Jabłonna. Dwóch 43-latków ukradło radio samochodowe z marketu budowlanego. Grozi im do 5 lat więzienia

Policjacji z zatrzymanymi mężczyznami fot. KPP w Legionowie

Policjanci z zatrzymanymi mężczyznami fot. KPP w Legionowie

Kilkanaście dni temu w Jabłonnie na terenie jednego z marketów budowlanych dwóch mężczyzn ukradło radio samochodowe. Jeden z mężczyzn został ujęty przez ochronę, drugi próbował uciec, jednak po chwili został złapany przez policję. Dwóch zatrzymanych 43-letnich mieszkańców Pułtuska odpowie przed sądem za kradzież. Mężczyznom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

 

 

1 marca rano policjanci z Komisariatu w Jabłonnie zostali poinformowani przez ochronę jednego z marketów budowlanych o kradzieży do jakiej doszło na terenie placówki handlowej. – Dyżurny Komisariatu Policji w Jabłonnie odebrał zgłoszenie od ochrony jednego z marketów budowlanych o dwóch mężczyznach, którzy dokonali kradzieży radia. Skradziony sprzęt ukryli w zakupionym towarze, który szybko zapakowali do zaparkowanego przed sklepem volkswagena. W chwili kiedy ochrona poinformowała mężczyzn o tym, iż wiedzą, że w ich pojeździe znajduje się skradziony przedmiot, jeden z mężczyzn uciekł, a drugi został ujęty. – informuje mł. asp. Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

 

 

Drugi mężczyzna, który uciekł ochronie sklepu został szybko ujęty przez policję. – Po przybyciu na miejsce patrolu mundurowych, szybko okazało się, że w pojeździe znajduje się kradzione radio. 43- latek został zatrzymany i przewieziony do Komisariatu Policji w Jabłonnie. Niespełna chwilę później w rękach mundurowych znalazł się wspólnik zatrzymanego, który uciekł ochroniarzom marketu. Obaj 43-latkowie usłyszeli zarzut kradzieży. Wartość strat została oszacowana na kwotę bliską 650 złotych. – dodaje mł. asp. Agata Halicka.

Jak informuje policja obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży za co może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo mieszkańcy Pułtuska zastali również ukarani mandatami karnymi, ponieważ monitoring sklepu zarejestrował ich poruszających się po hali sklepowej bez masek ochronnych.