Legionowo. 4 działki przy cmentarzu. Sprzedać, czy przekazać parafii na rozbudowę cmentarza? Powraca dyskusja o nowej nekropolii

H.Dabrowskiego - Legionowo

Ulica Generała Jana Henryka Dąbrowskiego przylega do ogrodzenia legionowskiego cmentarza parafialnego, fot. GP/kg (archiwum)

Legionowski magistrat w przetargu sprzeda działki leśne pod jednorodzinną zabudowę mieszkaniową położone na III Parceli, w sąsiedztwie cmentarza. Transakcja jest niezbędna do realizacji tegorocznych dochodów miasta. Część radnych wolałaby jednak aby te tereny przekazać na rozbudowę nekropolii.

We wtorek (27 kwietnia) Rada Miasta Legionowo zgodziła się na sprzedaż w przetargu kilku nieruchomości położonych przy cmentarzu parafialnym na III Parceli. Mowa tu o 4 przylegających do siebie działkach o łącznej powierzchni blisko 5,2 tys. m², położonych przy ulicy Jana Henryka Dąbrowskiego. Każda z nich ma około 1,2 tys. m². W przepisach przestrzennych miasta wskazane nieruchomości przeznaczone są pod jednorodzinną zabudowę mieszkaniową. Sprzedaż tego mienia jest zdaniem ratusza niezbędna do realizacji tegorocznych dochodów miasta.

 

Kąsek dla deweloperów?

Zanim podjęto powyższą decyzję, opozycyjni radni podzielili się z prezydentem szeregiem wątpliwości. W ich opinii wystawienie 4 przylegających do siebie działek na sprzedaż może skusić deweloperów chcących tu zbudować np. szeregowce. Obawy te próbował rozwiać wiceprezydent Marek Pawlak. Wyjaśnił on, że tych działek nie da się zabetonować w całości, a na każdej z nich można zbudować tylko jeden budynek jednorodzinny. Tłumaczył wątpiącym radnym, że działek leśnych nie da się zupełnie odlesić. Wyraził też opinię, że wobec tych 4 nieruchomości nie można zastosować specustawy deweloperskiej, ponieważ te przepisy dotyczą zabudowy jednorodzinnej, ale jedynie w wersji kompleksowej. – Tu musiałby powstać kompleks, co najmniej 10 budynków jednorodzinnych. Bloku tu nie można postawić, bo studium tego zabrania – mówił podczas wtorkowej sesji (27 kwietnia).  – Co najwyżej mogą tu powstać bliźniaki, na pewno nie szeregowce – dodał.

Propozycje opozycji

Radny Artur Pawłowski z Prawa i Sprawiedliwości (PiS) zasugerował, żeby sprzedaż tych przylegających do cmentarza parafialnego nieruchomości wstrzymać i zastanowić się nad rozbudową jedynej legionowskiej nekropolii m. in. i o te tereny. Opinię tę podzielił niezrzeszony radny Dariusz Petryka, który zauważył, że sprzedaż 4 działek przy ulicy Jana Henryka Dąbrowskiego ograniczy możliwość rozbudowy cmentarza od strony wschodniej.

Cmentarz komunalny na Grudziach?

Do propozycji rozbudowy cmentarza parafialnego w oparciu o nieruchomości przy ulicy Jana Henryka Dąbrowskiego, a także do pomysłu budowy nowej świeckiej nekropolii w całkiem nowej lokalizacji odniósł się prezydent Roman Smogorzewski. – Gmina nie może rozbudować prywatnego obiektu, jakim jest cmentarz parafialny – powiedział podczas ostatniej sesji. – Na innych działkach miejskich przylegających do cmentarza będziemy zmieniać plan, aby parafia mogła rozbudować cmentarz – zapowiedział następnie. Odniósł się też do pomysłu budowy drugiej nekropolii w Legionowie. Ta – gdyby inwestorem było miasto Legionowo – byłaby cmentarzem komunalnym skierowanym również do ateistów. – To jest bardzo dobry pomysł, abyśmy zbudowali cmentarz komunalny. Pytanie tylko gdzie? – ocenił podczas sesji, sygnalizując przy tym możliwą lokalizację tego obiektu. – Jeden z proboszczów proponował, aby przy ulicy Strużańskiej powstał cmentarz. Ale pomysł ten został oprotestowany. Jest jeden zwarty teren w Legionowie w postaci 3 ha w okolicach ulicy Grudzie. Tam jest jednak niski poziom wód gruntowych i trzeba by było nawieźć tam dużo ziemi – dodał.