Jabłonna. Konsekwencje łącznika Szarych Szeregów. Zamkną zjazd przy Kebab Kingu?

szarych-szeregów

Do końca czerwca ma być zakończona inwestycja nazywana łącznikiem Szarych Szeregów. Ma ona usprawnić komunikację z osiedlem Bukowiec. Jednak oznacza to też zamknięcie obecnego zjazdu w ul. Szarych Szeregów. Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestują miejscowi przedsiębiorcy.
W środę 7 czerwca odbyło się spotkanie przedstawicieli UG, na czele z wójtem Jarosławem Chodorskim, z policją, pracownikami GDDKiA i przedsiębiorcami mającymi swoje firmy na Bukowcu w Jabłonnie.

Zaproszenie w ostatniej chwili

Niestety spośród radnych pojawił się tylko Witold Modzelewski. Pozostali nie mieli szans dotrzeć, bo o wszystkim dowiedzieli się w ostatniej chwili. – Pismo informujące o tym spotkaniu dotarło do biura Rady o 8:05 i wtedy zostało porozsyłane do radnych. Ja mam taką pracę, że udało mi się dotrzeć z małym spóźnieniem, ale inni nie mieli takiej możliwości – mówi Witold Modzelewski. Zdenerwowany taką sytuacją był radny Zenon Chojnacki, który od początku kadencji walczył o powstanie łącznika. – Dostałem informację, kiedy jechałem na spotkanie w sejmie i nie miałem jak pojawić się na tym spotkaniu. Jestem wściekły, że jako przewodniczący komisji bezpieczeństwa nie zostałem powiadomiony o tym spotkaniu z odpowiednim wyprzedzeniem – mówi Zenon Chojnacki. Ze strony UG dostaliśmy wyjaśnienie takiej sytuacji. – Przedstawiciele GDDKiA potwierdzili uczestnictwo w spotkaniu w ostatnim momencie. Stąd też informację Radnym Gminy przekazano po potwierdzeniu uczestnictwa w spotkaniu przedstawicieli GDDKiA – poinformował naszą redakcję Michał Smoliński, kierownik referatu marketingu i komunikacji społecznej.

 

Zjazd podobno niebezpieczny

Głównym tematem była likwidacja obecnego wjazdu w ul. Szarych Szeregów. Przedstawiciele GDDKiA twierdzą, że wjazd ma być zamknięty, jak tylko zostanie otwarty łącznik. Ich zdaniem od początku było wiadomo, że to rozwiązanie jest tylko tymczasowe. Jego dalsze funkcjonowanie ma podobno zagrażać bezpieczeństwu. Tej ostatniej tezie zaprzeczają jednak fakty, gdyż jak twierdzi Janusz Sochocki, komendant komisariatu w Jabłonnie, w ostatnich pięciu latach nie doszło w tym miejscu do żadnego wypadku ani nawet kolizji. Te natomiast zdarzają się dość często na skrzyżowaniu, z którego będzie się zjeżdżało w nowy odcinek drogi.

Apel przedsiębiorców

Tłumaczenie przedstawicieli firmy zlokalizowanych na Bukowcu też wiele nie dało. Proponowali oni niewielką przebudowę zjazdu, tak by uniemożliwić wyjazd w stronę Legionowa. Takie rozwiązanie miałoby stanowić dodatkowe zabezpieczenie przed łamiącymi przepisy. Uzupełnieniem całości może być zmiana organizacji ruchu na odcinku Szarych Szeregów od zjazdu do wlotu budowanego łącznika i wprowadzenia tam ruchu jednokierunkowego. Miałoby to sprawić, że samochody ciężarowe zjeżdżające w Szarych Szeregów, tak jak jest to rozwiązane w tej chwili, opuszczałyby Bukowiec nowo wybudowanym łącznikiem.

