwały nie przejdzie a budowa była już zaawansowana w 80%. Zamiast zarzucać mi kłamstwa, warto sprawdzić, jak jest naprawdę i każdy może to zrobić z łatwością. Można to sprawdzić np. w protokołach rady gminy Jabłonna oraz w artykułach rasowych z tego czasu (można też zapytać dziennikarzy, choćby na najbliższej sesji rady gminy, zapraszam). 2) Proszę wskazać, gdzie wspieram cyt. „ludzi pani wójt”. Prawdziwy problem z takim stwierdzeniami jest taki: ja zwyczajnie nie wiem, kto to niby ma być i nie interesuje mnie to. Skupiam się na projektach i ich realizacji, a nie na tym, kto kogo za co lubi; to kompletnie nie moja sprawa kto jest z jakiego komitetu. Ci, którzy zauważają moją aktywność mogą mnie za to lubić lub nie (bez różnicy), ale mogą sami ocenić, podążam za „układem” czy też za projektami 3) CEKS będzie rozbudowywane w co najmniej paru powodów (lista jest długa, ale podstawowym powodem jest zapłacony już projekt, działka z mediami i gotowa infrastruktura. I odmiennie od przedmówcy – w budowie szkół i elementów infrastruktury (rondo, ulice, oznakowanie, progi, kanalizacja) jakoś nie zauważam działania cyt „na niekorzyść mieszkańców” 🙂 Na koniec warto podkreślić, że za przeniesieniem gimnazjum z Jabłonny do Chotomowa głosował tak wychwalany przez przedmówcę bez-radny Garbaczewski. Przypominam, że „kandydat na wójta”, oprócz mizernych osiągnięć w radzie gminy (czy ktoś może mnie poprawić, jakie to projekty zrealizował pan kandydat na kandydata?), nie za bardzo ma się czym pochwalić w samorządzie. Nie jestem wrogiem Zbyszka, ale nie sądzę, by cokolwiek wniósł do Urzędu Gminy oprócz drobnej koterii politycznej (proszę sprawdzić, do jakiej partii należy „kandydat”). De iure: Zbyszek jeszcze nie może być kandydatem na 100%, polecam tu PKW. 3) Chętnie poczekam na tę „pełną publikację” 🙂 proszę nie zapomnieć o mojej wyjaśniającej odpowiedzi, bo teza o „kłamstwach pana Marcina” ma, jak widać, krótkie nóżki 🙂

  19. No to sprawdźmy. Wpis (moderacja) na FB (moderacja)(pod postem z 7.08.2014): „… pod uchwałą o zatrzymaniu budowy szkoły na 4 miesiące przed jej oddaniem (tak, tak, poważnie) podpisało się 7 osób: Grzybek, Garbaczewski, Lindner… jechać dalej?”.
    Panie (moderacja) okazuje się, że nie tylko jesteś pan kłamcą, ale i nieudolnym manipulatorem.
    Kłamcą, gdyż radny Grzybek (wymieniony przez pana na pierwszym miejscu) w ogóle nie podpisał się pod wnioskiem o zatrzymanie budowy CEKS-u, ale nawet (jako jeden z inicjatorów powstania tej szkoły) jednoznacznie sprzeciwił się temu wnioskowi w artykule na stronie zycie-chotomowa.pl.
    Manipulatorem, gdyż wymieniłeś zaledwie dwa z siedmiu nazwisk rzeczywistych sygnatariuszy tego wniosku, wiedząc, że pozostałe osoby (prawdziwi inicjatorzy tego wniosku) to radni z komitetu Olgi Muniak, której propagandę Pan tutaj uskuteczniasz. Skoro ich nie wymieniłeś, to przypomnę, byli to: Halina Zwierzchlewska, Dariusz Kubalski, Marek Zieliński, Tomasz Wodzyński i Włodzimierz Kowalik.
    Nieudolnym, gdyż wszystko to łatwo jest sprawdzić czytając oryginał wniosku na stronie Gazety Powiatowej (notabene w artykule Iwony Wymazał, która nawet słowem nie sprostowała twoich kłamstw).
    Na zakończenie, ironią losu jest to, że ktoś taki jak Mizgalski, miesiącami wyszydzający pomysł powstania CEKSU (nazywanego „pig center”), próbuje teraz, gdy budowa dobiega końca, wmówić ludziom, że sam go zbudował (z niewielką pomocą innych). To jest dopiero żałosne.
    PS. Okazuje się, że teza o „kłamstwach pana Marcina” nie dość, że nie ma krótkich nóżek, ale wręcz została udowodniona.

