Bura dla dyrektorów – darmowych biletów nie będzie

52045c6fa1b29.jpg

31 października, na XXV sesji Rady Miasta Legionowo, prezydent Roman Smogorzewski stanowczo zaprotestował, przeciw rozdawaniu biletów wśród legionowskich radnych.

Przewodniczący Rady Miasta Janusz Klement zapoznał radnych z pomysłem dyrektorów legionowskich instytucji, o przyznaniu radnym darmowych wejściówek na imprezy organizowane przez Urząd Miasta. Miało to dotyczyć imprez płatnych. – Radni mają prawo bezpłatnego uczestniczenia w biletowanych imprezach organizowanych przez MOK Legionowo – czytał list skierowany do radnych Janusz Klejment. Warunkiem miało być wcześniejsze odebranie wejściówek w biurze MOK lub okazanie ważnej legitymacji radnego przed wejściem do ośrodka MOSiR-u. Powodem podjęcia takiej decyzji dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury oraz Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji miało być zachęcenie radnych do czynnego uczestniczenia w życiu kulturalnym miasta i osobistej oceny pracy tych dwóch instytucji.
Propozycja ta spotkała się ze stanowczym protestem prezydenta Smogorzewskiego, który obiecał, że zdyscyplinuje swoich dyrektorów. – Uważam, że ta, w mojej ocenie, nadgorliwa propozycja dwóch dyrektorów jednostek jest najdelikatniej mówiąc nieszczęśliwa – zwrócił uwagę prezydent. Twierdził, że większość z radnych z pewnością poczuła się nieswojo wobec takiej propozycji i jest to powrót do starych tradycji z minionej epoki. Uważał, że propozycja dyrektorów stawia radnych w fatalnym świetle i wynosi ponad mieszkańców Legionowa, którzy muszą płacić za bilety. Radni pełnią funkcję publiczną i otrzymują za to dietę. – Zwrócę uwagę swoim dyrektorom, że to nie jest dobre rozwiązanie. Nie powinno tak być – mówił Roman Smogorzewski. Wspominał również czasy, kiedy dyrektor Sobierajski rozsyłał część biletów na imprezy wśród VIP-ów, którzy potem na nie przychodzili. – Zakazałem mu tego robić, bo szkoda miejsc – prezydent przypomniał, że imprezy kulturalne są dofinansowywane i nie należy nikogo preferować, a radni jak nie przychodzili to i tak nie będą przychodzić. – Te pisma dyrektorów należy uznać za niebyłe. Panie przewodniczący, to nie był dobry pomysł – podsumował swoją wypowiedź prezydent.
Zwróciliśmy się do Urzędu Miasta Legionowo o skomentowanie tej sprawy i informację, czy propozycja ze strony dyrektorów MOK i MOSiR, w sprawie biletów dla radnych na imprezy miejskie, jest nadal aktualna? Czy też Prezydent wstrzymał realizację tego planu? Według rzecznik UML Tamary Mytkowskiej radni sami zrezygnowali z tej propozycji.

iw

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 8

  1. Prezydent wręcz brutalnie potraktował radnych- radni powinni mieć prawo do darmowych wejściówek i nie tylko. Radni powinni być zwolnieni z podatków i opłat lokalnych, z opłat za wodę, ścieki, ogrzewanie, śmieci. Powinni otrzymywać darmowe miejsce na grób na cmentarzu w ekskluzywnym położeniu – sfinansowanie przez miasto stosownego grobu z hiszpańskiego marmuru jest sprawą oczywistą. Radnemu powinno się ustępować pierwszeństwa przejazdu, nawet jak wyjeżdża z podporządkowanej drogi. Widok radnego stojącego w kolejce do kasy w markecie, kolejce w przychodni zdrowia uwłacza mandatowi radnego i jego społecznej pozycji.
    Radni nie powinni zwracać uwagę na takie kalumnie prezydenta tylko uchwalić sobie cały katalog przywilejów i bezpłatnych usług bez kolejki. Radny to wybraniec mieszkańców, namaszczony w demokratycznych wyborach i musi mieć swoje przywileje, bo inaczej czym będzie się różnił od zwykłego szaraka.

  2. Powinna być podjęta pilna decyzja o modernizacji sygnalizacji świetlnej w Legionowie. Radni powinni mieć możliwość włączenia sobie pilotem z samochodu zielonego światła na czas przejazdu przez skrzyżowania. Paru mieszkańców dostanie na przejściach dla pieszych zderzakami samochodów radnych to może i reszta nauczy się szacunku dla samorządowców. Spotkanie ze zderzakiem samochodu Przewodniczącego Rady Miasta, powinno dostarczać wrażeń do końca życia, bo porządek w mieście musi być.

  3. I RADNI I DYREKTORZY MAJĄ SŁUŻYĆ SPOŁECZEŃSTWU, A NIE ROZBUDOWYWAĆ SWOJE PRZYWILEJE. CZY DYREKTORZY MOKu I MOSIRu WYCZERPALI JUŻ SWOJE MOŻLIWOŚCI TWÓRCZE ? JEŚLI TAK, TO NIECH NOSZĄ SKRZYNKI W MARKECIE, A NIE BLOKUJĄ STANOWISKA DLA INNYCH, BARDZIEJ KREATYWNYCH !!!

  4. Z przykrością muszę stwierdzić, że autor artykułu nie dochował rzetelności warsztatu dziennikarkiego i nie sprawdził jakie zareagowali radni na niniejszą propozycję. Wystarczyło zajrzeć do protokółu, aby dowiedzieć się że Klub Radnych NASZE MIASTO MASZE SPRAWY zdecydowanie ją odrzucił.
    Bogdan Kiełbasiński
    Przewodniczący Klubu NMNS

  5. Teraz wszyscy radni będą mówili jak Nasze Miasto Nasze Sprawy, bo sprawa wyszła na światło dzienne.

  6. Już za niecałe dwa lata będą wybory i tych wszystkich obecnych radnych trzeba „wykosić” przy urnach wyborczych.

  7. Z dobrobytu im się we łbach przewaliło. Już ja na was zagłosuję – niedoczekanie wasze.

  8. Tym radnym, a szczególnie przewodniczącemu należy podziękować przy najbliższych wyborach. Normalnie obciach. Biedaki.

Dodaj komentarz