“Tarcza antyinflacyjna 2.0” weszła w życie. Jakie produkty powinny kosztować mniej w sklepach po obniżeniu podatku VAT?

We wtorek (1 lutego) weszła w życie rządowa “Tarcza antyinflacyjna 2.0”. Zgodnie z zapowiedziami rządu do zera ma spaść m.in. VAT na żywność i napoje objęte stawką 5 proc. Premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że wprowadzenie “Tarczy antyinflacyjnej 2.0” ma nie tylko zaoferować Polakom dostępu do najtańszych produktów, ale również ma wspomóc walkę z inflacją.

 

 

Ustawa, która jest elementem “Tarczy antyinflacyjnej 2.0” trafiła w ubiegłym tygodniu na biurko prezydenta. Andrzej Duda zdecydował się podpisać tzw. „Tarczę antyinflacyjną 2.0” i treść ustawy została już opublikowana w Dzienniku Ustaw. Obniżone stawki podatku od towarów i usług obowiązują od 1 lutego do 31 lipca 2022r.

 

 

Przyjęta ustawa przewiduje m.in., że do zera ma spaść VAT na żywność i napoje objęte stawką 5 proc. Obniżenie stawki VAT do zera ma objąć takie produkty spożywcze jak: mięso i ryby oraz przetwory z nich wytwarzane, produkty mleczarskie, warzywa i owoce i przetwory z nich produkowane, zboża, produkty przemysłu młynarskiego, przetwory ze zbóż i wyroby piekarnicze, niektóre napoje, np. zawierające co najmniej 20 proc. soku owocowego lub warzywnego, napoje mleczne i tzw. mleka roślinne.

Ministerstwo Finansów zamieściło listę artykułów spożywczych, które od 1 lutego powinny stanieć dzięki obniżonemu podatkowi VAT z 5 procent do zera:

  • mięso i podroby jadalne,
  • ryby, skorupiaki, mięczaki i pozostałe bezkręgowce wodne – z wyłączeniem homarów i ośmiornic,
  • produkty mleczarskie, jaja ptasie, miód naturalny,
  • warzywa oraz niektóre korzenie i bulwy,
  • owoce i orzechy jadalne; skórki owoców cytrusowych lub melonów,
  • zboża,
  • produkty przemysłu młynarskiego, przetwory ze zbóż i wyroby piekarnicze;
  • nasiona i owoce oleiste, ziarna,
  • tłuszcze i oleje pochodzenia zwierzęcego lub roślinnego, lub mikrobiologicznego,
  • wody – włącznie z wodami mineralnymi i wodami gazowanymi, zawierające dodatek cukru lub innego środka słodzącego lub wody aromatyzowane i pozostałe napoje bezalkoholowe,
  • jogurty, maślanki, kefiry, lody,
  • napoje bezalkoholowe, w których udział masowy soku owocowego, warzywnego lub owocowo-warzywnego wynosi nie mniej niż 20 proc. składu surowcowego,
  • dietetyczne środki spożywcze specjalnego przeznaczenia medycznego.

Kontrole cen produktów w sklepach

Premier Mateusz Morawiecki we wtorek (1 lutego) zapowiedział kontrole w sklepach, które pozwolą zweryfikować, czy założenia “Tarczy antyinflacyjnej 2.0” zostały wprowadzone przez sklepy. – Podległe nam instytucje już sprawdzają, czy te ceny, które są na pólkach sklepowych uwzględniają obniżkę VAT na żywność. Żywność jest jednym z elementów, który wpływa na inflację.

Premier przekazał również, że rząd nie zdecydował się czekać w kwestii obniżenia cen na zgodę Komisji Europejskiej. – KE działa wolno, czasami za wolno, a inflacja jest tu i teraz. I żeby na tą inflację odpowiedzieć, obniżyliśmy akcyzę, VAT na gaz, energię elektryczną, paliwa, ciepło, ale także na żywność. – dodał Mateusz Morawiecki.

Stosowne kontrole zapowiedział również kilka dni temu prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) Tomasz Chróstny. – Od przyszłego tygodnia zaczynamy stały monitoring cen produktów spożywczych. Do sprawdzanego przez nas cyklicznie koszyka włożymy m.in. takie produkty jak pieczywo, nabiał, warzywa czy owoce. Wartość koszyka dóbr podstawowych będziemy monitorować w największych sieciach handlowych w Polsce. Chcemy zweryfikować reakcję sprzedawców na ustawowe obniżki (…) Zachęcamy również mniejszych przedsiębiorców do odpowiedzialności i niewykorzystywania sytuacji do podnoszenia cen i marż kosztem konsumentów. – poinformował w ubiegłym tygodniu prezes UOKiK.

Kontrolerzy UOKiK poza cenami będą sprawdzać m.in. to, czy sprzedawca umieścił przy kasie informację o obowiązującej od lutego do końca lipca obniżce do zera stawki VAT na towary spożywcze. Sprzedawcy, który nie zastosują się do wprowadzonych przepisów mogą grozić postępowania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, za które może grozić kara do 10 proc. obrotu.