Jabłonna. Kiedy nad CEKS-em hula wiatr…

CEKS

CEKS w Chotomowie (fot. GP)

W ostatnim czasie wiatr nad Polską osiągał prędkość od 70 do 80 km/h.  Otrzymaliśmy doniesienie od jednego z mieszkańców, że znowu coś dzieje się z dachem na CEKS-ie. Z informacji z Urzędu Gminy wynika, że to nic poważnego, jednak relacje mieszkańców są niepokojące.

W szkole podstawowej w Chotomowie na jednej z krawędzi dachu odkleiła się instalacja odgromowa. O sytuacji został już poinformowany podwykonawca, którego wezwaliśmy do usunięcia usterki w ramach gwarancji. Sytuacja nie stwarza zagrożenia dla bezpieczeństwa – poinformował rzecznik gminy Jabłonna Michał Smoliński 1 kwietnia 2015 r.

Odmienne relacje

Relacja osoby, która poinformowała nas o niepokojącej sytuacji, jest nieco inna. Wspomina ona w niej, że na dachu przy porywie wiatru tworzy się „balon”. Relację tę potwierdza jeden z radnych – Arkadiusz Syguła. – Gdy zawieje wiatr, to w miejscu wcześniejszego uszkodzenia robi się balon. Już trzy dni temu dzwonił do mnie radny Zieliński z doniesieniem, że zauważył właśnie taką sytuację – relacjonuje.

Pierwszy epizod

Po raz pierwszy problem z dachem pojawił się w czasie wichur w nocy z  10 na 11 stycznia. Świadkowie dostrzegli opisywany obecnie przez mieszkańców „balon”.  Dach naprawiono. – Naprawa polegała na odtworzeniu obróbek blacharskich wraz z mocowaniem,  naprawie instalacji odgromowej,  poprawieniu  poszycia dachu wykonanego z tworzywa EPDM oraz uzupełnieniu zerwanych ubytków tynku pod fartuchem na długości 6 mb i szerokości 7 cm.  Naprawy dokonała firma  „REZ-BUD ZDZISŁAW RELIDZYŃSKI”  wartość  robót  brutto wniosła 3 173,40 zł. Gmina wystąpiła do ubezpieczyciela o pokrycie kosztów naprawy dachu – informował wtedy rzecznik gminy Jabłonna Michał Smoliński na początku lutego.

Założenia projektu

Wobec powracającego problemu wśród radnych pojawiły się wątpliwości co do projektu dachu szkoły i użytej do jego realizacji technologii i materiałów. – Projekt konstrukcji Centrum Edukacyjno- Kulturalno Sportowego w Chotomowie, w tym konstrukcji małej sali gimnastycznej, został opracowany z zachowaniem zasad obliczeń, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i Polskimi Normami, w tym Polską Normą – Obciążenia w obliczeniach statycznych. Powyższa norma przewiduje podział obszaru Polski na trzy strefy obciążenia wiatrem, gdzie województwo mazowieckie jak cała środkowa Polska leży w I strefie obciążenia wiatrem. Charakterystyczna prędkość wiatru dla I strefy wynosi 22 m/s (tj. 79,20 km/h) i dla takiej wartości zostały wykonane wszystkie obliczenia nośności konstrukcji CEKS – wyjaśnia rzecznik jabłonowskiego urzędu.

Etykiety
,

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 45

  1. ” W szkole podstawowej w Chotomowie na jednej z krawędzi dachu odkleiła się instalacja odgromowa.”- prawda jest zupełnie inna gdyż instalacja odgromowa odkleiła się na wszystkich płaszczyznach dachu a nie na jednej. Taki stan można obserwować od kilku miesięcy. To jest skandal żeby przy niewielkim wietrze dach na nowym budynku został uszkodzony. Ciekawe co będzie się działo z dachem gdy pokryje go gruba warstwa śniegu? Projektant pewnie powie że nachylenie dachu spowoduje że śnieg zsunie się. Zgadzam się, ale wraz ze sobą zdejmie z dachu całą instalację odgromową. Gdyby dach był wykonany z dobrej jakości blachy (dachówkę pomijam ze względu na wyższy koszt) to na pewno przez wiele lat by nie było z nim problemów. Jednak ktoś „mądry” wymyślił ceratę i są tego efekty.

  2. Wkrótce w samym opustoszałym UG zacznie hulać…

    • …wiatr, lecz jego pochodzenie będzie nie atmosferyczne.

  3. Wyczuwa się jakieś napięcie – czy to tylko wiosenne przesilenie ? 🙂

    • A co też byłeś godny dostąpić zaszczytu rajskiego zaproszenia z samej góry, czy może już popadłeś w niełaskę?

