Jabłonna. Chce wygaszenia mandatu wójt Olgi Muniak

Olga-Muniak-1140-am

Olga Muniak (fot. GP/am)

Wybory zbliżają się wielkimi krokami, co jest jednoznaczne z tym, że kadencje się kończą. Zaskakujące jest to, że w takiej sytuacji, ktoś zmierza do wygaszenia mandatu urzędującemu wójtowi.

A jednak. 10 października bieżącego roku Sławomir Kowalczyk złożył wniosek w tej sprawie do Rady Gminy Jabłonna.

Prawo nakazuje wygaszenie mandatu wójtowi z powodu utraty prawa wybieralności. Prawo to traci osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądu na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe. Wobec tych przestępstw powinno być wydane prawomocne orzeczenie sądu, stwierdzające utratę prawa wybieralności. Sławomir Kowalczyk nie skierował jednak jeszcze sprawy do sądu, bo jak mówi, nie jest to konieczne do uruchomienia procedury. Uważa, że precedensem do wygaszania mandatu bez wyroku sądu, są wnioski składane przez CBA (Centralne Biuro Antykorupcyjne).

Zarzuty

Sławomir Kowalczyk uważa, że wójt Olga Muniak złamała prawo, dopuszczając się nieprawidłowości przy wykonywaniu inwestycji drogowych we wsi Skierdy. – Ww. nieprawidłowości polegają na naruszeniu prawa przez wykonanie nakładki asfaltowej w ulicy Skrajnej w 2009 r., na gruncie nie będącym własnością gminy Jabłonna oraz na doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzania majątkiem gminy poprzez zaniechanie dokończenia utwardzenia ulicy Skowronkowej kostką brukową, a zamiast tego wykonanie prowizorycznych nakładek asfaltowych na ulicach Skrajnej i Skowronkowej – napisano we wniosku.

O co chodzi?

Jak napisał pan Sławomir, rada gminy Jabłonna już w 2006 r. powierzyła wójt wykonanie uchwały dotyczącej rozwiązania kwestii dojazdu do dwóch osiedli w Skierdach. Należało dokończyć wybudowaną już w połowie ul. Skowronkową. – Jednak Wójt nie zamierzała realizować zleconych jej przez Radę Gminy czynności w tym zakresie i podjęła kroki zmierzające do wykonania jezdni w ul. Skrajnej, pomijając rozwiązanie kwestii dojazdu do osiedla GOLF. W tym celu Wójt podjęła decyzję o lokalizacji inwestycji celu publicznego oraz zleciła wykonanie projektu budowlanego jezdni z kostki brukowej wraz z chodnikiem w ul. Skrajnej – napisał Kowalczyk w swoim wniosku. Wykazuje on trzy powody, dla których rozwiązanie to było dużo gorsze. Po pierwsze zapewniło dojazd do jednego, a nie dwóch osiedli, po drugie, jak twierdzi pan Kowalczyk, wymagało ono około dwukrotnie większych nakładów finansowych niż dokończenie w połowie wybudowanej jezdni. W roku 2009 tuż przed wyborami wójt dokonała, według relacji pana Kowalczyka, prowizorycznego utwardzenia nawierzchni w ul. Skrajnej i części ul. Skowronkowej. Trzecim powodem dyskwalifikującym inwestycję było jego zdaniem to, że działka 58, przez którą przebiegała droga na ul Skrajnej, wcale nie była w 2009 r. własnością gminy.

Działka „niczyja” – odmienne perspektywy

Sławomir Kowalczyk twierdzi, że w przeszłości działka 58 należała do Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej. Kiedy spółdzielnia upadła, stała się „działką niczyją”. Gdy w 2009 r budowano nakładkę asfaltową, stan prawny działki był nieuregulowany. Relacjonuje on, że później działka stała się własnością Skarbu Państwa. W odniesieniu do tej informacji Gmina Jabłonna twierdzi, że regulacja stanu prawnego działki 58 dokonała się z inicjatywy gminy. – Postanowieniem z dnia 22 grudnia 2011 r. sygn. Akt I Ns 139/09 Sąd rejonowy w Legionowie I Wydział Cywilny, po rozpoznaniu w dniu 22 grudnia 2011 r. w Legionowie na rozprawie sprawy z wniosku Gminy Jabłonna, stwierdził, że Skarb Państwa nabył z dniem 9 września 1987 roku przez zasiedzenie własność przedmiotowej nieruchomości – informuje rzecznik Urzędu Gminy Michał Smoliński. Tutaj relacje, jak widać, pokrywają się. Natomiast gmina informuje o jeszcze innych okolicznościach, które są konieczne, aby rozstrzygnąć, czy miała prawo budować na tym terenie nakładkę asfaltową. – W świetle ww. orzeczenia Sądu Rejonowego w Legionowie I Wydział Cywilny działki nr 58 stanowiła w dniu 27 maja 1990 roku, tj. w dniu wejścia w życie ustawy z 10 maja 1990 roku Przepisy wprowadzające ustawą o samorządzie terytorialnym i ustawą o pracownikach samorządowych (Dz. U. Nr 32, poz. 191, ze zm.), własność ogólnonarodową-państwową i należała do terenowego organu administracji państwowej stopnia podstawowego. W tym stanie rzeczy, zgodnie z dyspozycją art. 5 ust. l tejże ustawy stała się ona w dniu wejścia jej w życie, a więc w dniu 27 maja 1990 roku z mocy prawa własnością Gminy. Aktualnie w przygotowaniu Urzędu jest wniosek o wydanie decyzji deklaratoryjnej w opisanym zakresie – informuje rzecznik. Ponadto gmina twierdzi, że nakładka na warstwie z destruktu asfaltowego została wykonana w 2010, a nie w 2009 roku.

