Jabłonna. Działka od PAN kupiona. Wójt planuje budowę szkoły

Wójt Jarosław Chodorski i Skarbnik Beata Stolarska

Wójta Jarosław Chodorski i skarbnik Beata Stolarska podpisują umowę na dofinansowanie projektu budowy wodociągu i kanalizacji w gminie Jabłonna (fot. UG Jabłonna)

W środę 4 lipca Wójt Gminy Jabłonna podpisał akt notarialny na zakup działki w Jabłonnie od Polskiej Akademii Nauk. Wójt Jarosław Chodorski zapowiada budowę na niej nowej szkoły. 

Potrzeba terenu pod oświatę w Jabłonnie nie była kwestionowana przez nikogo. Dyskusję wywołał jednak wybór działki oraz forma, w jakiej powinna zostać pozyskana. Były argumenty zarówno za zakupem jak i za pozyskaniem jej bezpłatnie od PAN, co zapewne było możliwe. Do tego potrzebne były jednak odpowiednio prowadzone negocjacje już kilka lat temu. Nikt jednak tego nie zrobił i w obliczu rosnącej potrzeby pojawiła się propozycja zakupu.

 

 

Długo czekano

Przetarg na działkę położoną tuż przy rozbudowujących się osiedlach za obwodnicą, został rozstrzygnięty 28 marca tego roku. Trzeba było czekać ponad 3 miesiące, by gmina stała się oficjalnie właścicielem tej nieruchomości. Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Jabłonna Jarosław Chodorski tłumaczył, że takie przesunięcie w czasie spowodowane było koniecznością skompletowania wszystkich dokumentów.

Kiedy nowa szkoła?

O podpisaniu aktu notarialnego 4 lipca wójt poinformował mieszkańców na portalu społecznościowym. – Dzisiaj przed południem podpisałem akt notarialny na zakup działki znajdującą się przy obwodnicy Jabłonny. Dzięki temu na ponad hektarowym gruncie specjalnie z myślą o kilkuset dzieciach i młodzieży mieszkających na położonych obok osiedlach powstanie nowa szkoła – napisał Jarosław Chodorski.

Czy to oznacza, że taka pozycja trafi do tworzonego właśnie budżetu na rok 2019 albo do zaktualizowanej Wieloletniej Prognozy Finansowej? – To wszystko się jeszcze okaże, kiedy będziemy we wrześniu przygotowywać projekt budżetu ale tak, planujemy umieścić w nim wykonanie projektu nowej szkoły. Tak szkoła wcześniej czy później w tym miejscu powstanie – powiedział Gazecie Powiatowej Jarosław Chodorski.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 26

  1. to decyzja z kapelusz pod pic wyborczy i tylr, olejna kasa wywalona na marne

  2. Ciekawe czy wójt nauczył się już podpisywać. Najpierw imię potem nazwisko Panie wójcie. Ale od kogo ja wymagam…

  3. No wreszcie powiatowa coś konkretnego pokazała, mam na myśli fotografię – obok na zdjęciu Skarbnik Gminy Beata Stolarska – przyszła Pani Wójt Gminy Jabłonna. Ona dopiero przepyta z finansów obecnego. Będzie się działo. Do boju Pani Beato. Będzie miała pani duże wsparcie Jabłonny i mam nadzieję, że nie tylko. Wiem, że np. p. Marcin z Chotomowa wszędzie panią wychwala i promuje, to dobrze. Finanse gminy powinny być w dobrych rękach, a zarządzanie powinno opierać się na współpracy, a nie walkach. Dlaczego tak dobry naczelnik jak Pani Gwadera opuściła gminę? Za to wójt Wieliszewa przyjął ją do siebie z otwartymi ramionami. U nas walki na każdym polu, mam nadzieję że pani to zmieni. Wójt powinien nad wszystkim panować i uspakajać atmosferę, a wydaje się że jeszcze to podgrzewa. Pewnie ze względów koniunkturalnych, bo któryś z radnych mógłby przeszkodzić mu w aspiracjach. Trzeba to zmienić. Ale jest Pani i mam nadzieję, że to zmieni i dobrzy urzędnicy będą zostawali u nas na dłużej. Życzymy sukcesu!

