W weekend w Rajszewie przy Drodze Wojewódzkiej nr 630, ktoś wyrzucił do rowu 4 skrzynki z nieznanymi chemikaliami. Na miejsce przybyła Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z JRG Nr 6 w Warszawie.
W sobotę (20 lipca br.) przed godz. 21 rowerzysta, który jechał pomiędzy Jabłonną a Rajszewem Drogą Wojewódzką nr 630 zauważył, że w przydrożnym rowie leżą jakieś skrzynki. Zainteresowany zatrzymał się i poczuł silny nieprzyjemny zapach. Wezwał straż pożarną. Na miejsce przyjechały zastępy z JRG Legionowo, OSP Legionowo, jak również 4 zastępy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z JRG Nr 6 z Warszawy oraz policja.
40 butelek
W czterech skrzynkach strażacy znaleźli ponad 40 butelek z nieznanym płynem. Po przebadaniu okazało się, że są to przeterminowane środki chemiczne do ochrony roślin. W czasie prowadzenia działań przez straż pożarną ruch na tym odcinku drogi odbywał się wahadłowo. Po przebadaniu butelek przez straż pożarną i ustaleniu, co znajduje się w środku, policja zabezpieczyła je jako dowód w sprawie. Teraz Komisariat Policji w Jabłonnie zajmie się ustaleniem, kto i dlaczego porzucił te środki chemiczne w takim miejscu.
Fot. OSP Jabłonna
