Jabłonna. Wywiad z Adamem Krzyżanowskim. Skontrolują budowę CEKS

Adam-Krzyzanowski

Adam Krzyżanowski (fot. GP/am)

Chociaż od jesieni ubiegłego roku dzieci z gminy Jabłonna uczęszczają do nowej szkoły w Chotomowie, temat jej budowy nie cichnie. Z roszczeniami finansowymi wobec gminy zgłaszają się kolejni podwykonawcy, na budynku pojawiają się usterki, a łączne koszty inwestycji wciąż rosną.

Rozmowa z Adamem Krzyżanowskim, przewodniczącym komisji rewizyjnej, która właśnie rozpoczyna kontrolę budowy CEKS.

 

Agnieszka Mosakowska: Wiele mówiło się o tym, że do skontrolowania CEKS-u potrzebny będzie audyt zewnętrzny. Tymczasem dziś dostałam odpowiedź z Urzędu Gminy, w której jest napisane, że w kompetencjach gminy nie leży planowanie kontroli zewnętrznych. Czy to oznacza, że cała nadzieja w Komisji Rewizyjnej? Pan jest jej przewodniczącym. Czy Komisja Rewizyjna tej kadencji rzeczywiście skontroluje wydatki związane z CEKS-em?

Adam Krzyżanowski: Zapewne tak, tym bardziej, że mamy w planach kontrolę wydatków związanych z budową CEKS-u już w tym roku. Będzie ona stanowiła jej rozpoczęcie. Mamy w tej chwili do skontrolowania wycinek tego zagadnienia. Na najbliższym posiedzeniu – w dniu 11.05.2015r. – zażyczymy sobie dokumenty, które to urząd zapewne nam przedstawi.

Widziałam plan tej kontroli. Obejmuje ona: zagospodarowanie terenu wokół budynku w tym prace porządkowe, łącznie z nasadzeniem zieleni; wykonanie dachu; windy i instalacji sieci internetowej. Skromnie…

Na razie tak. Zobaczymy, w jakim zakresie Urząd przygotuje nam dokumentację w tej chwili. Zamierzamy oczywiście kontynuować i w kolejnych etapach kontrolować wydatki poniesione na CEKS. Po ostatnich problemach z dachem na budynku CEKS-u, gdzie silny wiatr poderwał część poszycia dachowego, a do tej pory instalacja odgromowa nie jest poprawiona, sprawa kontroli wykonania dachu oraz gwarancji na te prace jest bardzo ważna.

Jednak w planie pracy Komisji Rewizyjnej nie ustalono więcej kontroli na ten rok. Dlaczego?

Plan opracowywaliśmy w pierwszym miesiącu funkcjonowania nowej rady. Stwierdziliśmy, że na razie ograniczymy się do tego elementu. Ciągle pojawiają się nowe tematy, którymi trzeba się zająć w ramach prac Komisji Rewizyjnej. Na ostatniej sesji – jak wiadomo, również pojawił się wniosek dotyczący konieczności przeprowadzenia kontroli w zakresie realizacji przez DP – med usług w ramach programów profilaktyki dla Mieszkańców Gminy Jabłonna. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że mamy na wszystko ściśle określony czas wynikający ze Statutu Gminy Jabłonna.

Jest Pan chyba najlepiej wykształconym radnym w gminie Jabłonna – doktor nauk ekonomicznych. Ponadto ukończył Pan m.in. studia podyplomowe w Krajowej Szkole Administracji Publicznej właśnie w zakresie audytu i kontroli finansowej. Na pewno daje to Panu dużą wiedzę na ten temat. Może ona być bardzo istotna dla przewodniczącego Komisji Rewizyjnej. Czy posiada Pan również doświadczenie w tym zakresie?

Tak  – oczywiście. W ramach mojej pracy zawodowej realizuję duże projekty ogólnokrajowe finansowane ze środków zewnętrznych. W związku z powyższym prowadzę kontrole bezpośrednio u realizatorów poszczególnych części projektu, a z drugiej strony jestem poddawany różnego rodzaju kontrolom – również finansowym w ramach ww. projektów. W związku z powyższym posiadam stosowne przygotowanie oraz doświadczenie, co pomaga mi w realizacji kontroli w ramach prac Komisji Rewizyjnej. Dodatkowo w kadencji 2002-2006 również byłem członkiem Komisji Rewizyjnej.