Dlaczego tak późno?

Może dziwić fakt, że wniosek o wygaszenie mandatu wpływa dopiero przed samymi wyborami. Sławomir Kowalczyk tłumaczy to tym, że chciał to zrobić, kiedy starano się o referendum w sprawie odwołania Olgi Muniak z pełnienia funkcji wójta. – Nie chciałem nikomu wchodzić w drogę – tłumaczy. Nie ma on wątpliwości, czy opłaca się teraz, przed samymi wyborami, których nota bene pani wójt może nie wygrać, podejmować takie kroki. – To nie ma znaczenia. Procedura wygaszania mandatu, jeśli się już rozpocznie, doprowadzi do usunięcia pani wójt ze stanowiska. Nawet jeśli rada gminy nie przyjmie uchwały i tak to nastąpi. Sprawa zostanie skierowana do wojewody. Najprawdopodobniej zdecyduję się również wstąpić na drogę postępowania sądowego, choć nie jest to konieczne, aby do wygaszenia mandatu doprowadzić – mówi.

Na zakończenie we wniosku Sławomir Kowalczyk napisał – Z powyższych względów zwracam się do radnych gminy Jabłonna, aby w celu zapobieżenia dalszym nadużyciom oraz dla wzmocnienia praworządności w gminie Jabłonna, na najbliższym posiedzeniu Rady Gminy podjęli uchwałę o wygaszeniu mandatu Wójt Oldze Muniak.

W porządku obrad na najbliższą sesję, mającą się odbyć 29 października, nie ma projektu uchwały dotyczącej wygaszenia mandatu wójt Olgi Muniak.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 20

  1. Czy nie stać wójt na reklamę? W ubiegłym roku wynagrodzenie szacowane było na 159 487 zł co w przeciągu 8 lat wynosi ok. 1. 275 896, a reklama wyborcza przymocowana jest do słupka gminnego (czyli za nasze pieniądze) i do drzewa (również gminnego).

    • Tzn. że Wójt jest oszczędna. Popieram takie działania…

  2. Gdyby to nie choroba to powinno być karane.

  3. a mnie się zdaje, że w tym roku to ta kampania jakaś taka niemrawa jest. Nawet ci, co zwykle noszą tajne papiery w teczkach, w tym roku jakoś tak skromniej chodzą. Wszystko jakieś takie ekonomiczne się porobiło, eh, gdzie ten rozmach z poprzednich lat… 🙂

  4. Większość kupiona. 🙂 Nie ma już kto podać do cba, czy tymińszczaka się zabawić. Skromnie, rozmachu nie ma.

    • albo kupiona albo zastraszona.
      Tylko, czy aby na pewno większość?

  5. Ja się nie dam zastraszyć, ani kupić. Zagłosuję przeciwko…. przeciwko tym metodom.

  6. W pełni popieram Pana wniosek, władza realizuje cele wygodne dla siebie. Podobna sytuacja ma miejsce z tzw. ciągiem pieszo-jezdnym 5KX w Jabłonnie, który w ostatnim czasie cudownie zamieni się w drogę bez chodników pobocza i oświetlenia ale mającym poprawiawić bezpieczeństwo i dojście dzieci do szkoły, tylko której? Pomimo innych możliwości rozwiązania problemu wykonuje się rzecz najprostszą a przy tym wcale nie najtańszą narażając całą gminę na duże bardzo duże wydatki nie mając takich kwot w budżecie. No ale cóż, wszyscy popierają Panią Wójt, oby tak dalej.

  7. Niech zgadnę!!!??? Kolejny artykuł pod publikę. A co jutro napiszecie, że jednak nie wygasili??? Przewidywalne te artykuły i stronnicze. Szkoda.

    • Cóż za przenikliwość… Koleżanko wróżko.
      A może to nie jakieś specjalne zdolności antycypacji tylko wiedza jak takim sprawom ukręcić łeb?
      Okazji do zaobserwowania metod naginania prawa było wiele.