  20. Ed, to, co tobie zdaje się, że ja usiłuję jakoby „wmówić” – to zupełnie bez znaczenia. Nigdzie nie pisałem, że projekt podpisały jedynie w 2 osoby, ale zdaje się nie wiesz, kto był pomysłodawcą (w przeciwieństwie do ciebie – wiem). By nie tracić czasu (bo powtórzę: nie interesuje mnie kto jest z jakiego komitetu): najwyraźniej spałeś na lekcjach logiki, ale jeśli potrzebujesz douczek, to najpierw musisz ustalić ze mną stawkę za prostowanie Twoich bzdur i nieścisłości. Powoływanie się na teksty z zycie-frustrata jako źródło danych to raczej czerstwy żart 🙂

    • Zacytowałem twój wpis na facebookowym profilu byłej dziennikarki Gazety Powiatowej. Dowiodłem, że jesteś kłamcą i manipulatorem. Faktów nie zmienisz. A tę swoją starą, żałosną i arogancką gadkę o lekcjach logiki to sobie daruj, bo zawsze sięgasz po nią, gdy nie masz już absolutnie żadnych argumentów.

  21. Tego pana już wszyscy mają po dziurki w nosie. On jest mieszkańcem naszej gminy? Wszystkim udowadnia, że spali na lekcjach, że on jest mądry i wie co to logika. I nawet, że chodził do szkoły. Boże zachowaj.

  22. Marcin nasza gminna gwiazda 🙂

  23. Powodzenia p. Garbaczewski. Czekamy na gimnazjum.

  24. To po prostu Myszkin.

  25. Byłam w gimnazjum w Chotomowie. Jestem pod wrażeniem. To nie ta sama szkoła. Prace porządkowe jeszcze trwają, ale w sumie przeżyłam – na szczęście pozytywny – szok.

  26. Przeniesienie gimnazjum to była dobra decyzja.

  27. Wszystko dopięte na ostatni guzik:)

  28. Jest nadzieja, że szkoły w Gminie Jabłonna ruszą w dniu 1 września. Jeszcze widać ostatnie remonty, dostawy, zwijających się pracowników przy wszystkich szkołach.

  29. Tak, jest nadzieja, że faktycznie we wszystkich szkołach rozpoczną się zajęcia 1 września. Tylko jakim kosztem? Nowa szkoła powinna być oddana 2 miesiące wcześniej (minimum). Weźcie pod uwagę, że przenoszą się dwie całe placówki. Podstawówka w Jabłonnie i tak ma najlepiej – tam przenoszą meble itp. do ładnego byłego gimnazjum. Ale pozostałe szkoły? Zapakować się, potem do samochodu, przewieźć, a dalej poustawiać itp. Ktoś to wszystko musi zrobić – cudów nie ma. I to oczywiście na ostatni gwizdek, bo 1 września za chwilę. Na dodatek w Chotomowie dalej trwają prace, wszystko co chwila w kurzu. Współczuję pracownikom obydwu szkół. Zostali nieźle zrobieni przez opieszałych radnych.

  30. Budowę szkoły nadzoruje słaby wójt, który miał oddac szkołę rok temu. Nie potrafił i nic z tego nie wyszło. Pewnie teraz wszystko muszą robić na ostatnią chwilę. Ciekawe jaki stan tego będzie za rok? Piotr radni dają kasę, wójt wykonuje, tak jest w całej Polsce.

