Legionowo. Galeria na Bukowcu. Inwestor, który ma blisko 5 mln zł długów względem miasta chce rozmawiać na temat ich spłaty

śmieciowisko bukowiec3

Tereny na Bukowcu w Legionowie, na których ma powstać galeria handlowa, fot. GP (archiwum)

Spółka RB Parrot, która może już za wiaduktem kolejowym na Bukowcu w Legionowie budować gigantyczną galerię handlową i która od kilku lat nie płaci miastu za użytkowanie wieczyste kilku położonych w tym rejonie działek chce podjąć rozmowy z lokalnymi włodarzami w sprawie uregulowania swoich sięgających kwoty blisko 5 mln zł długów.

Pozwolenie na budowę

Spółka RB Parrot, która otrzymała ostatnio pozwolenie na budowę galerii handlowej na Bukowcu jest winna miastu Legionowo blisko 5 mln zł. Dług ten powstał w związku z nieregulowaniem przez tego przedsiębiorcę opłat za użytkowanie wieczyste kilku miejskich działek, w których sąsiedztwie wskazane przedsięwzięcie ma być zrealizowane. Miasto od kilku lat nie może wyegzekwować tych wierzytelności.

Obawy mieszkańców

Budowa gigantycznej galerii handlowej na mierzącym blisko 1,2 hektara terenie odgraniczonym ulicami Zegrzyńską, Szwajcarską, rotmistrza Witolda Pileckiego i Wąską na legionowskim Bukowcu wciąż porusza opinię publiczną. Mieszkańcy z jednej strony skarżą się na zaśmiecenie tego olbrzymiego placu, z drugiej zaś chcieliby, aby w tym miejscu powstała przestrzeń rekreacyjna. Boją się też, że planowana od strony ulicy Szwajcarskiej obsługa komunikacyjna tego nowego obiektu handlowego spowoduje paraliż komunikacyjny w tej części miasta.

Relaks na Bukowcu nie tak prędko! Władze szukają zewnętrznych dofinansowań

Władze Legionowa uspokajają mieszkańców, że przestrzeń leżąca za wiaduktem kolejowym na Bukowcu jest tak duża, że wystarczy w niej miejsca, tak na park rekreacji, jak i na galerię handlową. Zapewniają ich, że pomysł budowy parku w tej lokalizacji wciąż jest na tapecie, a obecnie trwa poszukiwanie środków zewnętrznych do realizacji tej inwestycji. Przybliżmy, Relaks na Bukowcu w Legionowie tj. park ze strefami relaksu i zabawy, miejscem spotkań mieszkańców oraz wybiegiem dla psów na dotąd zaśmieconej przeszło 4,4 tys. m² działce miejskiej położonej przy skrzyżowaniu ulic Wąskiej i Wrzosowej to jedna ze zwycięskich inwestycji w ramach pierwszej edycji legionowskiego budżetu obywatelskiego z 2021 r. Planując ją 3 lata wcześniej, szacowano, że jej realizacja może kosztować niespełna 380 tys. zł. Potem okazało się, że realizacja tego projektu jest znacznie droższa. Otwarcie ofert w przetargu ogłoszonym na wykonanie tej inwestycji pokazało, że może to kosztować nawet i blisko 700 tys. zł. Informowaliśmy o tym w tej wiadomości. – W obecnej sytuacji na rynku budowlanym, nie ma możliwości realizacji tego zadania za kwotę szacowaną w 2020 roku przez wnioskodawcę projektu. Wynika to przede wszystkim z elementów, które nie mogły być wzięte pod uwagę przy szacowaniu kosztów realizacji projektu – długofalowego efektu pandemii Covid-19, ataku Rosji na Ukrainę oraz wysokiej inflacji. Same roboty ogólnobudowlane związane z oczyszczeniem, uporządkowaniem terenu pod inwestycję oraz wykonanie nawierzchni przekroczyłoby obecnie kwotę przeznaczoną na wydatkowanie w ramach Budżetu Obywatelskiego gminy, która wynosi 500 tys. zł. Jednakże dalej dążymy do realizacji tej inwestycji. Dlatego między innymi w ramach otrzymanego dofinansowania (200 tys. zł) z budżetu Województwa Mazowieckiego w ramach programu pt. Mazowsze dla klimatu zamierzamy w bieżącym roku zrealizować część przedsięwzięcia w zakresie nasadzeń zieleni. Jednocześnie dalej poszukiwać będziemy rozwiązań, które umożliwią jego pełną realizację, czyli między innymi skorzystanie z zewnętrznych dofinansowań – informuje wiceprezydent Marek Pawlak, w odpowiedzi na interpelację radnego Mirosława Grabowskiego ze stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy (NM NS).

