Jabłonna. Na Modlińskiej kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę na przejeździe rowerowym. Kierowca jednośladu trafił do szpitala (aktualizacja)

Potrącenie rowerzysty przez samochód osobowy na Modlińskiej 1 fot. OSP Jabłonna

Potrącenie rowerzysty przez samochód osobowy na Modlińskiej fot. OSP Jabłonna

W sobotę (16 września) po godz. 15 w Jabłonnie na ulicy Modlińskiej kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę na przejeździe rowerowym. Na miejscu interweniowały służby ratownicze. Kierowca jednośladu po opatrzeniu przez ratowników medycznych został przetransportowany do szpitala.

 

 

Informacje o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego i rowerzysty w Jabłonnie służby ratownicze odebrały o godz. 15:41. – Na miejsce zdarzenia zadysponowano łącznie dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Jabłonna, pogotowie i policję. – poinformował Gazetę Powiatową dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.

 

 

Jak dodał dyżurny KP PSP w Legionowie po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że kierowca samochodu osobowego marki Citroen potrącił rowerzystę na przejeździe rowerowym na ulicy Modlińskiej (DW 630), który znajduje się przed lasem „Bagno”. Auto osobowe i rowerzysta znajdowali się na poboczu. 72-letni kierowca jednośladu uskarżał się m.in. na uraz prawej nogi. Mężczyzną zaopiekowali się strażacy do czasu przybycia pogotowia.

Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone przez policjantów i strażaków. Po chwili na miejscu pojawił się również zespół ratownictwa medycznego, który udzielił rowerzyście pierwszej pomocy. Po przebadaniu przez ratowników medycznych kierowca jednośladu został przetransportowany do szpitala. Kierowca samochodu osobowego nie odniósł w tym zdarzeniu obrażeń i nie wymagał pomocy medycznej.

Służby ratownicze zakończyły swoje działania przy ulicy Modlińskiej w Jabłonnie około godz. 17, a ruch drogowy w miejscu wypadku był utrudniony przez ponad godzinę. Teraz okoliczności tego zdarzenia będzie ustalać policja.

Aktualizacja: 18.09.2023 r. godz. 8:

– Kierujący Citroenem 53-letni mężczyzna potrącił na przejeździe dla rowerów 72-letniego rowerzystę. Kierowca samochodu osobowego został ukarany mandatem karnym. – poinformowała Gazetę Powiatową komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

fot. OPS Jabłonna

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 18

  1. Nie tak dawno sam otrąbiłem samochód który mnie wyprzedził na tym przejeździe jak przepuszczalem rowerzystę i jednocześnie przestraszyłem klaksonem tego biednego rowerzyste

  2. Ciekawy jestem jak ma się do tego przepis
    Pierwszeństwo na przejeździe rowerowym reguluje art. 27.1. prawa o ruchu drogowym. Brzmi on:

    Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się na przejeździe.

    Zwróć uwagę na ostatnie słowa tego przepisu: znajdującym się na przejeździe. Oznacza to, że rowerzysta ma pierwszeństwo, gdy już znajduje się na przejeździe. Gdy jednak dopiero się do niego zbliża, kierujący autem nie musi zatrzymywać się z myślą o przepuszczeniu go. Kiedy auto przejeżdża właśnie przez przejazd dla rowerów, to kolarz mu ustępuje.

    Podsumujmy, kto może pierwszy przejechać przez przejazd dla rowerów? Pierwszeństwo ma rowerzysta, jeśli znajduje się już na przejeździe lub samochód skręca w drogę poprzeczną, która przecina drogę rowerową.

    • Z tego co wiem, to nie rowerzysta uderzył w samochód, tylko samochód w rowerzystę. Więc rowerzysta miał pierwszeństwo.

      • na cmentarzach jest kilka tysięcy tych ‚co mieli pierwszeństwo’….

      • a co za różnica kto w kogo uderzył? Jak Samochód jechał, a rowerzysta zajechał mu drogę wjeżdżając na dróżkę rowerową, to samochód wali w rowerzystę z jego winy

  3. Moja zona w zeszlym roku przejezdzajac przez przejazd dla rowerow na przejciu przy parkingu szkoly podstawowej w jablonnie zostala wbita w dach przewieziona ok 39 metrow i zrzucona na pobocze wrdykt policji ? pani jest winna sprawa 8 pazdziernika w sadzie po roku i 2 miesiacach od wypadku . Policja po pol roku od wypadku zrobila ogledziny miejsca zdarzenia , samochod byl stary bez hamulcow , na 20 letnich sparcialych i lysych oponach , jednym slowem trup . Policjant nawet nie wsiadl sprawdzic czy samochod byl w miare sprawny bo badn tech nie mial . Widac ktos z Warszawy za ta bande z Jablonny i Legionowa sie wreszcie wzial .

    • Weź lepiej naucz żonę jeździć na rowerze plus korepetycje z praw fizyki bo jeszcze zostaniesz wdowcem.