Agata Lindner, poprzednia przewodnicząca Komisji Rewizyjnej, nie czuła się na siłach, aby przeprowadzić tę kontrolę. Chciała audytu zewnętrznego. Pan nie widzi takiej potrzeby?

Fakt, że posiadam doświadczenie w prowadzeniu kontroli to jedno. Natomiast, jeżeli będziemy prowadzili  kompleksowo kontrolę wydatków związanych z budową CEKS-u, moim zdaniem powinniśmy skorzystać z możliwości, jakie daje nam paragraf 95 Statutu Gminy Jabłonna, cyt: „Komisja Rewizyjna powinna korzystać z porad, opinii i ekspertyz osób posiadających wiedzę fachową w zakresie związanym z przedmiotem działania Komisji. W przypadku gdy korzystanie z wyżej wskazanych środków wymaga zawarcia odrębnej umowy i dokonania wypłaty wynagrodzenia (…) Przewodniczący Komisji przedstawia sprawę na posiedzeniu Rady, celem podjęcia uchwały zobowiązującej Wójta do zawarcia stosownej umowy w imieniu Gminy.” Dla dobra kontroli należałoby wesprzeć się współpracą z audytorem zewnętrznym. W moim doświadczeniu zawodowym również współpracuję z audytorami. Zarówno z wewnętrznymi w Ministerstwie, jak również ze specjalistami od spraw kontroli w ramach realizacji projektów unijnych. Współpraca jest bardzo pozytywna ze względu na fakt, że audytor zajmuje się bardzo wnikliwie daną sprawą, natomiast nie zna jej szerszego tła – a współpraca ta pomaga połączyć wiedzę merytoryczną z wiedzą ogólną na temat danego zagadnienia.

Chodzi o zachowanie obiektywizmu?

Oczywiście, że tak. Obiektywizm  – zwłaszcza w pracy w Komisji Rewizyjnej jest bardzo ważny – w mojej działalności zawodowej jak również jako radny kieruję się przede wszystkim obiektywizmem.

Czy jako przewodniczący Komisji Rewizyjnej ma Pan informacje na ten temat, że istnieje ponad ośmiu podwykonawców, którzy pracowali przy CEKS-ie i zgłosili roszczenia finansowe w stosunku do gminy z tytułu nieuregulowanych płatności? Dodam tylko, że łączna kwota roszczeń zgłoszonych na piśmie to ponad 1,6 mln zł.

Szczątkowe informacje na temat roszczeń do nas docierały, jednak szczegółowo nie zajmowaliśmy się tym tematem. Rozumiem, że ta sprawa wyniknęła w ciągu ostatnich miesięcy. Tak?

Z tego co wiem, to od początku kadencji podwykonawcy zaczęli zgłaszać się do wójta.

Być może w poniedziałek, kiedy rozpoczniemy opisaną wyżej kontrolę wydatków związanych z budową CEKS-u pojawi się ze strony Urzędu Gminy Jabłonna bardziej szczegółowa informacja.

 

A propos obiektywizmu – w kadencjach 2002-2006 i potem 2006-2010 – z jakiego komitetu wyborczego Pan startował?

W kadencji 2006-2010 startowałem z komitetu „Zmieniajmy Razem”.

 

Z Witoldem Modzelewskim?

Tak z Witkiem Modzelewskim. W pierwszej mojej kadencji 2002-2006 startowałem z komitetu pod nazwą „Mieszkańcy Przeciw Korupcji”.

 

Czyli mimo tego że jest Pan z tzw. „starego układu”, nie był Pan mocno związany z Olgą Muniak?

Nie. Startując w wyborach samorządowych staram się nie kandydować z komitetów wyborczych  wójta lub kandydata na wójta – po to, aby zachować w pełni obiektywizm. Dzięki zaufaniu radnych obecnej kadencji jestem członkiem i dodatkowo przewodniczącym Komisji Rewizyjnej. Tutaj bezstronność jest bardzo pożądana. Tym razem wystartowałem z własnego komitetu, i dzięki temu zachowuję pełen obiektywizm.

 

Dziękuję za rozmowę