    • To by się dopiero Stowarzyszenie Przyjaciół zdenerwowało 😀

      • Osobiście jestem zdania że im więcej będzie kandydatów tym lepiej 🙂

        • przy rozdrobnieniu glosow to nieliczny elektoraat ale zwarty w sobie np Chodorskiego ma wtedy szanse na 2 ture a wtedy cho cho choooo pwtórka z rozrywki i czarna dziura samorzadowa nas czeka ;0

          • Mnóstwo kandydatów nie oznacza rozdrobnienia głosów, może tylko zmniejszenie dla największych? Nie zmienia to kolejności w pierwszej turze.

          • a tóre to te największe ?

          • Przy założeniu że będzie kandydował jeno ktoś z grona aktualnych radnych, to niezależnie czy to będzie 1, 2 czy nawet 3 osoby – elektorat Naszego Złotego Chłopaka jest, w mojej misiowej opinii, nie do ruszenia 🙂 Czyli: im więcej kandydatów tym większe rozdrobnienie i większa szansa przed aktualnym wójtem na wejście do 2 tury (nasi lokalni szachiści to wiedzą dlatego też pan radny Mariusz nie dostał – jak powiedziały mi fusy – zielonego światła)
            Rozgrywka mogłaby wyglądać inaczej w przypadku gdyby w wyborach wystartowała osoba spoza samorządu, tzn. ktoś świeży ale wiarygodny (żadna tam egzotyka typu happenerstwo albo g*wnażeria). Otóż taka – przepraszam za wyrażenie – „nieumoczona” persona mogłaby nieźle namieszać – podebrać głosy obu obozom, albo… nawet… wygrać!
            Startujcie ludziska, tu wszak idzie o pomyślną przyszłość naszej małej ojczyzny!

          • Na wejście do drugiej tury obecny wójt ma szansę. Ale to wszystko co może osiągnąć, jeśli wejdzie z nim dobry kandydat, a jest takich kilkoro. Wówczas nie mą żadnych szans na dobry ostateczny wynik. Zbyt mocno wójt zraził do siebie wiele osób, tak wiec jego wizerunek nie jest najlepszy. To daje się odczuć. Na takich stanowiskach powinny być osoby potrafiące rozmawiać i współpracować, a to nie jest najlepsza jego strona.

          • Pan wójt ma zdolnych, sprawdzonych ludzi od kampanii wyborczej. Nie przekreślałbym szans pana Jarosława. 🙂

          • Oczywiście nie można przekreślać nikogo, ale jeśli prowadzi się długofalową politykę opartą na przepychankach, doprowadzając do wiecznych zatargów, spięć, to nie jest to dobry prognostyk ani na teraz, ani na przyszłość. W gminie mamy b. dużo mądrych mieszkańców, którzy to obserwują, rozmawiają i są zniesmaczeni. Obwiniają o to oczywiście dwie strony. Oczywiście, czarne owce można znaleźć wszędzie, ale nie 15 czarnych naraz, to absurd! Walka ze wszystkimi co się rusza pokazuje, że to może mieć zupełnie inne dno i oblicze, takie koniunkturalne i typowo wyborcze. A dla takiego oblicza nie można poświęcać innych i własnego wizerunku, a przede wszystkim dobra gminy. Jeśli wójt tego nie widzi, to rzeczywiście ma problem.

    • Wie jak przepłacić za budowę szkoły o 100% od pierwotnego kosztorysu.

