Urzędnicy z Jabłonny chcą kupić dwóch policjantów

52045b23ae62e.jpg

Kiedy słyszy się, że urzędnik chce kupić policjanta, kojarzy się to z działalnością korupcyjną. Tym razem jednak chodzi o zupełnie legalną sprawę, która ma dotyczyć bezpieczeństwa mieszkańców gminy Jabłonna. Gmina planuje budowę systemu monitoringu.

Podczas posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa Publicznego radni dyskutowali na temat zwiększenia bezpieczeństwa mieszkańców gminy. Omawiano pomysł radnej Doroty Świątko, która zaproponowała przywrócenie straży gminnej w Jabłonnie. Został on odrzucony przez wójta Tadeusza Rokickiego. – Ja nie ukrywam, że mam niechęć do straży miejskiej – tłumaczył wójt, przekonując o tym, że strażnicy mają zupełnie inne uprawnienia niż policja. W zamian zaproponował rozpatrzenie propozycji powstania monitoringu na terenie gminy. Jak twierdzi wójt, już się konsultował w tej sprawie z komendantami policji i zamierza doprowadzić tę sprawę do końca. Początkowo brano pod uwagę 4 kamery, jednak obecnie wójt twierdzi, że konieczne jest co najmniej 8 kamer.

Gdzie te kamery?
Kamery byłyby w przyszłości ulokowane m.in. na parkingu przed kościołem, przy drodze na cmentarz, przy szkole, przedszkolu i na rondzie w Chotomowie. Dodatkowo kamery byłyby zamontowane przy chotomowskim wiadukcie w miejscach, gdzie będą funkcjonować windy oraz na peronie przy przejściach dla pieszych.

Za ile?
Problemy techniczne, jakie przy takim projekcie występują, dotyczą przesyłania obrazu. Według wójta poczyniono już pewne próby i zdecydowano się na zastosowanie do tego celu światłowodów. Urzędnicy wysłali już zapytania ofertowe do firm, które mogą przygotować dokumentację projektową. Wójt Tadeusz Rokicki uprzedził radnych, że na najbliższej sesji będzie ich prosił o zwiększenie kwoty na ten cel o 10 tysięcy złotych. Cała dokumentacja powinna kosztować pomiędzy 15 a 17 tysięcy złotych. Po otrzymaniu zgody na finansowanie projektu, dokumenty mają powstać w dwa miesiące. Ponadto załatwienie formalności projektowych nie oznacza prostej drogi do realizacji inwestycji – Światłowody nie są tanie – ostrzegał radnych wójt, który ma nadzieję otrzymania na ten cel dotacji z urzędu marszałkowskiego.

Kupmy policjantów
Radny Zbigniew Garbaczewski zwrócił uwagę, że oprócz inwestycji w sprzęt trzeba pamiętać o kosztach utrzymania takiego systemu. Wójt zgodził się z tym i od razu dodał, że kolejną prośbą z jego strony będzie zatwierdzenie funduszy na zatrudnienie obsługi stanowisk monitorujących. – Jak uruchomimy 12 kamer, plus 2 kamery na osiedlu Przylesie, konieczny będzie nadzór (nad systemem – przyp. red.) w dzień i noc. Ktoś to musi pilnować. Będę proponował, by zakupić dwóch policjantów – mówił wójt. Chodzi o dodatkowe etaty policyjne w rewirach dzielnicowych do obsługi monitoringu. Szacunkowy koszt ich zatrudnienia to 45 tysięcy złotych rocznie za jednego pracownika.

Kto zajmie pokoje nowej komendy?
Wymienione kwoty nieco przeraziły radnych, mimo że nie było mowy o jeszcze o kosztach zakupu sprzętu. Marek Zieliński prosił, by podejść do tej inwestycji rozsądnie i tak wykonać połączenia światłowodowe, by można kiedyś ten system rozszerzyć. Radni zastanawiali się też nad pomieszczeniami, gdzie mogłoby powstać takie centrum, oraz nad tym, w jaki sposób zaadaptować pomieszczenia nowego komisariatu. Według informacji wójta, gmina wystąpiła do powiatowej komendy policji z propozycją, by ta zajęła dwa pokoje w nowo powstającym budynku.

Iwona Wymazał