  4. Na razie to dach na szkole poczuł wiosnę i zrzuca zimową sierść, tzn. wełnę spod „ceraty”.

    • Widać, że szkoła żyje

  5. A co na to samozwańczy rzecznik prasowy szkoły w budowie? Zawsze miał tyle do powiedzenia.

  6. szkoła o 01.09.2014 jest pod administracją dyrekcji szkoły i to jest obecnie jedyny podmiot władny do podejmowania decyzji dot konserwacji czy napraw. Jedną z ciekawszych inicjatyw obecnej dyrekcji szkoły było zablokowanie dostępu do internetu, tak więc światłowód, jaki położyliśmy (symetryczne 100 mb/s, prawdopodobnie najszybsze łącze w gminie) oraz towarzysząca infrastruktura IT służy… no pewnie czemuś służy 🙂 Drugim genialnym w swojej prostocie ruchem dyrekcji było przetworzenie pełnowymiarowej łazienki z sanitariatami, natryskami, kafelkami i odpływami w sprytny, wygodny i zamknięty składzik na brudne szklanki (poważnie). Za dach odpowiada z gwarancji wykonawca, więc tu też pytanie do dyrekcji, co zrobiła. Piszący o „ceracie” nie ma pojęcia o konstrukcji tego dachu, porównywanie tego do blachy jest tylko dowodem, jak technika budowlana zmienia się i niektórym ten peron już dawno odjechał 🙂

    • Piszący o ceracie ma pojęcie o konstrukcji może nawet lepsze niż Ty. Nie porównywałem tego do blachy a jedynie stwierdziłem że lepiej zastosować dobrej jakości blachę położoną zgodnie ze sztuką budowlaną, niż na siłę stosować konstrukcję o której jak się teraz okazuje wykonawca nie miał żadnego pojęcia i nie potrafił tego właściwie wykonać. Przed chwilą przejeżdżałem przy szkole i dach oczywiście nawet przy dzisiejszym wietrze faluje- Twoim bezbłędnym zdaniem wszystko jest ok? Poza tym artykuł jest na temat dachu a nie światłowodów i internetu…

    • „światłowód, jaki położyliśmy” – no proszę, jaki z Marcinka zuch, nawet światłowody kładzie!

    • Może za dach odpowiada wykonawca, ale gdzie był podczas robienia tego dachu ten rewelacyjny pełnomocnik, któremu aktywista chce stawiać pomniki? Jak widać coś słabo tej budowy doglądał, chociaż w nagrodę nadal inkasuje w szkole pięć tysi miesięcznie.

    • „niektórym ten peron już dawno odjechał” – kolejny przykład nieporadności językowej naszego czołowego lokalnego grafomana, który innych śmie pouczać w kwestiach ortografii i gramatyki. Jeżdżące perony, no, no…

      • Jeżdżący peron? Faktycznie – patrząc z pewnego poziomu – pełna kompromitacja 😉

  7. A specjalista od bajdurzenia i zabawiania publiki z cyklu „jak budowałem w pomroczności swojej”, tak się „narobił”, że internetu nie ma? Słabiutko. Mieli „lady osłabiciel” i co nic nie wszyło oprócz smętnego gadania? To gdzie ta supernowoczesna szkoło kolego? Już się obudziłeś?

    • wydaje mi się, że chyba jest supernowoczesna, bo jaka szkoła posiada dach falujący – to pewnie jest jakaś nowinka techniczna polegająca na tym, że jak dach faluje to napędza generatory które są zamontowane pod dachem a te ładują akumulatory i mamy odnawialne źródło energii – tak jest czy coś pokręciłem?

  8. Mnie to nawet ostatnio bawi, że potraficie się aż tak skupić na mnie 🙂 Dzięki temu, pobocznie (albo poza waszym zasięgiem) zamiast budować wodociąg od stacji uzdatniania, albo kanalizę od hepi wójt oprócz źle policzonej subwencji (-2 mln) i braku wniosku na PROW (-2 mln) wyda na walący się budynek kolejne ile? 2 mln. A wy będziecie podniecać się „falującym dachem” 🙂 Tak, peron wam odjeżdża. Także „specjaliście” od dachu, który nie rozumie, jak EPDM jest mocowany do połaci i dlaczego tak a nie inaczej i dlaczego wybraliśmy właśnie właśnie taką konstrukcję dachu. To że wykonawca zamocował wadliwie wiatrówkę? To jego zmartwieni (a teraz widzę, że i wasze). Internet w CEKS jest, tylko nawet nie wiecie, że w szkole waszych dzieci jest on przez dyrekcję zakazany. I fizycznie odłączony. Więc jeśli ktokolwiek winien się obudzić, to wy. Przysnęliście już dawno temu 🙂

  9. Troszkę boli mieć wszystkich przeciwko sobie? Tak to jest jak wszystkich ma się za nic. Niestety niektórzy w pierwszym pokoleniu tracą rozum.

  10. Ostatnio dyskusja na na forum nieco dryfuje (nawet nie faluje). Sam też nie mam zbyt wiele czasu na czytanie, zwłaszcza od kiedy Szefowi zamarzyła się zmiana auta – bo ponoć aktualne jest… nie dość prestiżowe (taki „wóz dla ludu” – jak je określił). Wpierw ubzdurał sobie że to koniecznie musi być „biała gwiazda” 😀 (ale na szczęście siłą argumentów wybiłem mu to z głowy) teraz upiera się abym mu szukał audi („od a4 wzwyż”). Orientuję się trochę w stanie finansów i wiem że na tak kosztowną zachciankę po prostu firmy nie stać, ale on najwyraźniej jest optymistą (chyba „natural-born 😉 „). „Jakoś sobie poradzimy” – powiedział mi z uśmiechem i tajemniczo dodał że ostatnio „wykonał manewr który w perspektywie najbliższych miesięcy otwiera nowe możliwości finansowe” (niestety nie sprecyzował komu je otwiera: jemu personalnie, czy firmie? 🙂 )
    Hmmm.. sam nie wiem – czy wierzyć Bossowi w ciemno, czy… już zawczasu szukać innej roboty?