      • nowoczesna, responsywna technologia musi swoje kosztować (niestety nie wszystkie warstwy społeczne są w stanie zaakceptować tę prawidłowość) 😉

      • widze że nadal uparcie i skrycjie pan działa 😉 ale do rzzeczy, prosze porenac projekt wyceniony do przetargu a projekt zrelizowany, czy to takie trudne? podpowiem pare zmian, wentylacja….zamiast taniego rozwiazania kratki wentylacyjne pod oknami zamieniono na nowoczzesny systm w pełni zautomatyzowany z odzyskiwaniem ciepła, ohrzewanie; zamiast drogiego elektrycznego gazowe ze wspomaganiem pomp ciepla, docieplenie ścian; zamiast 5 cm zasosowano warstwe 20 cm aby zapewnic zminimalizaowanie wspólczynnika utraty ciepła, nowoczesa siec komputeowa w salach lekcyjnych,….Obiekt reealizowany pod czujnym okiem Wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska uzyskał bardzo pozytywna opinie i promese na dofinansowanie 4.5 mln złotch, czy to mało? ?.kto teJ róznicy nie widzi to albo nie zna sprawy albo chce odwRóciĆ uwage od istotnego problemu tj wyboru „T E J” koncepcji za bagatela o 3 mln złotych i co pan na to ? Pozdrawiam i zycze miłego dnia 😉

        • I wszystkie te zmiany dokonywano zgodnie ustawą o zamówieniach publicznych?
          A może jednak nie szukano tańszych rozwiązań mając „swojego” wykonawcę?
          Szczególnie „czujne oko” WFOŚ to faktycznie gwarancja gospodarności.

          • zapewne pan tez wie ze było wiele ofert na dach ale niestety były dużo drozsże i gdyby nie zasday ustawy i pazerność lokalnego podwykonawcy generalny wykonawca wybrał by własnie tego 😉 i gdyby tak wszystko było na opak to gmina nie dostała by ubezpieczenia w keocie 2.6 mln i nie mógł by sie odbyc odbiór obiektu uzytecznosci publicznej…..ale co tam wiadomo ze wszyscy to kiepy no i że biorą 😉 pozdrawiam i milego dnia zycze 😉

  4. Przy okazji: widzielicie zdjęcie tygodnia na jdm?
    Z ubolewaniem stwierdzam że jednoosobowy zespół redakcyjny przekracza kolejne granice żenady.

    • Żałosne to trochę, widzę jednak znaczne podobieństwo do TVPis

      • To zdjęcie pokazuje, że ten pan co siedział nie potrafi się zachować. W różnych sytuacjach był widziany i brak mu było ogłady, ale tu przecież babuszki mogą wstać i wszyscy dookoła, tylko jeden, jedyny wyjątek nie. Czyżby car nam się narodził, któremu wszystko wolno i wypada? Wiocha.pl

        • A może akurat klęczał?
          Kim trzeba być aby nawet w kościele, podczas nabożeństwa mieć głowę zajętą szukaniem haków na bliźnich? No kim trzeba być?
          🙂

          • A może klęczał, a może nie? Nie wygląda to na sylwetkę klęczącą. Jeśli się klęczy to nie jest się sztywno wyprostowanym z głową dumnie podniesioną do góry z uśmiechem, tylko ma się głową spuszczoną, ale specjalisty od tych spraw nie trzeba chyba uczyć? Co do haków, na litość, pani się zapomina, kwestie odpowiednich manier i wychowania to nie są haki. Trzeba umieć rozróżnić te kwestie jeśli zabiera się głos w dyskusji.

        • Analizować zachowanie uczestnika liturgii (w dodatku na podstawie fotografii)? To nawet dla mnie bezbożnika jest zwyczajnie wstrętne. 🙂

    • patrząc na to zdjecie domniemam że na karnety na miejsca leżace na okres od wrzesnia do ogłoszenia wyniku wyboru wójta już wykupione w kazdym kościele 😉

  5. Skarbnik odpowiada wraz w wójtem wydatkowanie pieniędzy asygnując umowy własnym podpisem. Dla mnie osoba do wymiany. Nowe prawo PIS pozwala na ten krok zaraz po wyborach. A pchanie się na Wójta w sąsiedniej gminie zakrawa na śmieszność, niech startuje w Wieliszewie tam gdzie mieszka.

    • Uspokoję pana: mrs Beata nie wystartuje w wyborach na wójta. Jest wystarczajaco inteligentna aby znać swoje – przepraszam za wyrażenie – ograniczenia. 😉
      (Od siebie dodam: a szkoda!)

Dodaj komentarz