Legionowo. Blok przy Olszankowej. Samorząd nieskutecznie zablokował tę inwestycję. Potrzebna jest nowa uchwała

wizualizacja-bloki-olszankowa_02

Wizualizacja bloku przy ulicy Olszankowej w Legionowie, fot. materiały dewelopera (bip legionowo)

Pomimo, że w kwietniu samorząd nie zgodził się na budowę 4-piętrowego bloku z antresolami i tarasami na dachach przy ulicy Olszankowej w Legionowie to jeszcze nie wiadomo, czy ta inwestycja nie zostanie tam zrealizowana. Za tydzień radni jeszcze raz będą głosować w tej sprawie.

Przypomnijmy. Pod koniec kwietnia większość legionowskich radnych zagłosowała przeciwko uchwale wyrażającej zgodę na lokalizację 4-piętrowego bloku przy ulicy Olszankowej w Legionowie. Okazuje się jednak, że aby na mocy tzw. specustawy deweloperskiej skutecznie sprzeciwić się realizacji tej inwestycji potrzebna jest kolejna uchwała – tym razem musi ona wyraźnie odmawiać takiej lokalizacji oraz musi zawierać merytoryczne uzasadnienie. W tej sprawie stworzono ostatnio 2 projekty uchwał. Pierwszy z nich odmawia deweloperowi tego przedsięwzięcia, zaś drugi wyraża na nią zgodę. W projekcie uchwały niegodzącej się na budowę tego bloku, nie zawarto żadnych argumentów. – Aby zakończyć procedurę został przygotowany projekt uchwały odmawiający lokalizacji inwestycji mieszkaniowej przy ulicy Olszankowej w Legionowie – napisano jedynie. Projekt uchwały dający zielone światło dla tego przedsięwzięcia uzasadniono zaś w identyczny sposób, jak w przeszłości. Ostateczna decyzja w sprawie budowy bloku przy Olszankowej w Legionowie zapadnie podczas najbliższej miejskiej sesji zaplanowanej na następną środę tj. 26 maja.

 

Z blokiem na Piaskach było podobnie

Z podobnym 2-krotnym procedowaniem uchwały lokalizacyjnej dla nowego bloku w Legionowie na mocy specustawy deweloperskiej mieliśmy do czynienia jesienią zeszłego roku. Wówczas procedura dotyczyła zgody na budowę bloku przy ulicy Zegrzyńskiej na Piaskach. Za pierwszym razem tj. w sierpniu 2020r. samorząd nie zgodził się na tą inwestycję, miesiąc później tj. we wrześniu 2020r. zmieniono zdanie i podjęto uchwałę lokalizacyjną. Wówczas, o losach tej inwestycji przesądziło niezdecydowanie niektórych radnych. W sierpniu niezrzeszona radna Agata Zaklika zagłosowała przeciw realizacji tej inwestycji mieszkaniowej, a również niezrzeszony radny Janusz Klejment wstrzymał się od głosu. Natomiast we wrześniu 2020r. radna Zaklika wstrzymała się od głosu, a radny Klejment zagłosował za. Wpływ na zmianę stanowiska legionowskiego samorządu w tym względzie miała również nieobecność wybranych radnych podczas głosowań. Na sierpniowej sesji nie było radnej Jolanty Żebrowskiej z Koalicji Obywatelskiej (KO). We wrześniowej sesji wspomniana radna uczestniczyła i zagłosowała za realizacją tej inwestycji.

Przesądzą głosy radnych wahających się i nieobecnych?

 9 głosów przeciw, 8 za, 4 wstrzymujące się i 2 radnych nieobecnych – to finał pierwszego głosowania (27 kwietnia) w sprawie zgody na budowę bloku przy ulicy Olszankowej w Legionowie.  Przeciw tej inwestycji w kwietniu tego roku zagłosowali radni Małgorzata Grabowska-Kozera, Katarzyna Skierkowska-Pacocha, Artur Pawłowski i Andrzej Kalinowski z Prawa i Sprawiedliwości (PiS), Mirosław Grabowski i Bogdan Kiełbasiński ze stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy (NM NS), Matylda Durka z KO oraz radni niezrzeszeni Janusz Klejment i Dariusz Petryka. Za realizacją tego przedsięwzięcia zagłosowali natomiast radni Ryszard Brański, Marta Budzyńska, Andrzej Piętka i Mariusz Suwiński z KO oraz Anna Łaniewska, Paweł Głażewski, Tadeusz Szulc i Marcin Smogorzewski z Porozumienia Samorządowego (PS). Podczas finału pierwszego glosowania w tej sprawie od głosu wstrzymali się radni Jolanta Żebrowska i Mirosław Pachulski z KO, Małgorzata Luzak z PS oraz niezrzeszony radny Sławomir Traczyk. W głosowaniu, mimo obecności na kwietniowej sesji nie wzięło zaś udziału 2 radnych. Byli to Zdzisław Koryś z PiS i niezrzeszona Agata Zaklika. Niewykluczone zatem, że i tym razem o losach przedsięwzięcia mieszkaniowego planowanego przy ulicy Olszankowej w Legionowie znów przesądzą głosy dotąd wahających się radnych, bądź też tych nieobecnych podczas pierwszych głosowań w tej sprawie.

Do sprawy będziemy wracać.