  11. A nasz lokalny pomazaniec ma tylko trochę podrdzewiałą „białą gwiazdę” i wcale nie zamierza jej zmieniać, co by ubóstwo swym pontyfikatem propagować, a nie tam z jakichś audi, czy x6 na poddanych z wysokości spoglodać. Proponuję zamiast się zwalniać to szefowi wypersfadować, tym bardziej, że ranga jego stanowiska na pewno mniejsza jest i takiej boskości nie uświadcza, a przy okazji w zgodzie z ludową linią programową będzie i podejrzanych manewrów wykonywać nie musi…

    • Spokojnie, jeszcze trochę i wymieni.

      • Nawet na to bym u tego jegomościa nie liczył…

        • To może na jego fundację?

  12. Co pan tak ostatnio przysnął? Żadnych sensacyjnych newsów z gminy? Czyżby „na chorobowym”? Odcięty od świata? 😉

    • Najlepiej 6 miesięcznym od psychiatry 🙂

      • Oj dużo ostatnio takich trudnych przypadków maja lekarze – ale co tam potrzebującym muszą okazać pomocne zwolnienie 🙂

      • To psychiatra po badaniu mnie poszedł na 6 miesięczne zwolnienie.

  13. Ano sensacji mało. Bo nicnierobienie przez wójta to żadna sensacja. Co tu powielać za innymi, że kanalizacja bezprzewodowa nadal, tyle że 4G? Nudy Panie, nudy.

  14. Jak nic nie robi – jak donoszą radni chce zlikwidować kolejny autobus tym razem 741, jedyny bezpośredni autobus z Chotomowa do Warszawy.

    • A nie mówiłem, że będzie brał przykład ze swego „wielkiego” poprzednika. Dobrze, że zimy teraz mniej mroźne, a i lato za pasem, to i na przystankach przyjemniej będzie stać…

    • Dokładnie jest to wyraz nicnierobienia. Likwidacja oznacza, że nie będzie nic, więc błogostan będzie większy. Ludzie po przystankach nie będą wystawać, bo i tak nic nie przyjedzie. Niech siedzą w domu, albo dają z buta.

    • 741 nie musi jechać przez Jabłonnę 😉 wystarczy że dojedzie do ronda i obwodnicą na Białołeke

      • A co obwodnica jest eksterytorialna?

  15. Wracając do meritum to wójt obiecał, że będzie realizował następny etap budowy CEKS – halę sportową. Jak sobie z tym poradzi skoro z dachem nie wychodzi. Niezależnie od winowajcy to dach musi być zrobiony.

  16. Widać nie ma fachowca w tej dziedzinie a sam ni umi 🙂

  17. To głąbiasto-kędzieżawy fryzjer… Gimnazjum w Jabłonnie trzeba budować, a w CEKSie to na razie dobudować stołówkę i sale gimastyczną i tyle…

    • No właśnie. O gimnazjum w Jabłonnie to nawet nie wspomina, bo po co? Nawet na zebranie wiejskie się nie zebrał.

    • kasiorę na te inwestycje policzył Rolnik?
      Czy proponuje systemem gospodarczym i z bożo pomoco

  18. wójt nie wspomina nic o gimnazjum, już obojętne gdzie. Papiery dot kolejnego etapu CEKS leżą, zamykają się kolejne programy dotacyjne a tymczasem wójt zajęty czym innym. A wy tu trajlujecie czym jeździ – a co to za różonica, jak od 1.12.2014 inwestycje stoją (no, chyba, że kupienie budynku do rozbiórki uznamy za „inwestycję”).

  19. Wybory już były a te następne za 3,5 roku dlatego temat jest uśpiony. Przerażenie bierze patrząc na statystyki wyżu demograficznego w naszej gminie. Już za chwilę pojawi się temat braku miejsca dla gimnazjalistów

  20. problem Gimnazjum wróci błyskawicznie, najdalej za 1,5 roku. Zamiast budować wójt tymczasem… no właśnie, czy ktokolwiek wie, co on robi?

    • Jeżeli to gimnazjum miałoby być budowane tak, jak ta podstawówka z falującym dachem była robiona przez twojego koleżkę, to może lepiej sobie to wszystko darować.

    • z pewnością (jeszcze) nie słucha Myszkina

  21. pozdrowienia dla wspomnianego koleżki, dawno go nie widziałem (na forum)

  22. wójt tymczasem… no właśnie, czy ktokolwiek wie, co on robi? – zgaduję: szuka nowego zastępcy? 😀

Dodaj komentarz