Legionowo. Kupią tereny pod rozbudowę nekropolii. Czy obok cmentarza parafialnego powinien powstać cmentarz komunalny?

okolice cemntarza legionowo

Tyły cmentarza parafialnego na III Parceli w Legionowie, fot. GP/kg

Urzędnicy chcą pozyskać tereny pod rozbudowę cmentarza parafialnego położonego przy Alei Legionów na III Parceli w Legionowie. Jest wysoce prawdopodobne, że już w najbliższej przyszłości samorząd za blisko 230 tys. zł kupi od osób prywatnych mierzącą blisko 2,3 tys. m² nieruchomość, w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (mpzp) miasta przeznaczoną pod cmentarz. Działka ta położona jest przy ulicy Tadeusza Wardenckiego, na tyłach obecnej nekropolii.

Projekt uchwały

W środę, 28 lutego 2024 r. Rada Miasta Legionowo ma podjąć uchwałę upoważniającą prezydenta Romana Smogorzewskiego do zakupu mierzącej blisko 2,3 tys. m² nieruchomości, położonej na tyłach cmentarza parafialnego, przy ulicy Tadeusza Wardenckiego na III Parceli w Legionowie. Transakcja ma opiewać na kwotę blisko 230 tys. zł, zaś jej głównym celem ma być zapewnienie rezerwy terenowej pod rozbudowę wskazanej nekropolii. Nie od dziś wiadomo bowiem, że miejsc do pochówku z roku na rok tam ubywa.

 

Blisko 230 tys. zł za blisko 2,3 tys. m²

Istniejący w Legionowie cmentarz ze względu na ograniczoną powierzchnię, na której można dokonywać pochówku, jest niewystarczający. Dlatego gmina miejska Legionowo podjęła z właścicielami nieruchomości przeznaczonych w mpzp miasta Legionowa pod cmentarz negocjacje w sprawie ich nabycia na własność. W listopadzie 2023 roku został wykonany przez rzeczoznawcę majątkowego operat szacunkowy określający wartość nieruchomości oznaczonej jako działka 17/28 o powierzchni 2246 m² w obrębie ewidencyjnym nr 69, położonej w Legionowie. Wartość rynkowa przedmiotowej nieruchomości została określona na kwotę: 228900,00 zł. Właścicielom nieruchomości została przedstawiona propozycja nabycia działki za ustaloną przez rzeczoznawcę majątkowego cenę. Właściciele zgodzili się na zbycie przedmiotowej nieruchomości zgodnie z przedstawioną ofertą – dowiadujemy się z uzasadnienia projektu uchwały w przedmiotowej sprawie.

Kończą się miejsca do pochówku na jedynej w Legionowie nekropolii

Dyskusje o konieczności powiększenia cmentarza parafialnego na III Parceli w Legionowie, będącego poniekąd własnością mieszczącej się przy ulicy księdza Józefa Schabowskiego, również w Legionowie parafii pw. św. Jana Kantego na forum legionowskiego samorządu toczą się od lat. Na jedynej w naszym mieście nekropoli brakuje bowiem miejsc do pochówku zmarłych. – Rocznie, robimy około 850 pogrzebów. Zostało około 2,2 tysiąca wolnych miejsc tj. na około 3 lata działalności. Ostatnio wstrzymaliśmy sprzedaż miejsc osobom spoza Legionowa – sygnalizował już w czerwcu 2021 r. ksiądz proboszcz Grzegorz Kucharski z parafii zarządzającej tym obiektem.

Są 2 rozwiązania?

Antidotum na kurczącą się w szybkim tempie liczbę miejsc do pochówku nowych zmarłych jest albo rozbudowa istniejącego cmentarza parafialnego, albo budowa nowej komunalnej nekropolii w naszym mieście. Z każdą z tych dwóch opcji wiążą się niestety poważne trudności. O tym pierwszym rozwiązaniu w przeszłości informowaliśmy wielokrotnie, m. in. w tej wiadomości.

 

Cmentarz komunalny na tyłach cmentarza parafialnego w Legionowie?

Drugą opcją załatwiającą opisany problem jest budowa nowej nekropolii tj. cmentarza komunalnego w Legionowie. Miasto, jako właściciel takiego obiektu mogłoby zapewnić pochówek katolikom, osobom innych wyznań, a także ateistom. Takie działanie jest jednym z podstawowych zadań własnych samorządów. Na obecnym katolickim cmentarzu parafialnym, na którym z roku na rok ubywa miejsc do pochówku katolików, zdarzają się, bowiem sytuacje, w których rodziny zmarłych np. ateistów są odsyłane na cmentarze komunalne znajdujące się na terenie Warszawy. Pomysłem wpisującym się w to drugie rozwiązanie jest z pewnością przejęcie od prywatnych osób terenów zlokalizowanych na tyłach obecnego cmentarza, a w mpzp miasta przeznaczonych pod cmentarz, w tym m. in. działek przylegających do ulicy Tadeusza Wardenckiego.

Do sprawy będziemy wracać.