      • rower uderzony w tylne kolo , samochod rozbity z lewej strony , to kto w kogo uderzyl i nie umie jezdzdzic bym zapomnial biegly sadowy na podstawie filmu z biedronki okreslil predkosc samochodu na 67 km na potrojnym przejsciu dla pieszych nie sprawnym samochodem , ktrorego miejsce na zlomie . dlaczego policja nie zrobila ogledzin miejsca zdarzenia i chcial mandat lepic w wysokosci 5000 zl ? o co tu chodzi ? sa swidkowie do dzis nie przesluchani jak wizieli ze kierowca nie dossyc ze sie nie zatrzymal w miejscu zarzenia to jeszcze cofal ladnych 8 metrow , a zakupy lezaly na przeciwleglym poboczu na wyskosci gdzie lezala zona z rowerem z kolei na przeciwleglym poboczu .A na koniec na policji w jablonnie podczas przesluchania podlozono zdjecia innego samochodu rozbitego z prawej strony czyli o kraju drogi poznie przeproszono za pomylke jak zona powiedziala ze to nie ten samochod bo podczas przesluchania byl obecny adwokat , swiadek znaczy . i co jeszcze twierdzis ze mamy obiektywna i uczciwa policje bo ja watpie . policjant na miejscu zdarzenia probowl z zony robic pijana a kierowcy wogole nie przepadal pijanstwo moje zony mialo polegac na tym ze lezala w karetce , w ktorej porozkladanr byly maty dezynfekcyjne , bo policjant pewnie nie wie jak czuc przetrawionym alkocholem a jak surowym porozlewanym w celach dezynfekcyjnych . nikomu nie zycze tego co przeslismy oboje z zon . stracila dwie b dobre prace i musial prywatnie leczyc zlamana noge .a bym zapomnial policjant zrobil zdjecie tylko samochodu i to tak z bliska aby prokurator nie mogl okreslic ktora to strona samochodu , roweru wogole nie ma jakby zona szla na piechote . Biegly sadowy okreslil ze rowrzystka juz byla na skraju przejazdu a samochod znajdowal sie w wystarczajacej odleglosci aby sie ztrzymac , gdyby … byl sprawny .

  4. Mandat dla Idioty, który zaprojektował to przejście i podobne w Rajszewie!

    Za to powinna być kara bo przejścia są idiotycznie zaprojektowane, słabo oznaczone i mało widoczne!

    Kiedy ktoś zrobi z tym porządek?!

    • ta ścieżka to kuriozum, patrząc od Warszawy raz z jednej strony Modlińksiej raz z drugiej. no a gdzie zrobić przeciećie z jezdnią – ano na zakręcie tuz przed lasem gdzie ‚wpadają’ auta od strony NDM na pełnej rurze a te z Warszawy ‚dają w pedał’ bo spieszą się do domciu na dawnych ugorach rajszewskich… i tu mamy kumulację łamania przepisów (w Jabłonnie jest 50km/h) plus słabo oznakowany przejazd który umożliwia wjazd rowerzyście tez na pełnej rurze (już pomijam zero widoczności ani elementów świetlnych/odblaskowych na rowerach)… i podobnie na przejeździe w Rajszewie bo nie dało się zrobić trasy rowerowej jedną stroną ani zaprojektować porządnych przejazdów… o głupocie kierowców rajdowców (aut i rowerów) nie wspomnę.

  5. Jesli ludzie nie pojma ze w jablonnie i okolicach mieszka juz 3 razy tyle ludzi co na poczatku lat 90 to trup bedzie slal sie gesto na tych przejsciach . pamieam jak ludzie gineli na modlinskiej co dziennie w wypadkach samochodowych teraz to samo sie dzieje z przechdniami . Po prostu jest duzy ruch pieszo rowerowy tak z 10 azy wiekszy niz kiedys a kierowcy nadal jezdza 80 100 na godzine . Przypoinam 80 km na gozine to granica zycia i smierci kazdego przechodnia i rowerzysty . noga z gazu a nie ze przejscia zlezaprojektowane lub inne dyrdymaly . Jest obecnie w jablonnie wzmozony ruch i prawdopodobienstwo wypadku wysokie . Gdyby kazdy uczciwie przez jablonne przejachal te 60 km na H to w powiatowej nie byloby o czym pisac . No iwszystkich trupami na kolkach wysokimi mandatami , bo oni przy 50 sa zagrozeniem .

    • Mądrze pisze

    • tak było jak pisze Sebastian. Co weekend jakiś rajdowca owinięty na drzewa w pobliżu zakrętu wyjazdowego z Jabłonny na NDM. Teraz do wypadków aut dochodzą wypadki z rowerzystami. Ruch jest ogromny (zapraszam w sobotę po południu) kiedy morze rowerzystów korzysta ze ścieżki (po to jest) a kierowcy wpadają do jabłonny jak z autostrady wyprzedzając się już na zakręcie. to ze tam NA RAZIE ktoś nie rozp…lił całej rodziny na rowerach to tylko opatrzność boska. no bo gdzie zrobić przejazd kolizyjny jak nie na zakręcie?

  6. Jedyne rozwiązanie to próg zwalniający. W końcu tu można jechać tylko 50. Barany siedzą w telefonach, nie patrzą gdzie jadą, jadą 80 na godzinę.
    Jeżdżę dużo samochodem i jeszcze mi się nie zdarzyło bym ledwo co wyhamował przed rowerem, a co dopiero uderzył. Więc to nie kwestia złego przejazdu, tylko złych kierowców. Dwa policjanty na ulicę i wypadków nie będzie.

    • nawet nie próg a fotoradar. myślę że skutecznie powodują zwalnianie nawet do 40km/h jak widac na drogach…

    • Próg to możesz sobie zrobić obok swojej stodoły

      • to na całe szczęście nie zależy od ciebie 🙂

  7. @poobijany ssiesz seba swojego gruza?

Dodaj komentarz