Chotomów. Główny wykonawca zszedł z budowy. Co dalej z CEKS?

CEKS

CEKS w Chotomowie (fot. GP)

W bieżącym tygodniu główny wykonawca Centrum Edukacyjno Kulturalno Sportowego złożył dokumenty o upadłość – taką informację otrzymaliśmy z Urzędu Gminy Jabłonna. Jak zapewniają urzędnicy, nie ma to wpływu na terminowość wykonywanych prac na budowie.

Urząd Gminy Jabłonna w listopadzie 2012 roku podpisał umowę  z firmą z Bielska Podlaskiego na kontynuację budowy CEKS – Etap IA. Polbud Spółka Akcyjna oferowała wówczas najkorzystniejszą ofertę w wysokości 13,4 mln zł. Po półtora roku pracy, gmina rozstanie się z Polbudem. – Na budowie nie ma już nikogo z kadry firmy POLBUD S.A. z Bielska Podlaskiego – potwierdza doradca ds. CEKS Janusz Karmel. Informuje przy tym, że od dłuższego czasu spodziewając się takiego obrotu spraw, gmina płaci bezpośrednio podwykonawcom. Nauczona doświadczeniem z poprzednim wykonawcą (PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCYJNO-USŁUGOWE ZAMBET S.A.), tym razem skonstruowała tak umowę, by uniknąć kłopotów w przypadku problemów finansowych firm. Zapewnia też, że mimo zgłoszenia wniosku o upadłość, problemy głównego wykonawcy nie wpłyną na realizacje prac i termin oddania szkoły do użytku.

Jak potwierdza przedstawiciel firmy, wniosek o upadłość został zgłoszony przez firmę do Sądu Rejonowego w Białymstoku.

Wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony również przez wierzyciela firmy Polbud, Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Centrum Onkologii im. prof. Franciszka Łukaszczyka w Bydgoszczy. Media informują o fatalnej kondycji firmy i o innych problemach prowadzonych przez nich inwestycji takich jak na przykład Park Naukowo-Technologiczny w Białymstoku, który miał zostać oddany w 2012 roku.

Aktualizacja 16 kwietnia

Z powodu doniesień o złej kondycji firmy, Urząd Gminy Jabłonna przyśpieszył działania mające na celu ostateczne formalne pożegnanie z dotychczasowym wykonawcą. – Jesteśmy w trakcie przygotowania dokumentacji do odstąpienia od umowy z Polbudem – informuje rzecznik Michał Smoliński. Najprawdopodobniej w ciągu kilku najbliższych dni, gmina wycofa się ze współpracy z firmą. Budowę ma zakończyć w terminie z pomocą podwykonawców.