  8. A mnie się aktywność Justyny nawet podoba – pisze dużo, nie do końca z sensem i jest przeciwko wszystkim, łącznie z mediami. Będą z Justyny ludzie 🙂

  9. Czy na sesji był rozpatrywany ten wniosek ?

  10. To się facet obudził – czekał całą kadencję? Odgrzewane kotlety- destrukt był wałkowany w poprzedniej kadencji i jeżeli dobrze pamiętam to go prześwietliły go chyba wszystkie służby i instytucje. A precedensy to nie w naszym ustroju prawnym to nie ameryka. Ale dobrze że Pani autorka przynajmniej w tym artykule dobrze przytoczyła na jakiej postawie można wygasić mandat wójtowi – bo w poprzednim wykazała się niezrozumieniem tematu – „Jabłonna. Oświadczenie o odpowiedzialności poproszę! Spór o rejestr wyborców” bo śmiać mi się chciało jak czytałem że gmina życzy sobie – tak wynika z teksu oświadczenie o niekaralności ????
    A tak przy okazji to na życiu chotomowa zagościły standardy białoruskie bo nie można pisać na forum a posty się pojawiają więc wnioskuje że to administrator sam ze sobą pisze.

    • Szarżujesz z tą Białorusią 😉 Do Białorusi to im daleko. Zanim pułkownik Grzybek wciągnie kalesony na depę, Łukaszenka będzie już na Odrze.

  11. Rozumiem, sprawą nie zajmowała się RG. Kiedy jest następna rada ??

  12. Słyszałem, że sprawa trafiła do Wojewody bo rada nie podjeła działań

  13. Na radzie 29-10 było tylko powiadomienie, że wniosek wpłynął.

  14. W odniesieniu do treści artykułu wyjaśniam dodatkowo, że :

    Terminy związane z procedurą wygaszenia mandatu Wójta są niezależne od kalendarza wyborczego. Dlatego też zdarzają się przypadki odwoływania urzędnika samorządowego pod koniec jego kadencji, jak np. w poniższym przypadku:
    http://bisztynek.wm.pl/217400,Rada-Miejska-w-Bisztynku-wygasila-mandat-burmistrzowi-Wojcikowi-2-FILMY.html#axzz3GVCrpjFT
    Ponadto, wygaszenie mandatu pod koniec kadencji jest korzystniejsze ze względów ekonomicznych, bo nie trzeba wtedy organizować ponownych wyborów.

    Z analizy przypadków wygaszenia mandatów samorządowców, jakie opublikowano w mediach wynika, że jest kilka wariantów przeprowadzenia tego procesu, niekoniecznie z udziałem sądu, jak wskazują poniższe przykłady:
    http://isokolka.eu/korycin/5167-cba-trzeba-wygasic-mandat-wojta-korycina
    http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130116/REG05/130119740

  15. Istotne jest aby nastąpiło naruszenie prawa, co w przypadku afery drogowej w Skierdach jest chyba oczywiste. Przypuszczam, że Wójt Muniak mogła dopuścić się jeszcze innych nieprawidłowości, więc zasadne jest aby zostały one dołączone do niniejszego postępowania o wygaszenie mandatu.
    Poniżej przekazuję linki do pobrania kluczowych dokumentów w sprawie, aby każdy zainteresowany mógł wyrobić sobie własne zdanie na ten temat.
    Uchwała Rady Gminy dotycząca inwestycji w ul. Skowronkowej:
    http://dysk.onet.pl/link/GkSqU

    Zamiast realizowania zadania zleconego przez Radę, Wójt Muniak robi unik i forsuje gorsze rozwiązanie w ul. Skrajnej, poprzez:
    – Decyzję o lokalizacji inwestycji celu publicznego (kopia z dokumentów wywieszonych na tablicy ogłoszeń urzędu gminy Jabłonna)
    http://dysk.onet.pl/link/93oMN

    – wykonanie projektu budowlanego nawierzchni z kostki brukowej z chodnikiem.
    http://dysk.onet.pl/link/EQW7t

    Na wybory w 2010 r trzeba się było jednak wykazać, więc zamiast porządnej jezdni z kostki brukowej Wójt robi prowizorkę z destruktu i asfaltu. A że miała być wcześniej kostka, to przemilczane i w ten sposób mieszkańcy zrobieni w bambuko.
    Jednak działka 58 nie jest wtedy własnością gminy, co było niezbędne do realizacji inwestycji drogowej. Jak pokazują księgi wieczyste proces wywłaszczania jest jeszcze w toku:
    http://dysk.onet.pl/link/W3Tx0

    Również bezsensowna inwestycja z kawałkiem jezdni w ul. Skowronkowej koliduje z zaplanowanym wcześniej rozkładem sieci kanalizacyjnej.
    http://dysk.onet.pl/link/35jVd

    Przy okazji prostuję oczywistą omyłkę pisarską: zarówno ww. prowizoryczne inwestycje drogowe jak i poprzednie wybory samorządowe miały miejsce w 2010 r. a nie jak niewłaściwie wpisałem w 2009 r.

Dodaj komentarz