Spóźnione wsparcie

Wójt zdecydowanie poparł propozycję przedstawioną przez lokalnych przedsiębiorców. Dziwić może jednak to, że inicjatywa utrzymania obecnego zjazdu podejmowana jest dopiero teraz, kiedy łącznik ma być za chwilę oddany do użytkowania. Przedstawiciele GDDKiA zadeklarowali, że przekażą argumenty swoim przełożonym, jednak z rozmowy wynikało jasno, że nie ma możliwości pozostawienia spornego zjazdu. Dlaczego spotkanie w tej sprawie nie zostało zwołane przed rozpoczęciem inwestycji? Przecież konsekwencje, które mogą się okazać bardzo uciążliwe dla mieszkańców Bukowca, były już wtedy znane.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 13

  1. Zamknięcie zjazdu to jedyne zgodne z prawem rozwiązanie. Bukowiec czeka wreszcie na ulgę od ciężarówek. Poza tym o co chodzi, przecież nowo wybudowanym łącznikiem wjadą i wyjadą ciężarówki do okolicznych przedsiębiorców.

    • To będą te ciężarówki na Bukowcu czy nie?
      Można źle życzyć lokalnym biznesom, ale gadanie typu: „jedyne zgodne z prawem rozwiązanie” to szczyt bezczelności.
      Co przeszkadza pozostawić zjazd?

  2. Z tego co pisały chyba wszystkie lokalne media to Wasz Prezydent publicznie na spotkaniu z mieszkańcami obiecał w ciągu 6 miesięcy progi zwalniające na Kwiatowej i blokadę przeciw wjeździe ciężarówek. Chyba już ten czas dawno minął … Ale to było przed referendum i powie Wam wszystko. No chyba że nie ma zegarka i nie ma poczucia czasu.

    • O nie, tylko nie progi zwalniające na Kwiatowej.

  3. „…jechalem na spotkanie w sejmie…” A co nasz Lowczy mogl robic w Sejmie. Wspierac rewolucje CiaMajdanu?

    • Leśniku idź lepiej liczyć drzewa, a nie zawracaj sobie łepetyny sejmem.

  4. Wściekłość chojnackiego uzasadniona gdyż prace budowlane dotycza go bezposrednio, bo mieszka obok zjazdu. Gdyby nie ten fakt palcem by nie ruszyl

  5. Znowu ten z kitką i drugi dwururką. Gminni mędrcy…

  6. Mieszkańcy Bukowca a szczególnie ulicy Kwiatowej!!!!!!!!! Mieszkacie w MIEŚCIE a MIASTO ma swoje prawa, jak się nie podoba spierdzielajcie na wieś, tam gnojem pooddychacie a i tak pewnie narzekać będziecie!!!!!!!!

    • Mieszkańcy Bukowca nie odbiegają normą od reszty społeczeństwa, nie lubią stać w korkach czy czekać na otwarcie wiecznie zamkniętego przejazdu na Bukowcu
      Ale nie chcą też budowy tunelu bo dobrze że budują byle nie u nas

  7. Tak, prawa należy przestrzegać. 40 km/h to 40 km/h , zakaz wjazdu dla TIRów to zakaz wjazdu. Miasto ma swoje prawa. Pamiętaj że tu mieszkają kudzie, prawo przewiduje normy hałasu a inwestycje należy budować zgodnie z projektem budowlanym (który nakazuje zamknięcie dzikiego zjazdu przy Kebab Kibgu.

    • Baju baju wszystkie te problemy biorą się tego że kolej podzieliła całe miasto torami bez możliwości przejazdu
      Kolej w maleńkich w stosunku do Legionowa miejscowościach wybudowała znacznie więcej niż w 55tyś Legionowie
      Gdyby zgodnie z planami przedstawionymi na konsultacjach społecznych kolej wybudowała to do czego sama się zobowiązała nie mielibyśmy problemu „wąskich gardeł” a ruch zostałby podzielony
      Skoro władze Legionowa nie drążyły tego tematu zgadzając się na namiastkę w postaci jedynego tunelu to mamy co mamy
      Nie dziw się zatem ludziom że szukają alternatywy do ciągle zapchanego wiaduktu, po wybudowaniu jedynego tunelu ruch w okolicach Legionowa Przystanek wzrósł kilkunastokrotnie
      W Alei Legionów także mało kto przejmuje się ograniczeniem prędkości, kierowcy pędzą jak szaleni aby tylko zdążyć przejechać przez otwarty przejazd

  8. czy tylko ja mam wrażenie, że fryzjer w tej sprawie robi wszystko przeciwko Zenkowi?

Dodaj komentarz