  31. dla przypomnienia: dwóch wykonawców wybranych zgodnie z regulaminem Zamówień Publicznych padło……a szkoła oddana na 1 września ;), u sąsiada obok też według ustawy o zamówieniach publicznych szkoła nr 5 i dworzec …marnieją w oczach. USTAWY O ZAMÓWIENIACH PUBLICZNYCH TO BUBEL PATRZ TYLKO CO DZIEJE SIE Z AUTOSTRADAMI !!!!!!

  32. siema trolle 🙂 będę się streszczał: a) budowę szkoły nadzoruje zupełnie kto inny, polecam BIP, b) wszędzie zajęcia szkolne zaczną się 1.09, dziś dzieci nawet robiły już próby w szkole w Chotomowie c) przeprowadzki trwają od dawna, każdy kto mija CEKS może sam to zaobserwować, d) w nowej szkole szkole w Chotomowie trwa ostatnie sprzątanie. Te rewelacje „o kurzu” każdy może zweryfikować sam d) z chęcią postrzelałbym do radnych gminnych, ale akurat część z nich dziś pomagała w przeprowadzce, e) Przeniesienie gimnazjum do Chotomowa – nie mam opinii, dobrze, że po 3 miesiącach bezsensownego nakręcania rodziców nawzajem przeciwko sobie ktoś wreszcie podjął tę decyzję, f) Garbaczewski i gimnazjum? Powodzenia, kiedyś trzeba je skończyć, g) Ed, wylewasz swoje frustracje i dobrze. Możesz pisać dowolne rzeczy, to nadal nie czyni ich prawdą 🙂 Aha, umknęło: polecam Ustawę o samorządzie – radni nie dają żadnej kasy i na całe szczęście tak jest w całej Polsce 🙂

    • Twardo idziesz w zaparte. Co niby nie jest prawdą, Marcinku? Fakt, że jesteś kłamcą?

      • patrz post wyżej, dostałeś już odpowiedź.

  33. Zgoda jak się nie budowało przez 8 lat tylko na ostatnią chwilę, to nie ma co się dziwić że dyrektorzy szkół ledwo na nogach chodzą bo wpakowano ich na mieliznę. Przez dwie zimy budowa stała, nawet wiosną, to teraz tak to wygląda. Ktoś przecwaniakował.

    • bzdury, bzdury, bzdury – aż mi się nie chce prostować, nie ma w tym nawet jednego prawdziwego stwierdzenia.

  34. Panie Marcinie o co chodzi z tym Garbaczewskim ?

    • o, z tym Garbaczewskim to długa i nużąca historia radnego, co próbuje zaistnieć (jego prawo). Ale za każdym razem ma przesunięcie fazowe. Czyli, dla przykładu, w poniedziałek protestuje, że dzień wcześniej była niedziela. Albo obiecuje ludziom, że po niedzieli będzie druga niedziela a jak tak się nie stanie – to wtedy żąda kontroli. To dość zabawna obserwacja, jak to dwoje radnych z Jabłonna, czując zbliżający się koniec kadencji, potrafi już obiecać wszystko – jednym przeniesienie gimnazjum a drugim – że je zatrzymają 🙂 I grande finale: nieśmiało bąka, że marzy o pracy w charakterze wójta. To ja wobec tego poproszę o posadę fizyka kwantowego (podobny poziom rozstrzelenia kompetencji z deklarowanym chciejstwem 🙂 ) Najkrócej jak potrafię: Zibi chce. Ale nie ma podstaw. Niech zrobi cokolwiek jako radny, to pogadamy. Póki co (przez cztery lata) – nie zrobił nić a wyłącznie szkodzi.

      • Gadasz bajki, z dolnej półki. Sam posłałeś, że Pani Wójt szkodzi. Skoncentruj się. Znów zmieniło ci się. Klimakterium przechodzisz ? 🙂

        • Skup się: ja realizuję projekty. Konfiguracje się zmieniają, projekty – nie. Nadal tego nie rozumiesz? 🙂

  35. 🙂

  36. To oznacza ze startuje na Wójta ??

Dodaj komentarz