 

Skomplikowane stosunki własnościowe

Nieruchomości położone za wiaduktem kolejowym na Bukowcu w Legionowie mają wielu różnych właścicieli. Spółka RB Parrot jest jedynym właścicielem 7 nieruchomości o łącznej powierzchni niespełna 3 hektarów, położonych na terenie odgraniczonym ulicami Zegrzyńską, Szwajcarską, Pileckiego i Wąską na Bukowcu w Legionowie. Na 3 z nich, łącznie mierzących blisko 1,2 hektara może już budować galerię handlową. Co więcej, wspomniany przedsiębiorca jest również użytkownikiem wieczystym 7 innych nieruchomości położonych w tej okolicy. Prawo to wygasa dopiero 5 grudnia 2089 r. Nieruchomości będące w użytkowaniu wieczystym spółki RB Parrot łącznie mierzą blisko 2,3 hektara, a ich właścicielami są albo miasto Legionowo, albo reprezentowany przez powiat legionowski skarb państwa. Działek miejskich, których wieczystym użytkownikiem jest wspomniany przedsiębiorca są 4. Łącznie mierzą one prawie 2 hektary. Prawo do władania nimi zostało ustanowione na rzecz tego przedsiębiorcy w 2018 r. Miasto Legionowo jak dotąd otrzymało z tego tytułu 14 mln zł.

Na poniższej mapie działki należące do miasta, a będące w wieczystym użytkowaniu spółki RB Parrot zaznaczono kolorem czerwonym. Są to działki o numerach ewidencyjnych 2/70 obr. 21, 2/71 obr. 21, 2/72 obr. 21 i 2/150 obr 21.

 

 

Nie możemy wypowiedzieć umów temu przedsiębiorcy, bo wtedy już nigdy nie odzyskamy tych blisko 5 mln zł – tłumaczy wiceprezydent Pawlak

Firma, która chce zainwestować ogromne pieniądze w budowę nowej galerii handlowej w naszym mieście, od 2019 r. nie reguluje opłat za użytkowanie wieczyste miejskich nieruchomości położonych na wskazanym terenie inwestycyjnym. Jej dług z tego tytułu wynosi obecnie aż blisko 5 mln zł. Legionowscy urzędnicy robią co mogą, aby odzyskać te pieniądze – zakładają temu przedsiębiorcy sprawy sądowe, wpisują się do hipotek tych i innych należących do niego nieruchomości oraz składają wnioski egzekucyjne do komorników. Niestety, bez skutku. – Gdy tylko pojawiły się nieprawidłowości związane z brakiem płatności przez firmę RB Parrot, urząd podjął natychmiastowo działania zgodne z literą prawa. Tak, aby w możliwie jak najszybszym czasie oraz bez uchybień prawnych rozwiązać dany problem. Niestety najszybciej nie oznacza natychmiastowo. Urząd miasta po wypełnieniu wszelkich formalności przekazuje sprawy do sądów np. w celu uzyskania decyzji o eksmisji. Tam natomiast potrafią się one toczyć miesiącami, a nawet latami, w zależności od determinacji drugiej strony. Sprawa prowadzona jest w sposób niezwykle staranny, bowiem jakiekolwiek uchybienia prawne w działaniach gminy mogłyby skutkować utratą możliwości egzekucji zaległych pieniędzy – tłumaczy wiceprezydent Marek Pawlak w odpowiedzi udzielonej 18 marca 2024 r. na wskazaną interpelację. – Urząd już w 2019 r. rozpoczął działania zmierzające do uregulowania przez nią należności. Łącznie w sprawie prowadzonych jest pięć postępowań. W sprawie opłaty za 2019 r. wszczęto postępowanie egzekucyjne na wniosek gminy miejskiej Legionowo. Z przyczyn niezależnych od gminy, powyższe postępowanie zostało zawieszone przez komornika na skutek decyzji sądu. W sprawach opłat za lata 2020 – 2023 gmina miejska Legionowo sukcesywnie występowała na drogę sądową celem dochodzenia zaległych należności. Powyższe postępowania sądowe nie zostały prawomocnie zakończone. Od orzeczeń tj. wyroków bądź nakazów zapłaty zasądzających na korzyść gminy dochodzone należności wniesiono stosowne środki zaskarżenia. Gmina nie dąży natomiast do rozwiązania umowy, gdyż uniemożliwiłoby to egzekucję zaległych należności i w istocie mogłoby udaremnić prowadzone postępowanie egzekucyjne, jak również przyszłe egzekucje – dodaje następnie.

Chcą spłacić długi!?

Z kolejnych prezydenckich wyjaśnień wynika natomiast, że spółka RB Parrot skontaktowała się ostatnio z władzami lokalnymi, a jej przedstawiciele zakomunikowali chęć podjęcia rozmów na temat uregulowania swoich długów.

Namierzyli też właścicieli śmieci

Na części nieruchomości leżących za wiaduktem kolejowym w Legionowie jest regularne śmieciowisko. – Straż Miejska w Legionowie podjęła czynności zmierzające do ustalenia właścicieli zaśmieconych nieruchomości i zgodnie z artykułem 117 kodeksu wykroczeń zobligowania ich do uprzątnięcia zalegających na nieruchomościach śmieci. W przypadku nie wywiązania się z obowiązku wynikającego z przepisów prawa, wobec właścicieli tych nieruchomości zostaną skierowane wnioski o ukaranie do Sadu Rejonowego w Legionowie – zapowiada wiceprezydent Legionowa, Marek Pawlak.